reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

ja mam taką fazę na jedzenie, że masakra. Po córce w pół roku miałam niedowagę. Musiałam rzucać karmienie piersią bo przy wzroście 170 cm i jej trybie wciągania jedzenie przez karmienie piersią po pół roku miałam 47 kg wagi :/ w zasadzie przytyłam do grudnia tego roku aż do monumetalnych 49 kg. Czyli ubierałam się na działach dziecięcych.

A teraz? Mam taki odkurzacz, że mam wrażenie, że organizm nadrabia tę niedowagę. Jak staję na wadzę to mam już 54 kg. Czyli nareszcie wyglądam jakoś przypominając kobietę. Odnośnie rozmów o wystających brzuchach.

Z córą w 8 tygodniu kupowałam spodnie ciążowe bo inaczej wszystkie mnie gniotły. A teraz mam brzuch taki, że jak idę do szefa coś ustalić to wita mnie salwą śmiechu, że ja już się turlam. Wszyscy w firmie już się skumali...

Aż się boję jak będę wyglądać na koniec :/

chociaż z tych 5 kg to minimum 3 kg mam w piersiach :D jako posiadaczka rozmiaru A uważam to za jeden z najcudowniejszych objawów ciąży :p
 
reklama
a mi arbuza teraz się zachciało :sorry: achhh pomarzę może mi się przyśni :)
jezu ile można jeść już mam prawie lodówkę pustą a zakupy były w sobote i to takie większe
 
a tak jeszcze na sam koniec. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć dlaczego akurat tak ale na moje mdłości jedyną metodą jest szklanka wody z połówką wyciśniętej cytryny. Może którejś pomoże....

sory za offtop ale pamiętam, że niektóre jeszcze dręczy....
 
Catedra witam, bombowe wejscie mialas :D

Dziewczyny ja mialam miseczke polska J w grudniu i juz czuje ze cisnie i musze jechac po nowy cyckonosz :(
Wyspalam sie w dzien i teraz spac nie moge W sumie to dobrze bo Roksanie naszlo 39 stopni :/ jak jutro bedzie podobnie to w sr lekarz....
Edit: za mna od kilku dni chodza madarynki, tylko musza vyc te "napompowane" co skora łatwiej odchodzi bo inaczej obrac sie nie daje, sok trysnie i mnie odrzuca
 
Ostatnia edycja:
Witam się porannie :-)
Poszłam wczoraj spać i widze, że mnie duuużo ominęło. A może i lepiej bo mnie też ciśnienie się podniosło ale z rana. :sorry2:
Nie mam zamiaru drążyć tematu nie powstrzymam się od komentarza.

Catedra, polecam ci na przyszłość sporą dawkę ogłady bo to jak wtargnęłaś na nasz wątek było naprawde mega wkurzające i bardzo niegrzeczne i podobne wrażenia jak widze miały też inne dziewczyny. Nie znam cię i sorry za opinie ale sprawiłaś wrażenie zdesperowanej furiatki, która za wszelką cenę chciała się tu u nas popisać tylko nie bardzo wiem czym. Przeprosiłaś i to jest w porządku ale miejmy nadzieje, że twoje podnoszące adrenaline komentarze wzniecające temat, który tak na marginesie został przez nas już zakończony były ostnim twoim tego typu "popisem". Forum jest rzecz jasna dla wszystkich ale może uszanuj nas bo niepotrzebnie wznieciłaś tu zamęt i sporą irytacje... :confused2:
 
reklama
Mnie też nic się nie chce. :sorry2: Mam lenia tak spotęgowanego, że szok. Dziś mąż wychodząc do pracy spojrzał na mnie troche srogo i poprosił, żebym się nie opitalała cały dzień i zrobiła coś pożytecznego. Tylko co??? :-p
 
Do góry