reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

reklama
Ja idę w 6 i to jest maksimum mojej cierpliwości :D A gdybym nie mogła robić bety, to bym tam w dzień niewystąpienia miesiączki czekała pod drzwiami chyba :D
Ja tez byłam w 6 tygodniu ciąży na pierwszej wizycie u ginekologa i to było idealnie. Bez badania bety tyle wytrzymałam 😂 Po traumie po poronieniu na myśl o badaniu bety chciało mi się wyć ze stresu, wiec tego badania nie zrobiłam. Ale nie bierzcie ze mnie przykładu jak cos, bo badanie bety jest wazne! ☝
 
Dodatkowo rozważam też po tym cyklu pomiar temperatury, bo tonący brzytwy się chyta😅
A że jestem człowiekiem, który lubi mieć poczucie , że robi większość z tego co może z palety aktualnych możliwości w zasięgu ręki- poświęcę się po tej porażce.
Także będę potrzebowała pomocy w interpretacji, i będę się uśmiechała szeroko do tych które mierzą😉
A jesteś na stymulacji?
 
Ja tez byłam w 6 tygodniu ciąży na pierwszej wizycie u ginekologa i to było idealnie. Bez badania bety tyle wytrzymałam 😂 Po traumie po poronieniu na myśl o badaniu bety chciało mi się wyć ze stresu, wiec tego badania nie zrobiłam. Ale nie bierzcie ze mnie przykładu jak cos, bo badanie bety jest wazne! ☝
A nie sądzicie, ze to średnie miejsce na tego typu dyskusje? Wśród dziewczyn zmagających się z niepłodnością, nie mających dzieci, mających problem z utrzymaniem ciąży?
 
A nie sądzicie, ze to średnie miejsce na tego typu dyskusje? Wśród dziewczyn zmagających się z niepłodnością, nie mających dzieci, mających problem z utrzymaniem ciąży?
Być może masz racje. Osobiście nie miałam na celu nikogo tu urazić jakąkolwiek wiadomością, wiec jeśli ktoś poczuł się dotknięty czytaniem czegokolwiek ode mnie, to od siebie przepraszam!
 
reklama
Ja zawsze wyłapywałam pik, a odkąd mam stymulację, to graniczy z cudem - owulaki raz są ciemne zaraz jasne i tak naprawdę wiem o owu tylko z usg. Nawet śluzu nie mam żadnego przy stymulacji, a wczesniej to on zwiastował nadchodzącą owu.
Nawet nie wiedziałam, że stymulacja może być winna takim wybarwianiem testów owu i zmianie śluzu.
Tak jak u Ciebie, u mnie w tym cyklu wybarwiały się "Jak im pasuje" , gdzie na ogół ciemniały z każdym testem.
 
Do góry