🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

[anyżowa]

Ale jak to do odbioru osobiście?! Co to za labo? I czemu w takim razie maja miejsce na wyniki skoro ich nie można zobaczyć online…. Zadzwoń tam koniecznie i niech Ci na mejla przysyłają wyniki! A z wymazem tez tak miałam, dwa miesiące temu czysto a nagle jak powtórzyłam zaraz przed drożnością to coś nagle wyszło. Mam wrażenie ze to jakiś pech staraczkowy jest przeddrożnościowy brrr! Wiem co czujesz, niestety mimo najszczerszych chęci i zrobienia wszystkiego co możesz, to los jak ba złość coś rzuci i się rozsypują plany. Przytulam!

Na to wygląda, że do odbioru osobiście.
Ręce mi opadły jak to zobaczyłam
Jutro tam zadzwonię, mam nadzieję, że uda się to w sensowny sposób załatwić...

Ilekroć wydaje mi się, że limit pecha został wykorzystany przeze mnie i przez męża, tylekroć coś nam się przydarza i nie idzie jak u normalnych ludzi swoim normalnym torem, zawsze jakieś sprawy do wyjaśnienia i przygody- bo przecież nie może być za prosto.

No nic, zobaczymy co przyniesie jutro, mam nadzieję, że jak tam zadzwonię to uda się pogadać z kimś sensownym i załatwić pozytywnie.

 

[Kosinka94]

Hm. Nie znam się aż tak, ale dla mnie to dziwne, że każe Ci robić takie badania w randomowych dniach twierdząc, że nic z tego nie będzie. Może jesteś jeszcze przed owulacją?

Po duphastonie może nadejść jeszcze owulacja? Wiesz dla mnie też bezsensowne zalecenia lekarki, tylko się zastanawiam czy jest jeszcze szansa na owulację po wzięciu dupka.

 

[użytkowniczka Co]

Przykro mi. Ale jego zachowanie jest mocno dziecinne. Facet Ci chyba jeszcze nie dorósł

Jak jestem w domu to on się normalnie zachowuje, ale mg mamy zupełnie inne poczucie humoru i on jest nauczony, że można sobie żartować z ludzi i jak powie sie, że to żart to przecież powinno sie śmiać i nic wielkiego sie nie stało.
A mi jest zwyczajnie przykro jak słyszę jakiś tekst, robi mi sie smutno, a potem ktoś mi mówi ze to żart.

 

[Kosinka94]

Na to wygląda, że do odbioru osobiście.
Ręce mi opadły jak to zobaczyłam
Jutro tam zadzwonię, mam nadzieję, że uda się to w sensowny sposób załatwić...

Ilekroć wydaje mi się, że limit pecha został wykorzystany przeze mnie i przez męża, tylekroć coś nam się przydarza i nie idzie jak u normalnych ludzi swoim normalnym torem, zawsze jakieś sprawy do wyjaśnienia i przygody- bo przecież nie może być za prosto.

No nic, zobaczymy co przyniesie jutro, mam nadzieję, że jak tam zadzwonię to uda się pogadać z kimś sensownym i załatwić pozytywnie.

A masz kwitek z pobrania? Ja ostatnio przeżyłam zdjęcie i udało się odebrać tylko wcześniej dziwiłam, i się dogadywałam.

 

[anyżowa]

A masz kwitek z pobrania? Ja ostatnio przeżyłam zdjęcie i udało się odebrać tylko wcześniej dziwiłam, i się dogadywałam.

Nie wiem o jakim kwitku mówisz.
Dla mnie to jest dziwne, że mam konto w w tym labie internetowe i na nim z datami wszystkie badania co tam wykonywałam, a wyniki do odebrania , czemu nie wkleili ich tu gdzie wszystkie...

 

[Joaśka40]

Niby 22 dc teraz, czuli 9dpo, ale ta owulka na podstawie objawów (temperatura, śluz), bo na usg był największy pęcherzyk 10mm (w 10dc) i lekarka mówiła ze nic z tego nie będzie, kazała od 16 dc brać duphaston i w następnym cyklu robić stymulację lametta i ovitrelle. Badania kazała zrobić 22-24 dc.

10dc pęcherzyk 10mm i ona twierdzi, że nic z tego nie będzie przecież normalnie mógł jeszcze urosnąć Rośnie średnio 2mm dziennie, więc normalnie mógł mieć w 15dc 20mm i pęknąć. Nie idz do tej kobiety więcej

Serio ja widzę wyrazną krechę

Tulę wszystkie, które mają zły czas ostatnio Oby szybko wyszło słońce...

 

[bleucoco]

Cześć dziewczyny Nie było mnie tu ze 3 lata Pomimo PCOS, niedoczynności tarczycy i hiperinsulinemii udało mi się zajść w 14 cyklu starań i urodzić zdrowego synka 3 lata temu. Brałam wtedy duphaston, euthyrox i metformax. Teraz jesteśmy w 3 cyklu starań o drugie dziecko. PCOS i hiperinsulinemia po porodzie zaniknęły, oficjalnie oprócz lekkiej unormowanej niedoczynności tarczycy jestem zdrowa. Na razie więc biorę tylko euthyrox i acard (acard z uwagi na ryzyko napadów przedrzucawkowych i hipotrofii w ciąży z synem). Czy można dołączyć?

 

[anyżowa]

Cześć dziewczyny Nie było mnie tu ze 3 lata Pomimo PCOS, niedoczynności tarczycy i hiperinsulinemii udało mi się zajść w 14 cyklu starań i urodzić zdrowego synka 3 lata temu. Brałam wtedy duphaston, euthyrox i metformax. Teraz jesteśmy w 3 cyklu starań o drugie dziecko. PCOS i hiperinsulinemia po porodzie zaniknęły, oficjalnie oprócz lekkiej unormowanej niedoczynności tarczycy jestem zdrowa. Na razie więc biorę tylko euthyrox i acard (acard z uwagi na ryzyko napadów przedrzucawkowych i hipotrofii w ciąży z synem). Czy można dołączyć?

Część . Jasne , że możesz .
Powodzenia, żeby jak najszybciej się udało .
Kiedy będziesz testować?

 

[użytkowniczka Co]

Nie wiem o jakim kwitku mówisz.
Dla mnie to jest dziwne, że mam konto w w tym labie internetowe i na nim z datami wszystkie badania co tam wykonywałam, a wyniki do odebrania , czemu nie wkleili ich tu gdzie wszystkie...

W diagnostyce jak robiłam test na przeciwciała w ciąży to tez musiałam odebrać go osobiście i podpisać odbiór.

 

[anyżowa]

W diagnostyce jak robiłam test na przeciwciała w ciąży to tez musiałam odebrać go osobiście i podpisać odbiór.

Mam nadzieję , że w moim przypadku będzie inaczej
Poza tym nikt mnie o tym nie uprzedził, więc byłam przekonana , że dostęp internetowy wystarczy.