reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

reklama
dzisiaj zalozylam sie z tata ze bedzie 5:0 - powinnam chyba jakies zaklady obstawiac :D
A tata stwierdzil, ze nie niemcy strzela 1 brame i beda sobie grali na luzie :p:p
szkoda ze nie ustalilismy stawki bo by bylo gruuuuubo :)

tak czy siak, jutro wygra argentyna! :D
 
Wesoliutka, a w życiu :D Holandia przechodzi dalej ;)

Mam tylko nadzieję, że za 45min nam miny nie zrzedną jak Brazylia wyrówna :p
 
Hihih i to w ciagu 10 minut 5 goli! :p a potem dogrywka i karne! :D

A jutro messi strzeli brame jak nic - jakos taki sympatyczny sie wydaje (nie jakis lalus) a poza tym jest na kazdej butelce pepsi, a ja mam smaka ostatnio na nia :D

Mowisz ze Domino lepiej spi na dole?
 
Wesolutka wogóle nie to dziecko tu na dole, kłade i zasypia odrazu. A na górze... Najpierw "trzy" dni siedzę, a jak wychodzę to po pięciu minutach syrena alarmowa się włącza.

Ewidentnie nie chce spać z Nelą :p gorzej, że chce z nami :D


Edit:

I po meczu ;)

Nie ma jak niezłe kino akcji na dobranoc ;)
Mąż zaniósł małego i narazie śpi więc i ja uciekam.

Spokojnej nocki wam życzę ;) buziaki :-*
 
Ostatnia edycja:
Wita się z Wami poranny ptaszek;-) nocka ciepła, w sypialni jedyne 26 C, więc znowu cała mokra się obudziłam. Planów na dziś nie mam jeszcze żadnych, na pewno pranie muszę wstawić. Do odbioru czekają wyniki na przeciwciała, ale to jutro odbiorę przy okazji usg. W lodówce czekają maliny, więc chyba dziś jakiś lekki obiad zrobię, może makaron z malinami lub kaszę jaglaną na zimno.

Wesolutka niezłe masz przeczucia meczowe;-) tak wysoką wygraną Niemców to mało kto pewnie obstawiał. Może dziś się z tatą załóż:-)

a_nka też obstawiam, że Holandia wygra:tak: Argentyna jest silna tylko z powodu Messiego, a jeden mocny zawodnik to może być trochę za mało przy Holandii, która idzie jak burza. Może Dominik nie jest przyzwyczajony do tego, że są piętra i czuje, że mama jest daleko od niego, oby z czasem się przyzwyczaił

Miłego dnia kobiety:-) Pamiętajcie, by nie szaleć przy tych upałach i pić dużo wody. Kciuki jeśli ktoś dziś wizytuje&&
 
Dzień dobry mamusie :)

Znów zapowiada się upalnie.. masakra.. w nocy nie mogłam znaleść miejsca tak gorąco było;/

Nie mam pomysłu co na obiad zrobić... Może hammburger? Jedno dobre że jak M wróci z pracy to jedziemy na ogródek troszkę owoców pozrywać :) i będziemy szamać wiśnie :)

Ja tam powiem Wam że obejżałam jeden mecz przez ten cały mundial haha :) jakoś nie bawi mnie to i mojego chłopka też nie :)

Wesolutka mój brat od miesiąca mieszka w krakowie i pracuje tam w ikei :) faktycznie 40 minutek i juz jest się na miejscu :)
Nati też tak długo wczoraj spała popołudniu to może ta pogoda je tak wykańcza...:)
Mój tata też urodził się 28 lutego :)

Joani chrześniaka masz genialnego :) też lubię czasami napić się tego radlerka 0% ale teraz to już zacznę uważać bo jak oni tak kłamią to jeszcze problemów sobie na robie :) hahaha

Mnie pakowanie torby nie przerażało :) wręcz się cieszyłam ale chyba ze 3 razy przepakowywałam ją :) a jak pojechałam na porodowkę ze skorczami to jej nie wziełam haha jestem genialna :D


Hania i jak noc Wam przeszła? Dominik się budził? :)
Super że masz już autko teraz możesz powoli szaleć :)

Candy fajnie że się odezwałaś :)

Maddlen &&& żeby ospa szybko małemu przeszła i żebyś nic nie chwyciła od niego..:)

Uważajcie na siebie :) miłego dnia :) i powodzenia na wizytach :) *
 
Witam i ja poranną porą :)

Wczoraj dotrwałam do końca meczu i miałam nadzieję, że się wyśpię, ale akurat dziś pod moimi oknami koszą:no:
Okazało się, że chleba nam zabrakło na śniadanie, więc muszę z domu wyjść a taaaaaak mi się nie chce, dobrze przynajmniej, że nie ma upału. Okazało się jednak, że wczoraj przyszła burza i to taka fest z gradem. Kwiatki na balkonie raczej tego spotkania nie przeżyły.

wesolutka
ja sobie zrobiłam listę rzeczy do szpitala i zaznaczam co jest w torbie, a co jeszcze nie
sawi i co z Tobą? Pojechałaś na IP?
 
Hejka :)
Ja też już na nogach, po 10 ma przyjść ta babka z ubezpieczelni więc muszę jeszcze trochę ogarnąć pokój.
Planów poza tym też nie mam żadnych.
Ajj jaką ja miałam wczoraj ochotę na czeskie knedliczki z sosem z mięskiem :-D tylko chęci aby je zrobić to nie ma :-p
A wczoraj zrobiłam jednak te pierogi z jagodami, najlepsze robię ciasto i w przepisie czytam "niecałe pół kilo mąki, szklanka wody, 3/4 szkl oleju" no to sypie mieszam ale coś rzadko, więc dosypuje tej mąki i tak sobie myślę co za dziadowski przepis, to niemożliwe już z tego robiłam pierogi i wyszły, patrzę jeszcze raz a tam "niecałe kilo mąki" (ślepa jestem :-p) ale wyszły pyszne :)

Muszę w końcu dziś poszukać tego wózka i podjąć w końcu jakąś decyzję, bo tak zwlekać będę i mnie wrzesień zastanie :-p
Pogoda ładna się robi, może dziś sobie poodpoczywam na balkonie :)

Jak są jakieś wizyty to trzymam &&
Miłego dzionka :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
U mnie w sypialni też 25 st. było ale później czułam jak się ochładza trochę, bo wiaterek delkatny muskał mi po policzku. Już odplywałam w siną dal i nagle poczułam dym papierosowy... tak się wkurzyłam, bo już kiedyś sąsiadowi z dołu mówiłam, żeby nie palił w sypialni, bo to do mnie ciągnie.... no i tak już było po spaniu, rzucałam się jak dzik w żołędziach...

Trochę się ochłdziło i już myślę, co by nie skoczyć do pepco po te pieluchy.. ale może odczekam do jutra lepiej.

Ania, to prawda, że dzieci są bezbłędne. Ja swojego sentencje będę normalnie spisywała, bo potem to gdzieś umyka a pamiątka zawsze fajna :-)

Wizytuje któraś, jeśli tak to kciuki są :-)
 
Do góry