Cześć dziewczyny, już mnie posadzili kazali przejść do umywalki obmyć twarz i powiem Wam że całkiem nieźle się czuję. Boli dużo mniej niż przy ostatnich cięciach.
Rozmawiałama dziś z położną i u mnie też aspat i alat był dużo podwyższony czyli wątroba zaczynała szwankować. A jeszcze na ostatnich wynikach było ok
Dzwoniłam do Bydg. i mam raczej dobre wieści stan dziewczynek diametralnie się nie zmienił. Elenie będą podawać krew ze względu na anemię. Potrafią odrobinę same oddychać i jutro a może jeszcze dziś będą próbować je odpiąć od respiratora zobaczymy jak długo się uda
Ola waży 890g, a Elena 860g. Ale to normalne, że dziewczyny z wagi spadają.
Kazali mi ściągać pokarm bo to bardzo ważne i Pannom bardzo potrzebne. Jako, że już mogę siadać i mam laptopa to zaraz poszukam elektrycznego laktatora i każę A kupić
Dziś nie powiem odrobinę więcej wiary we mnie wstąpiło. Dziewczyny przeżyły transport, stan się nie pogorszył. Mimo trudności musi być dobrze!!!
Jeja jestem mamą bliźniaczek :-)
Coś jeszcze miałam napisać, ale z głowy mi wyleciało.
Dziękujemy Wam wszyscy za wsparcie i modlitwę!!!!
Rozmawiałama dziś z położną i u mnie też aspat i alat był dużo podwyższony czyli wątroba zaczynała szwankować. A jeszcze na ostatnich wynikach było ok
Dzwoniłam do Bydg. i mam raczej dobre wieści stan dziewczynek diametralnie się nie zmienił. Elenie będą podawać krew ze względu na anemię. Potrafią odrobinę same oddychać i jutro a może jeszcze dziś będą próbować je odpiąć od respiratora zobaczymy jak długo się uda
Ola waży 890g, a Elena 860g. Ale to normalne, że dziewczyny z wagi spadają.
Kazali mi ściągać pokarm bo to bardzo ważne i Pannom bardzo potrzebne. Jako, że już mogę siadać i mam laptopa to zaraz poszukam elektrycznego laktatora i każę A kupić
Dziś nie powiem odrobinę więcej wiary we mnie wstąpiło. Dziewczyny przeżyły transport, stan się nie pogorszył. Mimo trudności musi być dobrze!!!
Jeja jestem mamą bliźniaczek :-)
Coś jeszcze miałam napisać, ale z głowy mi wyleciało.
Dziękujemy Wam wszyscy za wsparcie i modlitwę!!!!