Latem chłopy mają przegrzane jajca to wiecieWychodzi na to że zimowe miesiące lepiej działałą
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Latem chłopy mają przegrzane jajca to wiecieWychodzi na to że zimowe miesiące lepiej działałą
Który dpo? U mnie 8 i podobnie. Wzięłam no spę teraz, jest lepiej Lipiec/sierpień robiłam usg transvaginalne, usg piersi, cytologię, badania krwi,wszystko w normie, więc nie wmawiam sobie, że to coś złego.Coś dziwnego się u mnie dzieje, serio. Mam takie okropne bóle po owulacji, że musiałam wziąć tabsa na ból i jestem totalnie wyłączona. Jakbym miała zaraz dostać turbo okres. Któraś z Was tego doświadczyła? Jutro chyba muszę zadzwonić do jakiegoś ginekologa, żeby sprawdzić czy wszystko ok, bo bardzo dziwi mnie ten ból. Już w głowie milion myśli, że coś mi dolega
Ludziom się nudzi wieczorami, to się bzykająWychodzi na to że zimowe miesiące lepiej działałą
Ja jestem świeżo po owulacji. Przy owu pojawiły się bóle, później ustało wszystko, a teraz ból x100. Kij wie co tam się dzieje z tym moim organizmem. Ja to się za bardzo schizuje, ze zaraz coś mi się dziejeKtóry dpo? U mnie 8 i podobnie. Wzięłam no spę teraz, jest lepiej Lipiec/sierpień robiłam usg transvaginalne, usg piersi, cytologię, badania krwi,wszystko w normie, więc nie wmawiam sobie, że to coś złego.
Może to po prostu reakcja po owulacji, że się odbyła i tyle Spróbuj bardziej z no spą niż przeciwbólowymiJa jestem świeżo po owulacji. Przy owu pojawiły się bóle, później ustało wszystko, a teraz ból x100. Kij wie co tam się dzieje z tym moim organizmem. Ja to się za bardzo schizuje, ze zaraz coś mi się dzieje
Niestety jazda pociągami u nas to dramat ja teraz pociągiem wybieram się na krótki urlop i już życzę sobie powodzeniaDodali kolejne 2 godziny opóźnienia, a jestem pół godziny od docelowej stacji. To jest chore.
Ja! Nawet właśnie miałam pisać… Nie wiem ile dokładnie po owu, bo nie robie testów ani temperatury, wg kalendarzyka 2dpo, ale wczoraj leżałam i zwijałam się z bólu. Jadłam tylko leki przeciwbólowe, funkcjonowałam jak działały, jak przestawały musiałam wziąć kolejny… od razu wczoraj zapisałam się na dzisiaj do gina, ale mi odwołali… spróbuje w weekend gdzieś pójść.. ewentualnie myśle, ze to może owulacja, bo bolało mnie bardziej z jednej strony jakby jajnik, ale serio byłam przerażona, dzisiaj już dobrze się czujeCoś dziwnego się u mnie dzieje, serio. Mam takie okropne bóle po owulacji, że musiałam wziąć tabsa na ból i jestem totalnie wyłączona. Jakbym miała zaraz dostać turbo okres. Któraś z Was tego doświadczyła? Jutro chyba muszę zadzwonić do jakiegoś ginekologa, żeby sprawdzić czy wszystko ok, bo bardzo dziwi mnie ten ból. Już w głowie milion myśli, że coś mi dolega
Moj luby ostatnio jak jechał pociągiem to też przygody. Pociąg którym jechał, zepsuł się. Poczekali na następny i przesiadka. Ten też się zepsuł, czekali aż przyjdzie nowa lokomotywa...Dodali kolejne 2 godziny opóźnienia, a jestem pół godziny od docelowej stacji. To jest chore.