reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

A coś Twój lekarz mówił o ewentualnej stymulacji przy niskim AMH? Ja mam 0,7 i już myślałam że nie mam szans ;)
Mój lekarz uważa, że przy niskim amh raczej się unika stymulacji jeżeli nie jest to konieczne, bo podobno obniża to rezerwę, ale ile w tym prawdy to nie wiem 🤷🏻‍♀️ No ja też nie mam problemu z owulacjami, wiec stymulacja jest mi nie potrzebna.
 
reklama
Jasne :) w grudniu kończę 34 lata. W czerwcu badałam AMH i wyszło 1,34 (spadło o połowę w ciągu roku 🥺). Od czerwca nie badałam, bo nie chcę wpaść w depresję. Teraz mija mój trzeci cykl starań po poronieniu, wcześniej starałam się ponad dwa lata, ale bez jakieś presji - ta zaczęła się, jak zobaczyłam, że mam małą rezerwę :(
Ja się zbierałam do robienie AMH, ale w końcu nie poszłam - trochę stchórzyłam :D
 
Dokładnie, ja mam Amh 0,53 i też mój lekarz mówi, że liczy się jakość, a nie ilość 😊

A czy stosujesz coś na poprawę AMH? Czytałam, np. że niskie żelazo, ferrytyna i B12 mogą obniżać amh. U mnie by się zgadało. Czekam teraz na jadłospis od dietetyczki, która specjalizuje się w niepłodności, ale zastanawiam się, czy Wy macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
 
Ja się zbierałam do robienie AMH, ale w końcu nie poszłam - trochę stchórzyłam :D
Rozumiem Cię, dlatego ja nie planuję już więcej sprawdzać 😅 Pierwszy raz jak robiłam to dostałam pakiet badań, nawet nie wiedział, co tam jest i wtedy było ok. Po pierwszej nieudanej ciąży dostałam ten pakiet do powtórzenia i nawet przez myśl mi nie przeszło, że to tak dynamicznie się obniży, no ale cóż 😅
 
reklama
Rzeczywiscie, zakręcony jak tampon w piz***, koniec okresu, a tu jakby owulacja… nie mialas jakichs stresowych czy ciężkich dni ?
Chyba ostatnim stresem był ten zwariowany cykl, a tak to umiarkowany codzienny stres niezmienny dot. koordynacji rodziny i psów, tak, by mieć chócby 5 min dla siebie. Nic nowego nie wystąpiło, potwierdzam regułe, że nasz organizm to nie zegarek
 
Do góry