Elleni to ja tez mam taki egzemplarz
moge mowic spokojnie i nie dociera czasami dopiero klaps lub inna kara skutkuje. Moj maly jest strasznie zywy i tez mi cierpliwosci czasami brakuje. A ile Twoj ma lat?
Mój ma rok i 10mies. Nie mieści mi się już suwaczek w sygnaturce, muszę coś pokombinować
jeśli chodzi właśnie o prawo w innym kraju to dla mnie to jest też chore... moja mama z rodzeństwem mieszka w uk.. i np moja 16 letnia siostra powiedziała w szkole że nie miała warunkow do nauki na sprawdzian bo rodzice się kłócili.. (oczywiście wymyśliła sobie to bo nie chciało jej sie po prostu...)
albo mama coś do niej mowi np jeśli nie posprzątasz łazienki to masz szlaban a klaudia jej na to : to zadzwonie na niebieską linie że mnie przetrzymujesz w domu i wykorzystujesz do pracy zabiorą ci mnie i mateusza (3l) i michała (6l) po czym otwiera drzwi i wychodzi i wraca wieczorem... ja bym ją zabiła normalnie... a jak sie kłócą to jest to samo.. tak uczą wszystkich praw jakie mają dzieci że rodzic nic nie może zrobić.... a już w szczegolności przy takiej pyskuli jak moja siostra...
Bo tak jest… moim zdaniem to bez sensu bo jak widać po tym co opisałaś… rodzic nic nie może zrobić, a dziecko o tym wie. I jak tu wychowywać dzieci w czasie buntu nastoletniego?? masakra !!! choć nasze, polskie prawo w przeciwną stronę jak widać …. Nigdy nie słyszałam o tak dużej liczbie dzieciobójstw co ostatnio. Czy to nasz system doprowadza do tego wszystkiego ??
Odnośnie badania ginekologicznego to mnie w ogóle gin (ani w pierwszej ciąży, ani teraz) nie badał palcami. Nigdy nie miałam nawet szyjki sprawdzanej czy się skraca na końcówce ciąży. Natomiast mam koleżankę która poszła na wizytę do pani ginekolog i ona przed usg zbadała ją palcami i zapytała czy w rodzinie były bliźniaki.Moja znajoma w szoku, mówi,że nie ale pomyślała, że może tak każdej pacjentki pyta … ta włożyła jej po chwili usg i mówi „oo dzień dobry, bliźniaki”. To jest dopiero fenomen J
Właśnie chciałam znaleźć gina na nfz żeby chodzić i prywatnie i państwowo ale są takie kolejki,że gdzie nie zadzwoniłam to nigdzie nie wyrobię się przed 11 tyg na wizytę… nieźle co?? Ale to właśnie mnie hamowało przed zmianą gina bo bałam się żeby tam paluchów nie wsadził, a wiem że mój nie wsadza czyli nie jest to konieczne
maddlena też wczoraj oglądałam Rasę, nie taki straszny, fajny nawet, ciekawa końcówka
szukałam tego filmu jak wczoraj maddlena napisała ale nie znalazłam na którym programie, a szkoda bo chciałam obejrzeć.
Ayni to masz fajnie, że nie masz żadnych objawów. Ja już się cieszyłam, że rano wstałam bez mdłości i tego cholernego odbijania wszystkim,a tu proszę !! 15 godzina i masz babo placek ! przecież nie może być tak pięknie jakby się chciało