reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Joani naprawdę aż 85%?? Jezu jesteś pewna??? Tu powiedzieli że,szansemsa minimalne

Wiem ze to idiotyczne ze ja nawet tego nie wiem ale mam zacme i nie wiem sama jakich info w necie szukac
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hania ja również trzymam kciuki i gorąco wierzę, że Kruszynki poradzą sobie pod fachową opieką i wszystko będzie dobrze, Ty również Kochana bądź silna, płacz jeśli Ci to pomaga, wyżalaj się, chwal się postępami i zostań z nami. Przyjmij najgorętsze słowa otuchy! musi być dobrze !!!!!

Ja biorę oprócz Falvitu Mama dodatkowo magnez cały czas ze względu na bóle podbrzusza. Czasami nospę, ale w skrajnych przypadkach.
 
A tak w ogóle to łykacie regularnie no-spę? Tzn 3 razy dziennie po 2 tabletki? Mnie coś lekarz wspominał na samym początku o tym, ale ja tak sobie myślę po co? Biorę fakt jak mnie boli dłużej ale żeby tak regularnie? Może fakt trzeba..

3 razy dziennie po 2 nospy???!! po kiego grzyba??? pierwsze słyszę o takich zaleceniach a już kilku lekarzy przerobiłam z moimi bólami podbrzusza od początku ciąży do nadal.
 
Hania tu np jest opisane ARTYKUŁ od 26 tygodnia już wzrasta do 85 %..

Alicja no właśnie dla mnie to też było dziwne i dlatego ja nie biorę nospy masowo, tylko wtedy jak mnie ból łapie i przez dłuższą chwilę nie puszcza.
 
Haniu musicie wierzyc, ze bedzie dobrze, bo kto jak nie wy? Plus, ze dziewczynki maja zapewniona fachowa opieke. A Ty jak sie czujesz?
 
Hania na pewno twoje dziewczynki mają duże szanse bo w 26 tygodniu byłaś, a uwierz w to że z modlitwą (a na pewno wszystkie tu będą w jakiś swój sposób się modliły i trzymały kciuki za Ole i Elenę) jest wszystko możliwe. Wiara czyni cuda Kochana :* I oczywiście musisz z nami zostać.
 
Shiran dziekuje, ale czy u mnie to juz 26tydz? Tu powiedzieli ze 25.:(

Bubbles ja ok, byc moze wieczorem sprobuja mnie posadzic. Narazie leki dzialaja wiec nic nie czuje. Niby mowili ze w kroplowkach jest cos na uspokojenie ale narazie niewiele daje. Jak mam czym rece zajac to tak nie mysle i mi lzej, ale dopuki polozna nie podala mi tel to bylo przeje....

Wlasne mysli mnie doprowadzaja na skraj rozpaczy wiec pisze tu do was pisalam a raczej probowalam smsa do mamy, byle nie myslec nie bac sie
 
Hania, jestesmy z Toba kochana i Ty badz z nami!!
Ja nie ukrywam, że drugi raz płaczę... bądźcie silni. Dziewczyny faktycznie duże, wierzę, że mają waleczne serce po Mamie i wszystko będzie dobrze.
A Ciebie pewnie w poniedziałek wypuszczą, co?
 
Wesolutka narazie nic nie mówią, wieczorem zapytam ale na to liczę po cichu. Im szybciej tym dla mnie lepiej.

Chcialabym dziewczynką pokarm odciagac, chociaż spróbować powqlczyć ale tu te piz.. Mówią że nie ma sensu. Więc każe A kupić laktator elektryczny i będę walczyć, pokarm można przecież przechowywać
 
reklama
Hania oni tak liczą, ale już byłaś w 26 tygodniu już praktycznie zakończonym.
Będzie dobrze, grunt to myśleć pozytywnie, a jak pisała Ann nasze kciuki i modlitwa nie raz nas nie zawodziła :)
 
Do góry