WRZESIEŃ!!!!

[siwasek]

właśnie nadrobiłam co naskrobałyśckie i przykro mi sie robi na mysl ze wiekszosc facetów jest tak pustych i nie potrzebuja do życia wiecej niz zwierze...a w szczególnosci tych co twierdza ze sie ich w dziecko wrabia...zabiłabym!'ja na szczescie trafiłam na prawdziwego księcia z bajki : :-[ choc tez sie czasem kłócimy to nie zamieniłabym go na żadnego innego :laugh:
a my Igusie zaplanowalismy, bo mi zalezało zeby jeszcze na studiach urodzic a pozaty juz bylismy troche po ślubie....
a dzis kupilam malej leżaczek, bo ostanio to juz tylko na rączkach chce siedziec, i bede ją sadzac zebym mogła choc na chwile miec wolne rączki

 

[anineczka]

My tez z Antkiem trafillismy na super tate i meza ;D ;D (nie to zebym musiala to pisac bo czasami tutaj tatus zaglada ;D ;D)

 

[Ineczka]

Beatko, tak masz racje, pomerdalo mi sie i odpisywalam do kangurkow
ale i historia Twojej szwagierki jest nie do pozazdroszczenia, mam nadzieje, ze wszystko sie jej kiedys ulozy, oby jak najszybciej ;D

Anineczka sa chwile, ze mozna powiedziec, ze sie dobrze trafilo, ale przeplataja sie tez chwile, ze sie wyje do ksiezyca,
a ideal to taki lukier, ktory sie zlizuje i potem bywa mdlo i niedobrze od tych slodkosci ;D

 

[anineczka]

Ineczka maszracje, nie mowie ze u nas zawsze jest slodko. Klotnie sie zdarzaja bo nie wierze w zwiazki idealne, a i czasami lubie sie poklocic ;D Ale wole klotnie,takie z prawdziwego zdarzenie, niz ciche dni

 

[karioka]

Cześć dziewczyny ;D Znowu miałam dłuższą przerwę. Po pierwsze dlatego, że były swięta i mój mąż miał urlop, a po drugie, żę komp nawala . Ale mam nadzieję, że mój mąż się nim zajmie i go naprawi. To coście przez ten czas naskrobały, to za nic w świecie nie dam rady nadrobić , więc już nawet nie próbuję, bo bym musiała przez tydzień czytać, a dopiero potem się odezwać.
Jeżeli chodzi o moją drugą połowę, to jesteśmy dobraną parą i nie wyobrażam sobie życia bez mojego męża. Oczywiście są kłótnie, bo co to by było za małżeństwo Nie zazdroszczę dziewczynom, które nie mają wsparcia w swoim życiowym partnerze

 

[edyta27]

Witam dziewczęta...

Ciekawy temat rzeka
Bardzo współczuję tym, którym się tak bardzo nie układa, szczególnie teraz gdy powinno być tak fajowo - są dzieci czyli radość na maksa. Niestety, nie zawsze jest różowo.
Ja tam też nie narzekam na mężusia, sama mam ciężki charakterek i w czasem się ścieramy ale inaczej byłoby za słodko.

 

[edyta27]

Właśnie wróciłam z Maciusiem od koleżanki. Fajnie że już nie jest taki malutki i mogę go spokojnie wsadzić do samochodu i jechać gdzie mi się chce, bo na początku się bałam, szczególnie że mamy z przodu poduszkę i mały musi jeździć z tyłu.

Jaka u Was zima? W radiu krzyczą że południe i centralna Polska zasypane, zaspy i kilometrowe korki. U nas spokojnie, wczoraj popadało ale niewiele.

 

[koreczek83]

własnie edtko to u mie auta sie zasypuja i zatrzymuja w polowie ulicy pada i pada o drana i nie ma zamiaru przestac juz pół metra mam na obkoło bloków

 

[edyta27]

Koreczek to Ci zazdroszczę. Uwielbiam jak pada śnieg, może mnie nawet odciąć od świata.

A u nas w poniedziałek będzie czynna tylko jedna przychodnia bo pozostałe nie podpisały umów z NFZ. Nieźle, co?

 

[koreczek83]

to fajne kolejki teraz do tej przychodni bedą taki Korki