reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Alicja z tym mm to tak jest,kazda z cycujacych jakby podala mm to dziecko opedzluje... ja poczekam jeszcze i jak wroce do domu i bedzie wisiec na mnie to tez chociaz raz dziennie jej podam mm zeby moc chociaz obiad zrobic i cinieco ogarnac.....a wiem ze jak minie 2-3 msc to unormujesie wszystko i bedzie cza:-) s na domowe obowiazki
 
reklama
Alicja u mnie Weronika wisiała na piersi, głównie wieczorem - jak zaczynała ok 17-18 to potrafiła do 23 i w końcu dostawała mm. Więc jak już pojadła z obu to codziennie szła butla. Nie zaburzyło to mojej laktacji, w dzień była tylko pierś. Gosia ma czujnik odłożenia, ale u nas sprawdza się spanie na brzuchu i bujaczek mamaroo oczywiście w towarzystwie dźwięku suszarki ;) u nas jest płacz i krzyk, zdaniem położnej to dyschezja noworodkowa, mnie się serce kraje jak tak przeraźliwie płacze ale z tego co czytalam jedyny sposób to spokój matki i przytulanie maleństwa.
 
Hej, kurcze od paru dni u mie brzydka pogoda i Liwia stała się marudna, trudniej jej zasnąć i łatwo sie wybudza. Wasze tez tak mają? Od paru dni nie dojadam, nie mam kiedy pójść do sklepu bo laleczka marudzi i trzeba ją przytulić hehe
 
Joan moja Wiki ma dziś to samo, odkąd się obudziła o 9 do 14 ciężko jej było usnąć, najlepsze miejsce do spania do mamy ręce i cyc w pobliżu, jak tylko ją odkładałam zaraz był krzyk. Teraz udało jej się usnąć a już pielucha pełna i muszę ją rozbudzić.. ajjj i znów będzie to samo... nic zrobić w domu nie można, ledwo co pranie zrobiłam małej a jeszcze obiad trza zrobić... Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :)
 
Shiran u mnie identycznie, nie mam kiedy obiadu zrobic a co dopiero posprzatac czy zająć się sobą, bo u mnie z moim problemem nie jest najlepiej, wczoraj bylam u gina i mam wszechobecny stan zapalny a szpital tydzien temu tylkk kazal mi kora debu przemywac... a teraz mam leków za 300pln antybiotyki itp tu zaraz 1 miesiac bedzie... jestem wsciekla na tych lekarzy w szpitalu przez nich 3 tyg cierpialam z bolu i to jeszcse nie koniec
 
Joan wspolczuje :-(

Moja.Wikusia pospala 1,5h i dalej swoje. Tata przyjechał polulal dał smoka i właśnie padła, ładuje baterie, mam nadzieję że chociaż nocke przespi spokojnie.
 
Joan współczuję
i oby tylko teraz leki pomogły i wszystko wróciło do normy....a jakie dokładnie miałaś objawy ?sam ból

ja cały czas plamie
a do tego jeszcze mam bole jak na okres....a powinnam iść do gin tylko ne bardzo mam jak
musze najpierw do rodzinnego żeby skierowanei na badania dał (morfologia,mocz itp...) i dopiero z tymi wynikami jest sens iść bo napewno pierwsze co to zapyta czy robiłam (w karcie wypisowej jako zalecenie)

a ciekawa jestem czy po cesarka gin bada tylko ginekologicznie czy też zleca usg
 
Sawi ból taki jak by igły wbijali w krocze w pośladki w uda , ból juz wszedzie promieniuje(24h), ogólnie mocno twarde pod szwami na pośladku ( właśnie tu sie zrobił stan zapalny ktory przeniósł sie do wewnątrz) jak dotykam to placze z bólu. Od porodu jeszcse nie siedziałam normalnie tylko na lewym boczku od ktorego lewy posladek tez boli. Juz chyba bym wolala przejść jeszcze 3 porody a nie to. Od porodu wykonywałam wszystkie zalecenia ale chyba wszystko sie zaczęło po wyjęciu szwow i jak mi te 2 dziurki zostały i tam musiały wpaść bakterie. Oczwiscie nadal ma dziurki ktore sie nie zabliznily.. ach szkoda gadac:( i wez tu jeszcsze dzieckiem sie zajmuj...
 
reklama
Do góry