reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

Alicja z tym mm to tak jest,kazda z cycujacych jakby podala mm to dziecko opedzluje... ja poczekam jeszcze i jak wroce do domu i bedzie wisiec na mnie to tez chociaz raz dziennie jej podam mm zeby moc chociaz obiad zrobic i cinieco ogarnac.....a wiem ze jak minie 2-3 msc to unormujesie wszystko i bedzie cza:-) s na domowe obowiazki
 
reklama
Alicja u mnie Weronika wisiała na piersi, głównie wieczorem - jak zaczynała ok 17-18 to potrafiła do 23 i w końcu dostawała mm. Więc jak już pojadła z obu to codziennie szła butla. Nie zaburzyło to mojej laktacji, w dzień była tylko pierś. Gosia ma czujnik odłożenia, ale u nas sprawdza się spanie na brzuchu i bujaczek mamaroo oczywiście w towarzystwie dźwięku suszarki ;) u nas jest płacz i krzyk, zdaniem położnej to dyschezja noworodkowa, mnie się serce kraje jak tak przeraźliwie płacze ale z tego co czytalam jedyny sposób to spokój matki i przytulanie maleństwa.
 
Hej, kurcze od paru dni u mie brzydka pogoda i Liwia stała się marudna, trudniej jej zasnąć i łatwo sie wybudza. Wasze tez tak mają? Od paru dni nie dojadam, nie mam kiedy pójść do sklepu bo laleczka marudzi i trzeba ją przytulić hehe
 
Joan moja Wiki ma dziś to samo, odkąd się obudziła o 9 do 14 ciężko jej było usnąć, najlepsze miejsce do spania do mamy ręce i cyc w pobliżu, jak tylko ją odkładałam zaraz był krzyk. Teraz udało jej się usnąć a już pielucha pełna i muszę ją rozbudzić.. ajjj i znów będzie to samo... nic zrobić w domu nie można, ledwo co pranie zrobiłam małej a jeszcze obiad trza zrobić... Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :)
 
Shiran u mnie identycznie, nie mam kiedy obiadu zrobic a co dopiero posprzatac czy zająć się sobą, bo u mnie z moim problemem nie jest najlepiej, wczoraj bylam u gina i mam wszechobecny stan zapalny a szpital tydzien temu tylkk kazal mi kora debu przemywac... a teraz mam leków za 300pln antybiotyki itp tu zaraz 1 miesiac bedzie... jestem wsciekla na tych lekarzy w szpitalu przez nich 3 tyg cierpialam z bolu i to jeszcse nie koniec
 
Joan wspolczuje :-(

Moja.Wikusia pospala 1,5h i dalej swoje. Tata przyjechał polulal dał smoka i właśnie padła, ładuje baterie, mam nadzieję że chociaż nocke przespi spokojnie.
 
Joan współczuję
i oby tylko teraz leki pomogły i wszystko wróciło do normy....a jakie dokładnie miałaś objawy ?sam ból

ja cały czas plamie
a do tego jeszcze mam bole jak na okres....a powinnam iść do gin tylko ne bardzo mam jak
musze najpierw do rodzinnego żeby skierowanei na badania dał (morfologia,mocz itp...) i dopiero z tymi wynikami jest sens iść bo napewno pierwsze co to zapyta czy robiłam (w karcie wypisowej jako zalecenie)

a ciekawa jestem czy po cesarka gin bada tylko ginekologicznie czy też zleca usg
 
Sawi ból taki jak by igły wbijali w krocze w pośladki w uda , ból juz wszedzie promieniuje(24h), ogólnie mocno twarde pod szwami na pośladku ( właśnie tu sie zrobił stan zapalny ktory przeniósł sie do wewnątrz) jak dotykam to placze z bólu. Od porodu jeszcse nie siedziałam normalnie tylko na lewym boczku od ktorego lewy posladek tez boli. Juz chyba bym wolala przejść jeszcze 3 porody a nie to. Od porodu wykonywałam wszystkie zalecenia ale chyba wszystko sie zaczęło po wyjęciu szwow i jak mi te 2 dziurki zostały i tam musiały wpaść bakterie. Oczwiscie nadal ma dziurki ktore sie nie zabliznily.. ach szkoda gadac:( i wez tu jeszcsze dzieckiem sie zajmuj...
 
reklama
Do góry