reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

Madlena!! Lanie! Martwilysmy sie!
Oby ospa szybko minęła!

Hania tez jestem fanka Neli ! ;)

Joani dbaj o siebie!

Sonia sobrze ze w koncu szczęśliwa bedziesz u boku męża a przy okazji ze masz tak spoko teściów ze mogłas z nimi miło spędzić tydzien ;)

Ann tez podziwiam ile macie km? Ja sie boje na wesele podjechać do Szczecina 16sierpnia zeby nic sie nie zaczęło dziać bo to daleko niech cos w drodze albo w samym szczecinie i potem musisz rodzic byle gdzie nie znając szpitalu itd..

Sawi tez bym pojechała w celu sprawdzenia , ja w kwietniu wlasnie z powodu takiego ciagniecia zostałam zatrzymana na ip... Terraz jak tylko cos czuje niepokojącego to od razu sie kładę do lozka na min 1,2 dni i nospe , zreszta kazał mi ostatnio brać codziennie nie odstawiać ;/ bo ja tu przestraszona tymi syndromami o ktrorych pisalyscie ale szczerze jak pytałam lekarza o to to spojrzał na mnie jak nanwariatke :/

Ania hahaha torby pogodowej zapomniałaś na porodówke dobre ;)))

Choć ja wczoraj mogłabym miec podobie / nie mój dzien wczoraj nic mi sie nie udawało ... Poza dorszem na obiad o ktorego tez sie obawiałam.. Na szczescie wyszedł dobry tak P mówił wiec dzis tez zjemy ;)

Wczoraj przyszły kurierem buty ślubne z rylko, wyglądały bosko na www, jak przyszły okazało sie ze sa ecrie :/ wiec juz po temacie - muszę kupić inne ;/

Potem badania poszło ok, w ZUS okazało sie ze czekają na dok medyczna od mojego lekarza - dzwoniłam do niego mowi ze wyslal . Na szczescie decyzja ma byc zaocznie wiec tule dobrze ze bez komisji...

Potem poszłam zamówić bieliznę to w tym super sklepie była jakas niedorobiona łaska nawet nie wiedziała o jaki stanik moze mi chodzić o zaczęła mnie mierzyć w ciuchach i staniku ... Wtf?? A i na koniec jak juz spisała wszystko zeby go zamówić to spytałam czy moge skorzystać z wc - a ona na to nie mamy, to ja nie wiele myśląc, ale Pani kłamie szefowa ostatnio mnie wpuscila ... Oczywiście podczas zakupów rowniez. No wiec odwrocilam sie na piecie i poszłam...

Następnie poszłam do sklepu z ubraniami dla kobiet w ciazy wybrałam 3 rzeczy i juz na koniec zeby sie upewnić pytam mozna u Was oczywiście płacić karta (na drzwiach była naklejką, dlatego weszłam w ogóle ), nie nie mozna to po poprzednim właścicielu słyszę ... ZAlamka ...

Potem polecialam do fryzjera na odświeżenie i czesanie to tez załamana wyszłam ... Chciałam fryzurke retro ... Ale mam za krótka grzywke bo se ja w marcu odcielam i teraz nie da sie z nią juz nic sensownego zrobic ;/ wiec dzien juz do konca tragiczny ...
A zeby tego było mało , chciałam kupić te noże na bp tata uzbierał te * na 2 , 3 mam mowi wziąłem ostatnio przed ostatni , i zostawiłem te kartki na stacji pod Twoim blokiem mówiąc ze przyjedzie babka koło 30 w ciazy ... Mowię mu No super mogłeś chociaż facetowi nie zdradzać ile mam lat ;> hehe
Ale zeby tego byli mało to okazało sie ze wzięłam ten sam nóż co juz mamy w domu ... ;( wiec wróciłam do domu z poczuciem klęski ... A dodam ze jak wyszłam od fryzjera i przeszłam przez ulice to lunelo jak nie wiem co i do auta juz doszłam jak zmokla kura z moja niezadowalająca fryzura ślubna ...
Wiec wczoraj był dzien na tulenie i plakanie ;)
Tyle dobrego ze P mnie wyręczyl bo jak był mecz chciała w ziać psa i ten nóż i spróbować go wymienić ale P mowi to ja pójdę , a ja na to to choćby razem , a on .. No nie pójdę sam w przerwie bo Ty wolniutko chodzisz i boje sie ze nie zdarze wrócić ;P wiec poszedł sam z psem , moze i dobrze bo udało sie mu wymienić tez nóż u jakiejś pani ;) tyle dobrego ...

No a dzis chyba nigdzie nie ide bo miałam odebrac wyniki i zamówić film z podziękowaniem dla rodzicow i zobaczyc czy dobry stanik mi zamówiła ta młoda łaska ale chyba zrobie to jutro... Zresza jutro mam dopiero wizytę wiec jest czas , dzis tylko wizyta u znajomej i wieczorem tance ;) btw wczoraj ćwiczyłyśmy z moim a on ze nie pamięta i tez tańczył potem jak zbity pies ... Bez ramy ehs... No nic dzis liczę na lepszy dzien ;)
 
reklama
Cześć ;)

Nie śpimy od 6, czyli nie jest źle. Dominik szczęśliwie w nocy się nie budził i oby to jak najdłużej trwało.
U nas w nocy lekka burza przeszła, myślałam że coś się ochłodzi, a tu nic skwar nadal ala' Africa. A u mojej mamy silny wiatr, deszcz i 13st... I gdzie sprawiedliwość :D

Brak u mnie chęci na cokolwiek, ale może potem lepiej będzie. W każdym razie trzeba wziąść się za ogarninie bo mają dziś przyjechać z aneksem do umowy i nowym routerem ;)

Zadzwonię też dziś do wydziału komunikacji. Może prawko już będzie :D

Bigbi też uważam, że Argentyna niczym Brazylia opiera grę na jednym napastniku: Messim, a reszta gry to obrona głównie. A to nie wystarczy ma grającą presingiem Holandię ;)

Zresztą bardzo marzy mi się kolejny z rzędu europejski finał :D

Miłego dnia i kciuki za wizytujące &&&! :-*
 
Emka, na szczęście mamy nowy dzień i dzisiaj będzie na pewno lepszy :-) Nie zazdroszczę takich przygód, bo w ciąży to prowadzi do frustracji, tupania nogami i wybuchnięcia płaczem ;-)
Ja też obstawiam Holandię. Wczraj po 3. golu mężulek poszedł się kąpać wściekły jak osa a ja byłam przeszczęśliwa :-)
 
Joani dzięki ;*

A co do papierosów to wiem jakie to denerwujące bo tez czuje ale w kuchni jak robole pała na dole... ;/ a w sypialni to w ogóle ;/ ...

Miłego dziewczynki i kciuki za wizyty ! ;)
 
Hej, dziś kolejny dzień w tropikach, poziom energii= 0, idę z dziećmi szybkie zakupy robić i może chwilę na placu zostaniemy, później do 16 nosa nie mam zamiaru z chałupy wystawiać. Co dzis na obiad robicie???? Bo pomysłu nie mam :-/
 
Smokyeyes ja jeszcze nie mam pomysłu na obiad, w sumie zostały mi jeszcze pierogi z wczoraj, i sos z mięsem, a może do tego sosu zrobię te knedliki :tak:

Joani ja też teraz nie znoszę dymu papierosów, ja rzuciłam palenie z 5-6 lat temu i teraz dym działa na mnie jak płachta na byka, mój M też nie pali, w rodzinie to tylko siostra z mężem ale oni na drugim końcu polski, jeszcze tylko kumpela popala ale z dala ode mnie ;) Za to mnie drażni bo sąsiadka nade mną jara na balkonie, dym mi leci do mieszkania a popiół zamiast se wziąść popielniczkę to strzepuje za balkon i mi leci do doniczek do kwiatków :crazy: chyba jej coś powiem...
 
Emka ale miałaś dzień wczoraj... masakra.. mam nadzieję że dzisiaj będzie spokojnie i po twojej mysli :) odpocznij :) a grzywką się nie przejmuj przecież do sierpnia jeszcze trochę urośnie :)

no jadąc na porodówke nie wziełam torby haha :) i jeszcze te zdziwienie że czemu muszę zostać.. bo ja chciałam tylko sprawdzić na ktg czy to faktycznie te skórcze co do porodu już :)

Joani no faktycznie później młodemu będziesz mogła pokazac co gadał :D

Smoky też pomysłow brak ;/

shiran ja bym zwróciła uwagę sąsiadce.. mój M pali na balkonie (niestety) ale kupiliśmy taką specjalną popielniczkę zamykaną żeby an nam ani sąsiadom popiół nie leciał a i nie śmierdzi :)

U nas puki co da się jeszcze oddychać :) a w nocy dopiero koło 3 się ochlodziło ;/
JA nie wiem jak zniesiemy tą pogodę do wrzesnia...
 
witam porannie
wczoraj zasnąć nie mogłam
oczywiscie mąż mecz ogladał

nie pojechałam na IP bo tylko takie akcje mam zaraz po włozeniu globulki
później przechodzi....
po skończonym leczeniu pojadę i niech mi tam zajrzą i zobaczą czy ok z szyjką

czekam na kuriera z przesyłką
wygrałam aukcje 90 ubranek dla Basi za 50zł :-D
doczekać sie nie mogę
ciekawe w jakim będą stanie
 
smokyeyes a ja właśnie czuję że żyję przy takiej pogodzie :rofl2::-p większość narzeka, a ja odżywam heheh (wiem dziwna jestem :p) fakt, gorąco jest... od rana siedzę przy włączonym wiatraku ale wolę taką pogodę niż deszcz,burze i wichury :)

co do obiadu to widzę, że każda z nas ma problem z pomysłem :p ja chyba skoczę zaraz do lidla, kupię mięso i zrobię gałki/pulpety. Przynajmniej na dwa dni będą i jutro nie będę musiala stać przy garach;-)
 
reklama
Witam się i ja :)
Ja również tak jak Emka miałam wczoraj kiepski dzień a w zasadzie to początek dnia. Ważyłam się na moim biednym, obkrzyczalam go że niczym się nie interesuje, że mi smutno jak pracuje i takie tam i oczywiście poryczalam na potege :) i to wszystko było u mnie niczm u Was burze - oczyszczajace bardzo :)
Później dzień nie był już taki zły a nawet powiem że udany ;)
Poszliśmy do babci na działkę i jak to mam w zwyczaju opalilam się w cieniu :)
Mąż podniósł mi do góry lozeczko które dostalismy, a dostalismy już złożone tylko na najniższym poziomie ;)
Zrobiliśmy pierwsza turę białego pranka Anastazji a mąż zadeklarowal że je uprasuje - no ciekawe :)
A po 22 wyszliśmy jak za starych dobrych czasów na spacer :)

Teraz pierze się druga tura białego pranka a my niebawem wymuszamy na wieksze zakupy jak to ja mowie jedzeniowe :) może przypadwiem coś tajnego się trafi :)

A później już tylko odpoczynek:)

Za wizytujace 3mam kciukasy a całej reszcie życzę miłego dnia :)
 
Do góry