nexiss dobrze, że trafiłaś na kompetentnych lekarzy. Ja w poprzedniej ciąży pojechałam do szpitala z bólem z prawej strony (okazało się, że to właśnie nerki) niestety była sobota i w sumie żadnych badań poza posiewem moczu nie zrobili i dali no spę. pierwsze usg dopiero w poniedziałek, na którym i tak nic im nie wyszło. Dopiero mój gin sam zerknął na nerki, dał skierowanie na usg nerek i do urologa. Teraz już profilaktycznie umówiłam się do urologa na 23 marca, bo niestety ale nerki odzywają się od czasu do czasu.
Podobne tematy
- kobietka22
- Staramy się