reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

No niezdroro się tak nakręcać, ale ja też tak mam. Mam za to przyjaciółkę, właśnie w ciąży z 2 maluchem i ona wszystko tak na luzie. Jak chcieli 1 i teraz drugiego bobasa, to się po prostu przestali zabezpieczać z założeniem, że po prostu przyjdzie. I przyło. I za 1 i za drugim razem się dowiedziałam w 7-8 tygodniu, jak już brak okresu naprawdę zdumiewający :D Ale ona ma taki luz ze wszystkim, z kupowaniem domu, z szukaniem pracy, przeprowadzką...Po prostu oczekuje, że dobre rzeczy się jej zdażą i do niej przyjdą.

Strasznie jej tego zazdroszczę i sama się staram wrzucać na luz, nie nakręcać i nie przejmować. Ze skutkiem w kratkę 😆
O mamuńciu, zazdroszczę ogromnie takim osobom. Niczego w życiu tak nie pragnę jak właśnie spokojnego i luźnego podejścia. Ja jestem z tych raczej zestresowanych i spiętych i w tym tez doszukiwałam się powodów moich niepowodzeń przy staraniach (kiedy już wykluczyłam jakieś zdrowotne aspekty) 😄
 
reklama
To ja miałam też takie podejście, przestaliśmy się zabezpieczać jakieś półtorej roku temu ,jak nie więcej,z myślą co ma być to będzie,sex był nie regularnie,wtedy kiedy mieliśmy ochotę bez patrzenia na sluz ,testy owu itd.i do tej pory mamy 💩💩💩💩.
Dopiero teraz poważnie podeszliśmy do starań, Wczoraj mój mąż mnie rozbawił
..mówię mu o bzykaniu a on mi ,dziennie się nie da....,to mu mówię, że dla bhcacego nic trudnego..
Na co on mi to co ile musimy?
Poczym poszedł spać 🤪🤪🤪
No ja mam taką teorię, że ona sobie może być wyluzowana, bo wszytsko jej łatwo przychodzi, a to, że jest wyluzowana sprawia, że jeszcze jej łatwiej przychodzi. Nie wiem tylko jak wskoczyć do tego magicznego kręgu dostatku 😁
 
A i co do "nerwów" panów podczas naszej jazdy samochodem. To stereotypowo "ich działka", my to "baba za kierownicą", oni to urodzeni kierowcy i Kubica na A4.
A jak my się zachowujemy jak: wrzucają byle jak naczynia do zmywarki, ustawiają pranie, albo je segregują (różowe do ciemnych - no błagam), czy wycierają panele nie w tą stronę. A co my robimy? Tłumaczymy, spokojnie mówimy, pokazujemy. A jak mówicie "ja to zrobię lepiej, daj" no to cierpliwości i wy nauczycie ich obsługi pralki a oni Was bezpiecznej jazdy ;)
(ofc przykłady tylko do nakreślenia sytuacji, całkowicie losowe i przykładowe)
Nie koniecznie, coraz więcej kobiet w zawodzie kierowca samochodowy 🙂 Starszy nawy mi mówił "zrób sobie prawko. Będziemy jeździć w podwójnej obstawie". Kusi bardzo, ale na dzień dziejszy nie możemy tak pracować. Może kiedyś, za jakieś 10 lat 😉 no chyba że nam się uda spłodzić kolejne dziecko to więcej 😋
 
O mamuńciu, zazdroszczę ogromnie takim osobom. Niczego w życiu tak nie pragnę jak właśnie spokojnego i luźnego podejścia. Ja jestem z tych raczej zestresowanych i spiętych i w tym tez doszukiwałam się powodów moich niepowodzeń przy staraniach (kiedy już wykluczyłam jakieś zdrowotne aspekty) 😄
To Ja zaś jestem z osób,że chce mieć wsztlystko od razu,najlepiej tu i teraz,cholernie nie lubię na coś czekac😡😡
 
To Ja zaś jestem z osób,że chce mieć wsztlystko od razu,najlepiej tu i teraz,cholernie nie lubię na coś czekac😡😡
Oooo to to! Ja też! I macierzyństwo miało mnie podobno nauczyć cierpliwości, ale jakoś przez rok tego nie zauważyłam 😂 Jak mam czekać teraz do środy na robienie testu, to mnie strzela po prostu 😆
 
Ooo...a jak go wkładasz to nie wypadał ?
Bo ja nie mogłam jakoś go wlozyc takby go wywrócić na te druga stronę...No nie dał się.

I czy to powinno być jak z tamponem jak go włożysz to już go nie czujesz z zewnątrz?
- ja obejrzałam na YT i mam nadzieję, że mi się uda.
 
reklama
Mózg wymienić na lepszy model 🤪
Nie wiadomo, co by sie tam wylosowało, więc chyba wolę nie ryzykować ;)
To Ja zaś jestem z osób,że chce mieć wsztlystko od razu,najlepiej tu i teraz,cholernie nie lubię na coś czekac😡😡
Rozumiem, to. Czekanie doprowadza mnie do szału. To jeden z powodów, dla którego uwielbiam chodzić pieszo. Piesi nie czakają w korkach :p
 
Do góry