reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Mysle ze u Koko nie ma znaczenia to ile maluch wazy tylko to ze nie rosnie. Moj pierwszy wazyl 3kg rowno a urodzil sie w 42 tyg wiec byl malutki, mam kolezanke ktora rodzi jeszcze mniejsze dzieci za kazdym razem a ma ich 5. Takze to ze male to jest ok tylko problem w tym ze rosl i przestal. Z tego co kiedys czytalam to moze sie zrobic tak dlatego ze lozysko pomalu przestaje funkcjonowac i nie dostarcza maluchom odpowiedniej ilosci pokarmow i tlenu wiec wtedy wlasnie wywoluje sie porody szybko bo lepiej takiemu maluchowi na zewnatrz. Koko dobrze ze to lekarz wykryl i teraz beda miec malucha na oku wiec sie nie przejmuj bo na pewno lekarze zareaguja odpowiednio :)
 
reklama
Kusiak to mnie czasami tak ciśnie jakby miało coś wypaść, kurczę a wizyta dopiero w środę
Dooda super,że gbs ujemny

Halo halo nie rodzi któraś:-D:p mój coś mniej aktywny dzisiaj,wczoraj o tej porze to mnie nieźle skopał

A z tym nakrecaniem się to fakt, zaczekajmy przynajmniej do września;-)



Animka to czeka was niespodzianka, też tak mam z tym lataniem do łazienki

Koko trzymaj się
 
Dziewczyny, dzieki za slowa otuchy, jestescie kochane!!! :* to ze maluszek jest maly to ponoc jego uroda, moj mezus urodzil sie 2850 wiec tez drobniutki. To mnie nie martwi..bardziej ten brak przyrostu rzeczywiscie.. a przeplywy i lozysko super wiec sama nie wiem dlaczego. Moze jutro na obchodzie cos sie dowiem wiecej. Jak nie bedzie przybieral to cc mnie czeka wczesniejsze dla bezpieczenstwa. A ja sama jestem bardzo drobna, na plusie 15 kg a oprocz brzuszka nie zmienilam sie wcale o_0 przepraszam ze tylko o sobie pisze.. :*
 
Koko wszystko będzie dobrze:)

Ja nie mam humoru, pokłóciłam się z emem, wyje i nawet nie mam ochoty na niego patrzeć, niech spada na drzewo... jak myślicie o co znów poszło? O kase....
 
Koko daj spokój, nie masz za co przepraszać. Wiadomo, że w takiej chwili każda z nas martwiłaby się o maluszka i nie byłaby w stanie myśleć o niczym innym.

A Hania to nam sie zapracuje dzisiaj. ..

Kaśka ty to masz przejścia z tym swoim mężem. Z tego co piszesz, to chyba za szybko odpuszczasz po każdej kłutni, no i sytuacja sie ciągle powtarza.
 
Ostatnia edycja:
Katka macie spore wahania nastrojów, na zmianę przytulanki i kłótnie, współczuję w sumie ten problem z kasą ci się na okrągło powtarza i chyba bez rozwiązania tego odpowiedni dla Ciebie sposób nie skończą się kłótnie w tym temacie.

A ty Koko się nie przejmuj nami bo masz teraz ważniejsze zmartwienia, ale nie daj się zwariować na pewno lepiej że jesteś w szpitalu w takiej sytuacji i musi się to dobrze skończyć.
 
Koko współczuję sytuacji, ale jesteś pod dobrom opieką, więc musi być dobrze:tak: W miarę możliwości nas informuj, bo się martwimy o was:)

Katka ehh.. jeszcze tych kłótni Ci teraz brakuje.. Może się od Nadusi zaraziłaś? Działaj póki się to jeszcze w nic mocniejszego nie rozwinęło.
 
reklama
katka najgorzej to właśnie kłócic się o kase.....musicie dojsć do porozumienia
maz tak Cię denerwuje bo moze chce przyspieszyć akcje porodową.......czekamy na info o tym że jedziesz na porodówke:-D
u nas tez z kasa nie wesoło,odczuwam brak ale staram się nie nakręcać bo i tak z cisnieniem mam problemy :-D

koko kciuki trzymam za jutrzejszy obchód....musisz zaufać lekarzom i jak zadecydują cc to tak ma być......a i tak bedzie dobrze,zobaczysz

a sierpniówki to chyba jeszcze nie wszystkie rozpakowane
 
Do góry