reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Ania, no gdzie.. już połowa 8mego miesiąca mi leci więc rychło w czas dostałam coś na moje dolegliwości :confused2:

A ja właśnie robie eksperymentalnie ciasto bananowo-orzechowe. Natchnęło mnie bo miałam w lodówce całą wielką kiść przedojrzałych już bananów i szkoda mi było wyrzucić jutro czy pojutrze. Nigdy wcześniej nie robiłam, zresztą w ogóle ciast nie piekę więc mam spore wątpliwości co do tego czy będzie jadalne no ale to się okaże.;-)
 
reklama
ja też ciast nie pieke
ewentualnie jakieś babeczki,muffinki itp...
sernik na zimno lubię
szarlotkę (następnym razem jak będę u mamy to zerwe papierówki to będzie pyszne ciacho)
i takie experymenty nie wiem czy by mi na dobre wyszły

aa i zrobie blok czekoladowy,baklawe
ale głowy do wymyślania nie mam
zresztą kto to by jadł....

ja lubie gotować ale ciasta to nei moja bajka
 
smoky fajne to łóżko piętrowe wybraliście.
sawi twoja wizja też ładnie się prezentuje, ale przemyśl czy na pewno całą trójeczkę do jednego pokoju. Ja np za małolata miałam z sis łóżko piętrowe (ona 3 lata starsza była) i w pewnym momencie zachciało nam się mieszkać osobno każda w innym pokoju, więc rodzice sprzedali i normalne łóżka, a po kilku latach znowu nas umieścili w jednym pokoju, ażebyśmy się lepiej dogadały i tak było w koło macieju ;) a tym bardziej że masz dla nich dwa pokoje.
sonia brzmi ciekawie, jak się uda a uda się na pewno to daj przepis, uwielbiam banany, a orzechy też dobre w naszym stanie ;-)
ania// a ty co za ciasto wymyśliłaś na wasz dzień? a widziałam ostatnio ciekawy przepis ciasto waniliowe z malinami w Przyjaciółce ostatniej, wyglądało bardzo apetycznie, a maliny to akurat sezon się zaczyna.
 
Dobrze widzieć, że nie tylko ja mam humorki.
Teraz do spokoju mi daleko - od wczoraj boli mnie brzuch, nie cały czas, ale dość nieprzyjemnie. Dobrze, że dziś wizyta mnie czeka, bo zachodzę w głowę co to może być.
 
przyszła mi paczka z apteki i wiecie co Wiktor dostanie różowy smoczek hehe :-D:-D
joani a tak bałaś się że ty dostaniesz :-p
 
Ann ale u mnie 3 dziewuszki będą a dwa pokoje więc jakoś rozsądnie bym chciała to rozwiazać
zdaje sobie sprawe że w wieku nastolatek mogą chcieć inaczej,to wtedy będziemy dumać

własnie wróciłam z miasta
przeszłam ledwie 200m i nie wiem co sie dzieje
ale miałam wrażenie że zaraz sie posiusiam,no ból straszny
ledwo doszłam
hmmm.gif

a do wizyty jeszcze tyle dni
sciana_.gif

i nie mogę zrobić siusiu,nic nie piecze ale mam wrażenie że mi sie ciagle chce na siku a nie mogę (pije dużo)
łyknęłam urofuraginum (tak mi gin zaleciła jakbym miała problemy moczowe)
i jak nie przejdzie to chyba nie będę miała wyjscia i będę musiała na IP jechać
ehhhhhh
 
Bubbles, jasne, że opowiem :-) my na 100% się decydujemy. Na początku płaci się za zestaw pobraniowy, przywozi go konsultant. W cenie tego zestawu jest też transport pobranej krwi do laboratorium i wstępne badania. Jak się okaże, że komórek jest wystarczająco dużo, wtedy płaci się opłatę podstawową. Roczny abonament płaci się dopiero na roczek. My oddamy krew do PBKM, wg mnie najbardziej rzetelny bo państwowy, wszelkie standardy i certyfikaty. Żadnych oszustw, ubezpieczenia i te sprawy. Komórek powinno starczyć na ponad 18 lat i nie tylko dla szkraba ale i jego rodziny. Białaczka to tylko jedna z chorób, a wciąż wchodzą nowe możliwości leczenia innych chorób. U nas w rodzinie był chłoniak, dla mnie to polisa dla maluszka w tej sytuacji...

Kobitki, woda w basenie mi się nie chce zagrzać :-pwszędzie chmurska i pewnie burza blisko... zabieram się zatem do pracy, eh..
 
Ann_ haha no to wam sie trafilo z tym smoczkiem:D a pisalas do nich, ze chcesz "meskie" kolory?:)

Koko ja wiem jak to wszystko wyglada w teorii:tak: tylko chcialabym sie dowiedziec jak jest w praktyce, wiec to juz opowiesz po porodzie:))
 
reklama
Ann mąż dzwonił i mówił, że i do nas zakupy przyszły, ale jednak wszystko dziewczęcę, a tak jak prosiłam kubek dla Dominika jest zielony :)

Są w domu i paczki z allegro. Wogóle doszło wszystko poza nianią i monitorem oddechu, ale to będzie po niedzieli bo sprzedający pisał, że ma zgodę banku i w poń wysyła :))

Kurcze a wydawało mi się, że ktoś tam miał urlop. Miło się zaskoczyłam.

Jeszcze tylko w niedzielę regał z przewijakiem odebrać, wszystko poskładać i będzie super.


A cio do pieczenia ciast to ja nawet lubię to robić, ale głównie te nieskomplikowane ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry