catedra
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2008
- Postów
- 1 839
ja mam taką fazę na jedzenie, że masakra. Po córce w pół roku miałam niedowagę. Musiałam rzucać karmienie piersią bo przy wzroście 170 cm i jej trybie wciągania jedzenie przez karmienie piersią po pół roku miałam 47 kg wagi :/ w zasadzie przytyłam do grudnia tego roku aż do monumetalnych 49 kg. Czyli ubierałam się na działach dziecięcych.
A teraz? Mam taki odkurzacz, że mam wrażenie, że organizm nadrabia tę niedowagę. Jak staję na wadzę to mam już 54 kg. Czyli nareszcie wyglądam jakoś przypominając kobietę. Odnośnie rozmów o wystających brzuchach.
Z córą w 8 tygodniu kupowałam spodnie ciążowe bo inaczej wszystkie mnie gniotły. A teraz mam brzuch taki, że jak idę do szefa coś ustalić to wita mnie salwą śmiechu, że ja już się turlam. Wszyscy w firmie już się skumali...
Aż się boję jak będę wyglądać na koniec :/
chociaż z tych 5 kg to minimum 3 kg mam w piersiach
jako posiadaczka rozmiaru A uważam to za jeden z najcudowniejszych objawów ciąży ![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A teraz? Mam taki odkurzacz, że mam wrażenie, że organizm nadrabia tę niedowagę. Jak staję na wadzę to mam już 54 kg. Czyli nareszcie wyglądam jakoś przypominając kobietę. Odnośnie rozmów o wystających brzuchach.
Z córą w 8 tygodniu kupowałam spodnie ciążowe bo inaczej wszystkie mnie gniotły. A teraz mam brzuch taki, że jak idę do szefa coś ustalić to wita mnie salwą śmiechu, że ja już się turlam. Wszyscy w firmie już się skumali...
Aż się boję jak będę wyglądać na koniec :/
chociaż z tych 5 kg to minimum 3 kg mam w piersiach