reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Dziewczyny, trzymajcie też kciuki za moją fasolkę :) oby się pokazała i wszystko było dobrze :) Wizytę mam dziś po raz pierwszy, prywatnie na godzinę 16.45. Nie wiem czy dziś po wizycie będę mogła się odezwać, ale jutro na pewno Wam wszystko opowiem :)

Koko88, furciaczek - Trzymam mocno kciuki !
 
reklama
Dziękuję za przyjęcie:-)

Widzę, że temat karmienia na tapecie.
Ja karmiłam 7 miesięcy, później mały sam się odstawił nie chciał i przeszliśmy na MM, ale nie jestem zwolenniczką karmienia, oj zaciskałam zęby z bólu na początku, później przeszło, teraz zobaczymy jak będzie, mąż pewnie będzie naciskał.

Jej ja mam wizytę dopiero na 19 zwariuję do tego czasu:sorry2:

Rajo007 ja też trzymam kciuki
 
Rajo kciuki zaciśnięte &&& :tak: Będzie dobrze, zobaczysz:))

Maltanka Witaj;-) Powodzenia na wizycie:)

Ja to w ogóle nie toleruję palenia w ciąży jak i podczas karmienia piersią, dla mnie zdrowie maluszka byłoby najważniejsze, a nie sprawianie sobie przyjemności papierosem, ale ja nie pale to mi łatwo mówić:)

 
niech sami karmia jak tacy mądrzy...

o właśnie popieram w 100%mi mały w nocy wstawał w sumie tylko na karmienie na początku, więc luz był, później się mu poodwracało i trzeba było do niego wstawać, ale tu akurat mąż wstawał, oj nawet częściej niż ja:sorry2:

BubblesGirl witaj, oj palenia to i ja nie toleruje w ciąży i picia alkoholu, mi to dym nawet teraz przeszkadza, zawsze mi przeszkadzał, ale teraz bardziej

za mną to chodzi zupka chińska, oj zjadłabym
 
Ostatnia edycja:
Do nati ja staram się wstawać ale jak jestem zmęczona czy żle się czuje to m wstaje bez problemu i jak kolki nati miała to on ją huśtał i wg :) także nie mogę narzekać... ale mój m pracuje w logistyce i przy butlach gazowych i medycznych więc i siła i umysł musi pracować.. dlatego jednak staram się ja wstawać... :) za to powiedział że tym razem urlop tacierzyński załatwia sobie od razu żebym nie została sama z dwójką dzieci na początku :)
 
Mój puki co też się zarzeka, że bez problemu będzie wstawał, ale zobaczymy jak to będzie:) Ja mu na pewno nie odpuszczę, o nieee:-D
 
reklama
Do góry