reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

Hejo. Może pozytywny nie jest ale mam wrażenie że widzę tam jakiś cień. To jest test 25 ulm tak mnie uraczyli w aptece także no. Czekamy na rozwój sytuacji. Mam 22 DC ( owulacja CHYBA była 8-11 dc ale to tak z duszą ja ramieniu, mogła być chwilę później )
Narazie tylko bardzo mocno bolą mnie piersi. ❤️
Widzę cień :D a ja cieni nie widzę prawie w ogóle. Trzymam kciuki za pozytywny rozwój wydarzeń. Koniecznie test o czułości 10 bym zrobiła :)
 
reklama
Jeśli cień wyszedł na czułości 25, to myślę, że możesz zrobić 10 nawet teraz, nie czekać do rana. 🤪
No już mam 10tki. Zbieram siusiu i powtarzam xD bo po pracy zrobiłam 25 czyli to co miałam i zaś widzę jakiś cień. A miałam te testy nie raz i nawet nie zostawiały testowej. Biale jak śnieg. Ale spokojnie- ja żebym uznała test za pozytywny po tych wszystkich latach to musi być różowa kreska. Miesiąc temu jak zobaczyłam po 6 latach ( od poprzedniej ciąży) te różowe dwie kreski to ...uczucie ach ❤️ ale jednocześnie bardzo z pokorą traktuje negatywy. Będzie co będzie jestem świadoma, że testuje wcześnie i jednostek, że mogłam się zawsze z owulacja pomylić. Tym razem jednak myślę że na 99% była owu, ponieważ objawy miałam bardzo silne. Miesiąc temu takich na pewno nie miałam ale teraz. Och się rozpisalam trochę 🤣
 
No już mam 10tki. Zbieram siusiu i powtarzam xD bo po pracy zrobiłam 25 czyli to co miałam i zaś widzę jakiś cień. A miałam te testy nie raz i nawet nie zostawiały testowej. Biale jak śnieg. Ale spokojnie- ja żebym uznała test za pozytywny po tych wszystkich latach to musi być różowa kreska. Miesiąc temu jak zobaczyłam po 6 latach ( od poprzedniej ciąży) te różowe dwie kreski to ...uczucie ach ❤️ ale jednocześnie bardzo z pokorą traktuje negatywy. Będzie co będzie jestem świadoma, że testuje wcześnie i jednostek, że mogłam się zawsze z owulacja pomylić. Tym razem jednak myślę że na 99% była owu, ponieważ objawy miałam bardzo silne. Miesiąc temu takich na pewno nie miałam ale teraz. Och się rozpisalam trochę 🤣
W takim razie trzymam kciuki i czekam na zdjęcie. 😊
 
Jest przyrost :)
 

Załączniki

  • 1694263926097.png
    1694263926097.png
    22,9 KB · Wyświetleń: 129
reklama
Do góry