reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

reklama
Czyli u wszystkich podobnie :)

Ja zgadzam się na ryby, nie jem ich często, ale jak już mam jeść mięso, to wybieram je zamiast mięsa (wszak ryby to tez mięso).
A tak na co dzień jadam warzywa, kasze, owoce, różne orzechy i bakalie plus czasem piekę swój chleb (bywa ze kupuję w sklepie). Nie jadam za to praktycznie zupełnie nabialu - żadnych serów, mleka czy jogurtów mlecznych. Chociaż w środę zjadłam pierszszy raz od 7 miesięcy serek homogenicowany (ten z krówką) bo jak go zobaczyłam to m się ślinotok włączył.

Staram się uzupełniać witaminy, wiec chyba powinno być ok (zażywam Chlorellę)

W zasadzie nie martwię się tym ze nie jem mięsa, zastanawiam się tylko czy na pewno umiem odpowiednio bilansować jedzenie, bo jestem nowicjuszką w tym temacie - zrezygnowałam z mięsa i nabiału w lipcu 2013.

Rodzice i Teściowie oczywiście próbują mnie podkarmiac, ale nie daję się :)

Fajnie, że jest nas tu trochę :) Będziemy się wymieniac doświadczeniami :)
 
Ostatnia edycja:
Mnie obecnie odrzuca od wszelkich orzechów, a po migdałach strasznie mnie mdli, chyba wstawie jutro pasztet z soczewicy, bo dzis pochlaniam Smalczyk roslinny z ciemnym chlebem, kupilismy smakowita pajde aby spróbować.

A dziewczyny ja prowadzę bloga kulinarnego :p adres to: smacznevege.eu
 
a co sadzicie na temat witamin w ciazy? ja jestem w 14 tc lekarz juz kazal odstawic kwas foliowy
 
Lilah ja u ciebie bardziej obawialabym sie o nabial niz mieso. W ciazy jest jego bardzo duze zapotrzebowanie. Dzidzius sobie poradzi ale tobie poleca zeby i beda bolec kosci. Moze jednak wprowadz go troche na czas ciazy.
 
a co sadzicie na temat witamin w ciazy? ja jestem w 14 tc lekarz juz kazal odstawic kwas foliowy
hmmm trochę dziwne, ja od 1,5 tygodnia łykam Prenatal Classic, tam też jest kwas foliowy i jest go zdecydowanie więcej niż w typowym Foliku, moja siostra przez całą ciążę to łykała i urodziła śliczną, zdrową córeczkę ;-)
 
Lilah ja u ciebie bardziej obawialabym sie o nabial niz mieso. W ciazy jest jego bardzo duze zapotrzebowanie. Dzidzius sobie poradzi ale tobie poleca zeby i beda bolec kosci. Moze jednak wprowadz go troche na czas ciazy.

Ritta pewnie masz rację. Staram się wyciągać wapń z takich rzeczy jak nasionka chia (dodaję je do koktajli) Jem też czasem jajka, piję mleko roślinne wzbogacone o wapń no i w tym tygodniu już złapałam jeden serek bo mnie dopadł ślinotok na jego widok :)

Z tym nabiałem to jest nie tyle tak że ja go nie chce jeść, co nie za bardzo mogę - mam nietolerancję pokarmową.
Będę jadła najwyżej trochę raz w tygodniu serek kozi na zmiane z tym homogenizowanym - innych raczej nie bo mi szkodzą.

Mam nadzieję, że jakoś dam radę - ważne żeby Bejbik miał wszystko co zdrowe :)
 
znalazłam sposób na mdłosci (oby się nie zmieniło)
woda (wrzątek) +pół cytryny skrojonej+cukier
próbowałam samą wode z cytryną i dalej mdliło
a wpadłam na pomysł że zagotuje wode i posłodze i jestem w niebie:-D
 
Moj lekarz kazał mi wsuwac folik do 20tc. Pozniej przejdziemy na witaminy zawierające folik.
Dziekuje dziewczyny za pocieszenie. Milo jak ktos pocieszy :) U mnie nikt nie wie na razie, zeby nie bylo ozczarowań tak jak wczesniej. Powiemy dopiero po 12tc, jesli wszystko bedzie ok. I tez zacznie się błaganie o jedzenie tego czego nie lubie, bo trzeba :(


Aż tak Was mdli? Ja w żadnej ciązy nie miałam mdłości. Kilka razy zapach smazonego mnie odrzucil (ciąza z Mikołajem).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry