Maddlena - masz rację, spokojnie, bez nakręcania, żeby wszystko na trzeźwo oceniać
ale oby to był śluz i oczyszczanie i niech się poród rozkręca !
Sawi - ja tu myślałam, że może jakoś razem będziemy rodzić, a Ty się chcesz przed kolejkę wciskać ? Hehe
Dziewczyny, wczoraj robiłam sobie pedicure... nie było łatwo z takim brzuchalem ale jakoś dałam radę
hehe mam nadzieję, że mała zechce wyjść do tej pory, żebym nie musiała się katować kolejny raz
A powiedzcie, wykupujecie "usługi" położnej ? Bo ja się zastanawiam co mam zrobić... u mnie kosztuje to około 400 zł więc niemałe pieniądze, a się zastanawiam czy to ma sens, bo przecież tak czy siak muszą się mną zająć. Ale z drugiej strony myśląc o porodzie mojej mamy, która męczyła się dwie doby ze skurczami, a bez rozwarcia to już sama nie wiem... A może ona miała przepowiadające tylko i też na siłę masażami szyjki jej wywołali, no już sama nie wiem... ale mówiła mi, że miała już parte, a nie było rozwarcia i musiała się na siłę powstrzymywać żeby nie przeć.