reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Kuka, chyba zapomnialam wam powiedziec ze to tez bedzie wynajmowany dom :p
Ale i tak sie ciesze ;D ;D ;D ;D ;D
Dzis w pracy mialam spotkanie z szefem, przyjal moje wymowienie z opadnieta glowa ::)
namawial strasznie, zebym sie jeszcze zastanowila i wogole...
Qrde dziwnie tak. Zeby szef prosil: Zostan! ;D
Ostatni dzien pracy:27 maja.
Joanka i gdzie dokladnie lecicie?
I ty mi tu nie zartuj:
Wikt i opierunek zapewniony ;)

No i smutna dzis rzecz:
Musialam zwolnic nianie :(
Bardzo przykre, bo kobieta Aniol i Antek ja uwielbia,Ale juz sie dogadalismy ze bedzie przyjezdzac na weekendy ;)
No...to na tyle.
Dobranoc babeczki :-*
 
reklama
Bry
Anineczka cieszę się razem z tobą z nowego domku ;D
Joanka mam nadzieje że, wszystko ułoży się po twojej myśli i powodzenia życzę :)
 
Cześć.. :)

Dzisiaj o 4.30 mój piesek stwierdził, że musi wyjść na stronę i miałam spacerek.Wiecie jak już ptaszki śpiewają o tej godzinie ::) . Dobrze, że Hania miała twardy sen..Zawsze, jak ją samą zostawiam, to wbiegam po schopdach z drżeniem serca, czy wszystko jest w porządku..

Anineczko ja od razu zrozumiałam , że domek wynajmowany, więc może o tym napisałaś..i tak gratuluję..to jak wybiorę się na wakacje do Irlandii, to już jest gdzie się zatrzymać ;)...... Żartowałam ::)
A tak serio, to wiem, że byś ugościła nas wszystkie z otwartym sercem :-*
 
Anineczko, żadna kurka ;D, Kinek ma rację, wszystko dokładnie zrozumiałyśmy, a i tak ogromnie się z Tobą cieszymy, wynajmowany domek za 600 jurków z takimi atrakcjami, a mój TBS w blokowisku z walniętymi sąsiadami za 800 zł miesięcznie, przy naszych dochodach, to jak porónywać Wąchock z Warszawą, no jakże tu nie gratulować !

Kinek, rety, ale miałaś spanie :D wszystko wróci do normy jak J. wróci do domciu. To już chyba niedługo ?
 
Czesc mamusie :)

Wczoraj na spacerku zlapal nas ogromniasty deszcz i ucieklysmy przed nim do apteki.
Zadzwonilam po meza i po swoje 2 sierotki przyjechal :p i do domku suchutkie odstawil :D

Nocka minela nawet nawet, za to rano nie spodziewalam sie ze taki maly nosek tyle katarku moze miec i musialam biedactwo meczyc ale wyciagnelam wszystko.

Pogoda ladna, choc troszke wieje, a my idziemy dzis do lekarza. Mam nadzieje, ze dzis nas ulewa nie zlapie :p
Pobralam mocz, maz zawiozl do analizy i sie okaze na wizycie co tam powychodzilo.
Pewnie znow jakies bakterie jak katarek ma.

Teraz pije kawke i czytam co popisalyscie :)
Milego dnia
 
Zapomniałam Wam wczoraj napisać, że wywinęłąm takiego orła na rowerze, że mam porysowane do krwi udo i całe w siniakach :p
Jechalam chodnikiem z dziurami i tam był posypany piaseczek, nie ma nic lepszego na poslizg :p
Pewien dupek też jechał na rowerze tym chodnikiem ale miał słuchaweczki w uszach i nie słyszał, że ktoś za nim jedzie,
w momencie jak byłam na jego wysokości i chciałam go wyprzedzić on postanowił ominąc sobie dziurkę w chodniku >:D
a ja dałam po hamulcach i poleciałam jak naleśnik na chodnik, cała brudna pozbieralam rower, siebie i połamane elementy doczepione do roweru takie jak lampka i licznik
i pojechałam dalej ( na pajacyki)
To sie stało na przystanku
czujecie jaki obciach ? ;D
Zaraz jak się wyj...łam to powiedziałam FUCK !!!! ;D

Mąż jest ze mnie dumny i powiedział, że pierwsze OTB mam za sobą. Wyjaśnie Wam ten skrót jak mąż wróci, bo nie chce zrobić byka.

Oprócz tego , że mam uda do wymiany, to bolą mnie cycki i brzuch, bo jak spadłam, to jechałam kawałek na tym chodniku :p
no i nie wspomnę o dłoniach - jakie szczęście, że miałam rękawiczki, bo skóry bym dzisiaj na nich nie miała brrrrr...
 
Joanko na szczęscie nigdy nie mam problemu z zaśnięciem..2 godziny później leżałam w łóżku i zastanawiałam się czy faktycznie wychodziłam. A Jacka nie moge się doczekać. W niedzielne popołudnie już będzie z nami ::)

Mel a jak ci się ćwiczyło na pajacykach ;D ? Pewnie kazdy pytał, co ci się stało ? a opieprzyłaś tego gościa.. ? Dobrze,że nie wybiłaś sobie zębów albo nie złamałaś nosa..Mój znajomy zeszłego lata poznał bardzo fajną dziewczynę .Byli razem w parku..Wygłupiali sie trochę i laska chciała mu wskoczyć na barana....niestety przeleciała w trakcie tej ewolucji mu nad głową i "zaryła" twarzą w chodniku..Dwie górne jedynki wyłamane, rozcięta bardzo powaznie warga o siniakach i zadrapaniach nie wspommnę. Wakacje zaczely im się paskudnie...Dobrze, że ty wyszłaś " bez szwanku" ;)
A tak w ogóle to juz nie są ze sobą.. 8)
 
Czesc :)
Ja dzisiaj od rana sprzatalam- naszczescie juz skonczylam, najgorsze jak zwykle bylo prasowanie :p
Brytyjskie deszcze nas pozegnaly :) i od wczoraj zawitalo piekne sloneczko -cieplutko ok 30 stopni-oby weekend byl taki bo chcemy zrobic barbecue.
Joanka trzymamy za was kciuki, zeby wzystko przebieglo pomyslnie :)
Melanie bidulko- zyczymy szybkiego gojenia ran.
 
Wrocilam od lekarza i tak jak myslalm dalej te cholerne krwinki czerwone w moczu niuni sa :( ale cos mi sie zdaje ze to labolatorium do dupy jest i nawet nasza pediatra tak stwierdzila :p

Jak wyleczymy katarek to idziemy jeszcze raz z siuskami ale tym razem gdzies indziej i sie okaze co tam siedzi. No a 25 do nefrologa.

Mel o ja pierdziele, ale ci zajac uciekl :) ;) Pewnie szybko sie cialko zagoi i bedzi oki. No ale wstydu to sie najadlas :p Dobrze, ze sama jechalas, a nie z Paris bo by dopiero bylo. Gosciu by byl zabity.
 
reklama
Do góry