reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

Wymyśliłam sobie, ze jeśli będę się przygotowywać do ciąży i drugiego dziecka nie tylko fizycznie, ale i tez w domu, to zadziała ta magiczna moc przyciągania. Przed poprzednią ciążą tak robiłam i później miałam spokój, a jak pojawiło się dziecko, to nie musiałam się martwić o jakieś bałagany w szafkach i szufladach. Aktualnie robię dokładne porzadki, wszystko sobie układam, zmieniam zupełnie organizacje, żeby było czysto i przejrzyście i jak najmniej zbędnych rzeczy, bo przecież trzeba mieć miejsce na rzeczy kolejnego dziecka. Wiec jak w ciąże nie zajdę, to chociaż chatę będę miała posprzątaną na tip top 😂 Błagam, nie śmiejecie się z mojego głupkowatego pomysłu. Człowiek już różnych metod się chwyta, żeby jakoś zająć sobie głowę i nie siedzieć i czekać w zawieszeniu na owulacje i pozytywny test 😂
 
reklama
Boże, to jakiś żart chyba. Siedzę sobie w piekarni-cukierni, wchodzi pani w ciąży, bardzo zaawansowanej, zapytała panią czy może ją obsłużyć, a ona że nie ma mowy, bo jest kolejka (kolejka az na zewnątrz). Dobrze, że ludzie się oburzyli i powiedzieli, że ma ją obsłużyć poza kolejką.
Pamiętam jak w lidlu kiedyś ludzie się oburzyli, że w kasie z pierwszeństwem pani mnie zawołała na początek. Byłam w zagrożonej ciąży, z rozwarciem na 4 cm, więc naprawdę byłam bardzo wdzięczna, że nie musiałam czekać.
niestety ale jest straszna znieczulica wśród ludzi. A najgorzej że kobieta kobiecie wilkiem. Mi się zdarzyło raz przez całą ciążę że ktoś mnie w kolejce w sklepie przepuścił a tak to każdy miał w nosie 😕
 
Wczoraj mnie wieczorem okropnie bolały piersi, więc mówie sobie, a nasikam. Test się wcale nie wybawił, jakby barwnik nie chciał iść dalej tylko zatrzymał się na początku, no to pomyślałam że jakiś felerny, ale się wkurzyłam bo zostały mi tylko 2, więcej nie wzięłam 😬. Zrobiłam dzisiaj powtórkę z rana i nasikałam na jeden, a zaraz lecialam z kubkiem do namiotu po ten drugi, oba z tego samego moczu, nie mam trzeciego i jest niedziela i nie mogę nasikać na nic więcej, aaa! 🥺🥺
IMG_20230910_075410_edit_49982005200185.jpg
 
Ja się wczoraj na wieczór ze starym tak pokłóciłam że z tego wszystkiego nie kupiłam testu na dzisiaj. Ale spokojniez jak wczoraj popołudniu się wybrawilo to dziś też powinno później. Ale kłótnia nie wynikała z ciąży 🤣 zaraz za kare będzie po niego szedł ! 😜
 
Wczoraj mnie wieczorem okropnie bolały piersi, więc mówie sobie, a nasikam. Test się wcale nie wybawił, jakby barwnik nie chciał iść dalej tylko zatrzymał się na początku, no to pomyślałam że jakiś felerny, ale się wkurzyłam bo zostały mi tylko 2, więcej nie wzięłam 😬. Zrobiłam dzisiaj powtórkę z rana i nasikałam na jeden, a zaraz lecialam z kubkiem do namiotu po ten drugi, oba z tego samego moczu, nie mam trzeciego i jest niedziela i nie mogę nasikać na nic więcej, aaa! 🥺🥺Zobacz załącznik 1565274
Ojej marzenie zobaczyć takie testy ❤️ ja dziś powtórzę to mam nadzieję, że się potwierdzi ciąża ;)
 
Ja miałam ten sam przypadek...niestety zakończyło się źle...Ale mocno woerze ,że u Ciebie będzie inaczej ...mocno trzymam kciuki ✌️
Byłoby to rozczarowanie życia, wczoraj taki ładny przyrost a tu takie rozczarowanie :( Miałam na betę iść dopiero we wtorek już do lux medu, ale pójdę jednak jeszcze w poniedziałek za własny pieniądz, bo do wtorku to padnę na serce z niewiedzy.
Wymyśliłam sobie, ze jeśli będę się przygotowywać do ciąży i drugiego dziecka nie tylko fizycznie, ale i tez w domu, to zadziała ta magiczna moc przyciągania. Przed poprzednią ciążą tak robiłam i później miałam spokój, a jak pojawiło się dziecko, to nie musiałam się martwić o jakieś bałagany w szafkach i szufladach. Aktualnie robię dokładne porzadki, wszystko sobie układam, zmieniam zupełnie organizacje, żeby było czysto i przejrzyście i jak najmniej zbędnych rzeczy, bo przecież trzeba mieć miejsce na rzeczy kolejnego dziecka. Wiec jak w ciąże nie zajdę, to chociaż chatę będę miała posprzątaną na tip top 😂 Błagam, nie śmiejecie się z mojego głupkowatego pomysłu. Człowiek już różnych metod się chwyta, żeby jakoś zająć sobie głowę i nie siedzieć i czekać w zawieszeniu na owulacje i pozytywny test 😂
Ja wierzę w siłę przyciągania, nie na takiej zasadzie, że energia i rzeczywiste przyciągania, ale jak człowiek myśli pozytywnie, to ma otwartą głowę, zauważa więcej okazji, jest milszy/przyjaźniejszy w obyciu dla ludzi, ludzie go lubią i dają mu lepsze doświadczenia z przebywania ze sobą, a czasem pomagają z sypatii, albo są po prostu życzliwi, a w dodatku człowiek myślacy pozytywnie ma mniej stresu, a stres działa źle na cały organizm. Stąd to magiczne: odpusć starania o ciąże, to przyjdzie. Często tak jest, bo człowieka nie zjada stres po prostu. Tylko, że to nie jest magiczny przycisk: odpuszczam, który można wcisnąć, niestety. Także dla mnie Twój pomysł wcale nie jest głupi :)
Wczoraj mnie wieczorem okropnie bolały piersi, więc mówie sobie, a nasikam. Test się wcale nie wybawił, jakby barwnik nie chciał iść dalej tylko zatrzymał się na początku, no to pomyślałam że jakiś felerny, ale się wkurzyłam bo zostały mi tylko 2, więcej nie wzięłam 😬. Zrobiłam dzisiaj powtórkę z rana i nasikałam na jeden, a zaraz lecialam z kubkiem do namiotu po ten drugi, oba z tego samego moczu, nie mam trzeciego i jest niedziela i nie mogę nasikać na nic więcej, aaa! 🥺🥺Zobacz załącznik 1565274
Gratulacje :)
 
Wczoraj mnie wieczorem okropnie bolały piersi, więc mówie sobie, a nasikam. Test się wcale nie wybawił, jakby barwnik nie chciał iść dalej tylko zatrzymał się na początku, no to pomyślałam że jakiś felerny, ale się wkurzyłam bo zostały mi tylko 2, więcej nie wzięłam 😬. Zrobiłam dzisiaj powtórkę z rana i nasikałam na jeden, a zaraz lecialam z kubkiem do namiotu po ten drugi, oba z tego samego moczu, nie mam trzeciego i jest niedziela i nie mogę nasikać na nic więcej, aaa! 🥺🥺Zobacz załącznik 1565274
Ale piękny pozytyw ❤️
 
Wczoraj mnie wieczorem okropnie bolały piersi, więc mówie sobie, a nasikam. Test się wcale nie wybawił, jakby barwnik nie chciał iść dalej tylko zatrzymał się na początku, no to pomyślałam że jakiś felerny, ale się wkurzyłam bo zostały mi tylko 2, więcej nie wzięłam 😬. Zrobiłam dzisiaj powtórkę z rana i nasikałam na jeden, a zaraz lecialam z kubkiem do namiotu po ten drugi, oba z tego samego moczu, nie mam trzeciego i jest niedziela i nie mogę nasikać na nic więcej, aaa! 🥺🥺Zobacz załącznik 1565274
piękne kreski 🥰 gratulacje 😍
Ale piękny ten wrzesień... Oby nie miał kto zakładać październikowych staraczek 🥰
 
W pierwszej kolejności dokładnie myje się ręce. Szyjkę bada się palcem. Ocenia się wysokość (nisko, średnio, wysoko), twardość (miękka, średnia, twarda) oraz otwarcie (otwarta, średnia, zamknięta). Przy okazji sprawdza się śluz szyjkowy. Niektóre kobiety nie mają zbyt wiele śluzu, ale przy szyjce przeważnie coś tam jest i da się wtedy go ocenić. :) Badanie przeprowadzamy o stałej porze dnia i pilnujemy, by nie robić tego bezpośrednio po mikcji/defekacji.
Ok, dziękuję. Nigdy nie badałam szyjki. Dla mnie to nowość. Znalazłam ja🤣 teraz tylko nauczyc się jej wysokości i twardości.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wczoraj mnie wieczorem okropnie bolały piersi, więc mówie sobie, a nasikam. Test się wcale nie wybawił, jakby barwnik nie chciał iść dalej tylko zatrzymał się na początku, no to pomyślałam że jakiś felerny, ale się wkurzyłam bo zostały mi tylko 2, więcej nie wzięłam 😬. Zrobiłam dzisiaj powtórkę z rana i nasikałam na jeden, a zaraz lecialam z kubkiem do namiotu po ten drugi, oba z tego samego moczu, nie mam trzeciego i jest niedziela i nie mogę nasikać na nic więcej, aaa! 🥺🥺Zobacz załącznik 1565274
Śliczna kreski 😍 betę rób 🤞
 
Do góry