reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

No jeżeli wiesz mniej więcej kiedy masz owulacje to możesz wtedy zapisać się dzień przed domniemaną owulacją zobaczyć jaki jest pęcherzyk i np za 3 dni sprawdzić czy pękł. Dużo ginekologów jak tak rzadko przyjmuje wysyłają właśnie na badanie progesteronu w 7dpo. Lecz myślę, że jednak warto chociaż raz zobaczyć jak wygląda twój cykl np. do jakich rozmiarów rośnie pęcherzyk i czy pęka.
Oki, dzięki wielkie za info ❤️ Myśle, ze właśnie od tego właśnie zacznę
 
reklama
A powiedzcie mi dziewczyny czy któraś z Was chodziła na monitoring owulacji? Ja kiedyś miałam go mieć, ale wspaniała Pani ginekolog totalnie mnie jednak olała i umówiła się ze mną na monitoring, a potem powiedziała, ze nie ma czasu. Jak to wyglądało w waszym przypadku? Chodziłyście codziennie do ginekologa? Zastanawiam się nad monitoringiem właśnie, jeśli w środę ujrzę biel na teście (chociaż jak to możliwe, przecież mój zafiksowany łeb mówi, ze jestem w ciąży 😂)
Ja chodzę, wcześniej chodziłam 3 razy w miesiącu, a teraz już dwa - tuż przed owulacją, żeby zobaczyć czy coś jest i po, żeby zobaczyć czy pęcherzyk pękł.
 
Najpierw wywijam go na drugą stronę i wpycham głęboko, a później tylko delikatnie pociągam ten długi "sznureczek" i się odwija. Ale staram się delikatnie to robić, żeby właśnie się nie wysunął. Później chwilę leżakuję i normalnie z nim chodzę i praktycznie w ogóle go nie czuję. Przy wyciąganiu jest gorzej, bo ja się zassie, to trudniej idzie, a nie chce na siłę go wyciagać, żeby obtarć jakichś nie zrobić, więc grzebię, dociskam, kręcę i dopiero wychodzi 🤣
No tego się obawiam, żebym na sor nie musiała jeździć na wyjęcie kubeczka 🤣🤣🤣🤣
 
Gdyby ktoś lubił odhaczać wykonane zadania, tak jak ja, to wklejam grafikę na pilates na 30 dni.
30 dni bo:
  • miesiąc ma 30 dni
  • mamy możliwość zrobienia 2 dni resetu. Kiedy - wybieracie same :)
i pamiętajcie o rozgrzewce! ona też jest w liście filmików. Trwa ok 6,30 min.
pilates 30 dni.jpg
 
A powiedzcie mi dziewczyny czy któraś z Was chodziła na monitoring owulacji? Ja kiedyś miałam go mieć, ale wspaniała Pani ginekolog totalnie mnie jednak olała i umówiła się ze mną na monitoring, a potem powiedziała, ze nie ma czasu. Jak to wyglądało w waszym przypadku? Chodziłyście codziennie do ginekologa? Zastanawiam się nad monitoringiem właśnie, jeśli w środę ujrzę biel na teście (chociaż jak to możliwe, przecież mój zafiksowany łeb mówi, ze jestem w ciąży 😂)
Ja chodzilam 2 miesiące. Ale nie tak że dzień w dzień. Byłam koło 14/15dc, potem koło 19 dc (tak mam owulacje +/-) i na koniec koło 22/23dc, żeby zobaczyć czy pękł. Teraz chodzę 19dc po ovi na pęknięcie i zawsze mam pecherzyk 23-25mm
 
Dziś zamieniłam kwas.nie brałam go rano jak dotychczas, tylko po południu...I wnioski takie że dziś rano było Oki,a zaś po południu jakby mnie muli.czyli to efekt kwasu folio....
 
reklama
Do góry