reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

Jak czytam o tym że pijecie alko w trakcie starań to sama się zastanawiam czy dobrze robię, że po prostu odstawiłam takie używki i właściwie od roku to nic. A od czasu próby ivf zero, null.
A tak mi się chce...
 
reklama
Jak czytam o tym że pijecie alko w trakcie starań to sama się zastanawiam czy dobrze robię, że po prostu odstawiłam takie używki i właściwie od roku to nic. A od czasu próby ivf zero, null.
A tak mi się chce...
Teoretycznie pewnie lepiej byłoby odstawić całkowicie, ale ja tak sobie myślę, że jeśli wypiję sobie piwo w weekend, to przecież nic strasznego się nie stanie :) Po owulacji staram się już ograniczyć alkohol do minimum, ale jak gdzieś jedziemy albo jestem umówiona, to sobie nie odmawiam. Zwariowałabym :p Kiedyś rozmawiałam na ten temat ze znajomą lekarką i powiedziała, że do 5-6 tygodnia ciąży, jeśli dobrze pamiętam, dziecko i matka nie mają wspólnego krwiobiegu i w taki sposób natura właśnie chroni zarodek :) Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania na ten temat, ale ja żyję 3 miesiąc starań w miarę normalnie, odkąd porobiłam badania i wszystko jest OK. Jedyne to, to biorę suple i acard i staram się lepiej jeść :)
 
Ja dzisiaj po wizycie z monitoringu w 8dc i ku zaskoczeniu już jest ładny pecherzyk. ❤️ Jutro rano mam zastrzyk i od nowa można trzymać kciuki żeby tym razem sie udalo. 🤞 Dobrze że tak wcześnie wypadła mi ta wizyta, bo w 11 dc gin. mówiła że byłoby za późno.
Kciuki na pokładzie!
Jak czytam o tym że pijecie alko w trakcie starań to sama się zastanawiam czy dobrze robię, że po prostu odstawiłam takie używki i właściwie od roku to nic. A od czasu próby ivf zero, null.
A tak mi się chce...
Ja myślę, że raz na jakiś czas w niewielkich ilościach to można sobie pozwolić, przecież dalej jesteśmy tymi samymi osobami, ze znajomymi, z imprezami, z jakimś zyciem społeczonym. Chociaż wiadomka, że alkohol generalnie szkodzi zdrowiu ;) Ja na pewno mocno ograniczyłam, w ciągu 3 msc wpadła jedna większa impreza i może z 4 wieczorki z winem.
 
Jak czytam o tym że pijecie alko w trakcie starań to sama się zastanawiam czy dobrze robię, że po prostu odstawiłam takie używki i właściwie od roku to nic. A od czasu próby ivf zero, null.
A tak mi się chce...
Ja odstawilam alkohol praktycznie cakowicie . Pozwalam sobie tylko w pierwszych dniach miesiączki na lampke wina. Odstawiłam z kilku powodow m. in wole nie pić niz sie stresowac ze może nie powinnam wypić juz tej lampki po owulacji, dwa kwestie zdrowotne, trzy skoro wydaje tyle kasy na wizyty, leki, supementy diete to bez sensu jednoczesnie to zaburzac pijąc alkohol.
 
Dziewczyny ja po wizycie u gina, oczywiście info że ewentualna niepłodność nie wchodzi w zakres pakietu i dalsza diagnostyka prywatnie, ale lekarz wydaje się w porządku.

Mam pęcherzyk 29 mm 🤯, endo 9,8 mm i zalecenie natychmiastowego odstawienia dupka. Mam wykonać badania 3dc, zrobić wit D, Krzywa (ale te dwie kwestie powinny być w normie przez leki) i przyjść do lekarza. AMH skomentował jako „wywalone w kosmos” i ze z takim wynikiem trzeba ostrożnie ze stymulacja. Powiedział ze problem jest i nie jest łatwy, ale nie jest też najtrudniejszy i po orostu trzeba się nim zając a duphaston to nie jest metoda.

To pewnie nie są najlepsze wieści, ale jakoś mi lepiej mimo wszystko.

Powiedzcie jak Wasze doświadczenie z takimi pęcherzykami? Pękały? Powiedział ze trudno mu wyrokować na podstawie tylko tego jednego usg.
Ten pęcherzyk mógł po prostu nie pęknąć przez ten duphaston, a jego wielkość tłumaczy wysoki estradiol. Dobrze, że kazał odstawić i zrobić te wszystkie badania.
 
Jak czytam o tym że pijecie alko w trakcie starań to sama się zastanawiam czy dobrze robię, że po prostu odstawiłam takie używki i właściwie od roku to nic. A od czasu próby ivf zero, null.
A tak mi się chce...
Myślę, że od czasu do czasu nie zaszkodzi 😉 ja jestem niemalże abstynentką, tak 4 razy do roku napije się jakiegoś alko, ale symbolicznie. Tyle że dla mnie to kawa i te wszystkie % rzeczy mogły by nie istnieć.
 
@Kosinka94 , @Joaśka40, @nieznośne_poplątanie

Dzięki dziewczyny za Wasze zdanie. Endo mi za wiele nie powiedziała wczoraj na konsultacji online, wręcz opieprzyła, że estradiol to robi się tylko w 3dc, że przy cyklach powyżej 30 dni to owulacja prawie nigdy nie występuje, a tak w ogóle to diagnostyka niepłodności nie jest w pakiecie na luxmed.😐

Udało mi się na 17:45 umówić też na luxmed do gina już nie "z przypadku" tylko niby faktycznie dr nauk medycznych specjalizujący się w diagnostyce niepłodności, zobaczymy co on powie, co będzie na usg no i czy w ogóle będzie chciał coś robić, czy faktycznie nie wchodzi to w zakres i trzeba będzie płacić albo umawiać się jeszcze raz .

Wczoraj miałam kryzys totalny, wieczór przepłakany a dzisiaj zrobiłam jeszcze prolaktynę i AMH. Mam nadzieję, że to mnie nie dobije do reszty. Zastanawiam się czy nie umówić się może do psychologa/ na terapię, bo martwię się o swoją głowę w tym wszystkim. Wiem, że u nas niby dopiero początek, ale ja już 2 lata wcześniej zaczełam namawianie narzeczonego na zaczęcie starań, więc w mojej głowie to trwa i trwa i trwa...
Ja mam 31 dniowe cykle i rzadko kiedy nie mam owulacji. Co za bzdura...
 
reklama
Do góry