reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

Witajcie z rana :) Jakoś cicho się zrobiło od wczorajszego popołudnia, aż dziwnie ;-) Ja o świcie pojechałam na badania, ledwo doczekałam swojego wejścia, bo tak mnie ssało, że aż niedobrze się robiło. Ale to już za mną. Wy też musicie czekać kilka dni na wynik cytomegalii? Ja miałam robione kilka miesęcy temu i mam nadzieję, że nic się nie zmieniło od tamtej pory. Jakie plany obiadowe? Wczoraj robiłam"waszą" pizzę i mąż dzisiaj też chce, ale dzisiaj chyba jakieś warzywka zrobię.
 
reklama
Ja dziś obiecałam mężowi naleśniki z mięskiem ale nie jestem pewna czy dam rade jej zrobić. Po kilku dniach przerwy mdłości wróciły u mnie ze zdwojoną siłą no ale może do popołudnia troche lepiej się poczuję. ;-)
 
hej :-) jejj dzisiaj mam wizytę na 17, już nie mogę się doczekać, bo na 1 usg nie było widać kompletnie nic. Plany obiadowe - dokańczamy wczorajsze sphagetti. Pogodę dzisiaj mamy cudną aż sie buzia cieszy
 
smokyeyes rowniez powodzenia i &&& zaciśnięte :)
nie jestes wpisana w terminach wizyt i nie wiedziałam :)

mnie jakoś zapach mięsa drazni...

pogoda dzisiaj okropna.. leje jak pieron.. oj zmokniemy po drodze do lekarza...
 
ritta , koko, smokyeyes &&& za wizytę

Pogoda zapowiada się nawet nawet, słońca nie widać gdzieś za górą się chowa, ale temp. minusowa, w porównaniu do poprzednich dni gdzie temp wahała się ok 5-7 st. teraz tak zimno, może się ociepli jeszcze.

Dziś nie mam pomysłu na obiad, joani super że pizza smakowała ;-) u mnie jeszcze kawałek w lodówce ale chyba nikt go już nie ruszy, przejedli się :-D
Sałatkę z sałaty lodowej, ogórka i pomidora zrobię, jakieś ziemniaczki dla M. a mięsko nie wiem, albo kaszanka albo żeberka dla M. bo ja nie lubie.

Dziś czekam na odpowiedź w sprawie pracy, aż się boję, zastanawiam się też czy nie powiedzieć matce o ciąży bo to ona mi tą pracę teraz załatwia i może jakoś bardziej by się postarała, wpłynęła na decyzje, ale nie chciałam jej mówić tego przez telefon, kurcze nie wiem...

EDIT: właśnie dzwoniła, że już jedna grupa była rekrutowana i będzie jeszcze jedna, więc może jest szansa, przesłałam CV i czekam :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć dziewczyny! :)
No i doczekałam się tej środy. Co prawda cały dzień jeszcze przede mną i stres miesza się z ekscytacją. Trzymam kciuki za współwizytujące dzisiaj - Ritta, ania, smokyeyes, powodzenia!
U nas dziś od rana leje. Jesień przyszła a nie zdziwię się jak i śnieg by spadł dzisiaj...
My dziś na obiadek, spaghetti, które chodzi za mną od dłuższego czasu:)
jem i jem a waga stoi w miejscu :szok:. Zobaczymy co mi powie dziś waga położnej :)
Pozdrowienia! :)
 
nexsis powodzenia w sprawie pracy trzymam &&& żebyy wybrali Ciebie na pracownika :)

koko pogoda nas widzę podobna.. aż nic się nie chce...

sawi mdłości i mnie męczą dziś.. nie jesteś sama... i ten posmak w ustach ... bleee


uciekam się szykować :)

Edit.:szok: patrze przez okno a tam ŚNIEG...!!! :wściekła/y:
 
sawi, ania// też za siebie trzymam :) i się modle aby się udało ;)

Moje mdłości trochę się zminiejszyły, nawet jak głodna jestem to już nie przechodzę tego tak drastycznie, ale piersi to już lepiej gdyby odpadły spokój byłby bo cierpie z ich powodu.
 
reklama
Witam sire i ja. nie z mdłościami, ale za to ze zgagą. Okropne uczucie.
U nas też temp. na minusie, ale słoneczko właśnie wyszło. Ale niestety i tak nie wychodzimy na spacer, bo Antoś jeszcze chory.
Obiad mamy też od wczoraj, kotlety z polędwiczek wieprz. i fasolka szparagowa z bułką tartą, uwielbiam...
ritta , koko, smokyeyes, ania// trzymam kciuki za wizyty i czekamy na relacje.
nexiss mocno zaciskam kciuki, żebyś dostała sie do tej pracy.


Moje badania prenatalne coraz bliżej. I z jednej strony cieszę sie, że już będę miała to za sobą, a z drugiej coraz bardziej się boję, żeby znowu nie usłyszeć tego wyroku, że dzidziuś jest bardzo chory i być może nie dożyjć dnia porodu, tak jak było z Julkiem... Nie przeżyłabym tego drugi raz...

 
Do góry