reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Dzień dobry po południowo:) zatoki odpuszczają, energia wraca, jest dobrze:) No i nie wytrzymałam i umówiłam się na czwartek, by zobaczyć Maluszka. Obstawiam, że to kolejny chłopiec w drużynie naszych wrześniowych panów;) Przez chwilę się zastanawiałam, czy byłabym w stanie wytrzymać do września, nie znając płci. Któraś z Was nie znała płci w poprzednich ciążach?

a_nka to faktycznie szokująca wiadomość, życzę, by wszystko się szczęśliwie potoczyło

sawi odpoczywaj teraz ile się da

Bubbles Zdrówka życzę!

Kciuki za wizyty Choco i jeśli ktoś jeszcze dziś
 
reklama
Uśmiałam się :p ale mi wszyscy mówią, że drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego :D:D:D (to chyba dla pocieszenia)

3 akcje z dziś:

1) ubieram się rano, i kurcze nie ma biustonosza... szukam, odsuwam pralke, no kurde nie ma. I co nagle patrze a Ola otwiera pralke i chowa swoje rzeczy do bebna. Wiec patrze jest i moj biustonosz :D:D

2) na warsztatach - caly czas mama byla niepotrzebna, bo dziecko swietnie sobie dawalo rade. Dopoki nie zaczela moczyc raczek w soku z burakow. Ktory oczywiscie jej zabarwil raczki na bordowo. I chyba to ja tak zachwycilo ze z tymi mokrymi raczkami cap mnie za noge :D:D
(dla niej mialam rzeczy na przebranie dla siebie gorzej bo to moje ulubione dzinsy ciazowe)

3) zjadla obiad kasze gryczana z gulaszem, wiec nalozylam sobie ja. Dziecko grzecznie siedzi przy oknie balkonowym i opowiada po swoim co widzi "brum brum" "Aaaa" i nagle z usmiechem na twarzy do mnie leci... Ja oczywiscie "chcesz sie przytulic Aniolku.. ale kochasz swoja mame" A ona stojac przy mnie zrobila mi kupe pod nosem :) Wiec oczywiscie obiad jadlam zimny :D

P.S. mnie się bardzo podoba Pola :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wesolutka pocieszę Cię Dominik tylko tyci mniej łobuzuje niż Nela na pewno nie nazwałabym tego przeciwieństwem co jedynie lżejszą forma ADHD :-):-):-D:-D

Tak Nela jak się najadła i była młodsza to znów zawsze wtedy gdy ja zabierałam się za obiad wygłodniała np po zakupach, albo objedzona przez głodomora Dominika w brzuchu wołała - mama kaka

Więc my szybko na nocnik i tak z pół godziny aż dziecko dwa bobeczki wycisnęło a mi jeść się odechciało :-p w każdym razie w ciąży z synem za dużo nie udało mi się przytyć :-D

Mi też Pola strasznie się podoba ale Oleńka też więc nie chcę z mężem wojen toczyć niech tam będzie po jego bo potem ja znów do brzuszka będę trajkotać Pola a ten będzie gadał po swojemu: Oleńka ;-)

Niestety mój chłop czasem potrafi być bardzo upartyyy
 
Ostatnia edycja:
wesolutka hehe fajnie masz z córą :) ale u nas podobnie to wygląda wszystko chowa ostatnio z moim biustonoszem na głowie chodziła :) kupę zawsze też przy mnie robi i to czy jem czy śpie jakoś jej nie przeszkadza :) sama chowa się za łożko albo ostatnio weszła sobie do kosza na pranie a ja myślałam że na zawał zejdę.. ciekawie z dziećmi jest :) aż boję się co bedzie z drugim :)
ale jeśli naprawdę jest tak że drugie jest przeciwieństwem pierwszego to jak narazie się zgadza NAtka w brzuszku już szalała tak że szok a te dzieciątko tak delikatne i spokojne jest :D JESZCZE :)

uciekam zupkę grzać ser zetrzeć zjeść i szykować się na wizytę :)
do potem :*
 
Ostatnia edycja:
eh szkoda tylko, że mama nie podziela naszego entuzjazmu :-(

Haniu nie dziwię się mamie.
Moja mama urodziła młodą jak miała 41 lat. Miała już 3 córki, 21 lat, 19 lat i ja 14 lat. Nie miała już ochoty na pieluchy i długo się wstydziła że jest w ciąży. Ja dowiedziałam się od ciotki jak była w 5 miesiącu. Ale oswoiła się z myślą a przy młodej wszystkie jej pomagałyśmy.

Myślę, że rodzinka potrzebuje czasu ale będzie ok. No i gratulacje dla mamy :-)
 
a_nka - mamy podobną sytuację :) mojemu ojcu (z jego partnerką) w tym roku też urodzi się dziecko-chłopak, termin na czerwiec-lipiec :)

Dziewczyny, mój ginekolog powiedział, że ruchy powinnam poczuć za miesiąc, bo na to niby wskazuje wielkość macicy i niby jest jeszcze za mała żebym cokolwiek poczuła, ale ja jestem na 99% pewna, że to co czuję, to ruchy ! Myślicie, że mam rację? Chyba jednak to nie jest za wcześnie? Niby to moja pierwsza ciąża, więc mogę to z czymś mylić, ale nigdy nie czułam czegoś takiego wcześniej. Odczuwam to po prawej stronie w dole brzucha, takie coś jakby ktoś naciskał punktowo od środka mój brzuch. Za każdym razem, gdy to się dzieje odczuwam kilka takich wypychań delikatnych, w różnych odstępach czasowych :) Macie może podobnie? Czy jak czujecie? W szczególności te z Was, które są zbliżone terminowo do mojej ciąży. :)
 
Ostatnia edycja:
Rajo,mi też tak lekarz powiedział... również czuję to i owo w brzuchu ale ponoć większość to jelita, które sie przemieszczają.. i bądź tu mądry... myślę, że lekarz może ma na myśli takie porządne kopniaki aż brzuch chodzi :-)
 
Ależ macie radochę z tymi dzieciaczkami!!! :-D aż się nie mogę doczekać swoich doświadczeń w tym temacie :-)
Rajo, ja mam łożysko na przedniej ścianie więc myślę, że później od was poczuję ruchy ale w jednym momencie czułam mojego motylka. Powtórki nie było, za to cały czas w brzuchu mam rewolucje, rusza się w środku i wydaje groźne pomruki :szok:
 
reklama
Do góry