reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

Taka maskotka to tylko będzie leżała i kurz zbierała:/ja sie połowe pozbyłam...zostawiłam tylko smerfom pare...ogólnie jak już kupic to jak dziecko zacznie zainteresowanie nią bo tak to po co?

GRATULUJE !!

Wiem że masz rację, pewnie też po jakimś czasie wywalę tą maskotkę, ale to takie moje, no właśnie - moje marzenie, żeby w pokoju dziecia była taka wieeelka maskota :) no zobaczy się :) jak mnie jakaś zauroczy to mogę się nie oprzeć.
Dzięki :)
 
reklama
Pajka, a czym się ta cholestaza u Ciebie objawia? Ty już to przechodziłaś, to wiesz o co chodzi. Ja to panikara jestem, jak jakąś krosteczkę zobaczę i do tego jeszcze swędzącą. Na razie mam na jednym palcu na stopie całe skupisko, ale nie od spodu tylko na grzbiecie palca. Oczywiście swędzą, ale staram się tego nie dotykać, wtedy tak tego nie odczuwam, ni o kilka krosteczek, jak po ugryzieniu komara na palcach rąk. Czytałam, że w ciąży mogą być różne wysypki i nie koniecznie muszą oznaczać cholestazę.
 
Wiem że masz rację, pewnie też po jakimś czasie wywalę tą maskotkę, ale to takie moje, no właśnie - moje marzenie, żeby w pokoju dziecia była taka wieeelka maskota :) no zobaczy się :) jak mnie jakaś zauroczy to mogę się nie oprzeć.
Dzięki :)
Tomi ma takiego miska, 100cm, dostal go na pierwsze urodziny. W zimie, jak są największe mrozy, to daje go na kilka nocek na balkon. to wybija zarazki czy inne zyjątka.
na kurz, to mozna go jedynie oddac do pralni. bo do zwyklej pralki nie da rady ;-)
 
Patrysia my jedziemy w sobotę nad jeziorko w poprzedniej ciązy tak uważałam... teraz wizyty będą co 2 tygodnie wiec jak cos się pojawi od razu zwalczymy:tak:

Kasia P-P to wszystko zależy od wiązania chusty :tak:ja słysząłam rożne opinie, że niby na początek tylko elastyczne itd, ale znam osoby, które noworodki nosily również w tkanych chustach, ale trzeba przy noworodku uważać... bo trzeba stosować takie wiązanie, aby usztywnić glowkę itd... dlatego ja np synka nosiłam jak mial skonczone 4 miesiące...nie chciał jeździć w wózku i wypróbowałam chustę:tak:i tak nosilismy się w niej do ponad roku czasu:tak:aż zaszlam w ciążę. Ja ogólnie się balam nosić noworodka bo bałam się zrobić mu krzywdę wlasnie poprzez źle zwiazaną chustę:tak:

Co do maskotki nasza alergolog mówi, zeby w lecie takie maskotki raz wyprać i potem w zimie wystawić na dobę na balkon ... jakbym miała patrzec na kurz zbierajacy się to bym z zamkniętymi oknami musiała funkcjonować :-Dtakże jak masz ochotę kup :-)

Jasminum cholestaza u mnie zaczynala się od delikatnych krostek na palcach na stopach i rękach, potem byly to takie pęcherzyki wypelnione plynem. potem to już drapałam się do krwi... do dzisiaj mam blizny na nogach. Kontrolowałaś Alat, Aspat, Bilirubinę i fosfatazę alkaliczną? Mnie lekarka kaząła brać essentiale forte na razie i zrobić badania...


co do chusty jeszcze mialam pożyczoną taką jak ma Lotka i potem kupiłam tą co mam teraz... i powiem Wam różnica jest kolosalna przede wszystkim różnica materiałów... ta moja obecna lepiej oddycha mały się nie pocil, ja nie byłam obdarta, jest bardziej miękka
:tak:no i najlepiej kupić używaną bo wtedy jest "złamana" czyli lepiej się ją wiąże - nowa musi troszeczkę popracować
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
KasiaP-P na spotkaniu z instruktorką od chustowania było mówione że można od pierwszego miesiąca, pokazywała nam odpowiednia wiązanie właśnie dla takiego maluszka ale polecała tylko chusty tkane a elastyczne odradzała (nie reklamowała żadnej firmy żeby nie było ;) ) Jeśli się zabezpieczy główkę to podobno nie można zrobić krzywdy dziecku bo to chusta sie dopasowuję do dziecka a nie na odwrót jak to jest w nosidełkach np.
 
Kasiaczek tak pod warunkiem, ze zastosujesz odpowiednie wiązanie do wieku dziecka:tak: bo jak dziecku bedzie latała główka w tył i przód to mozesz uszkodzić :tak:dlatego stosuje się wiązanie kolyski chyba tak sie ono nazywa, ze dziecko jest schowane... potem mozna podwójny X itd ale ja sie bałam i teraz pewnie dopoki bedzie ciepło bedzie maluch leżał w wózku :tak:

dobra zmykam dziewcztynki w poszukiwaniu biustonosza do karmienia a ceny mnie powalają...
 
Hallo!
Patrzę też na te chusty, i ostatnio jak patrzyłam jak babeczka wiąże, to z podziwu nie mogłam wyjść, a wczoraj widzieliśmy mamę z takim maleńkim może 2 tygodniowym dzieciątkiem, i ta malutka tak jakoś nieszczęśliwie leżała, że mój M powiedział, że jak tak to ma wyglądać, to mogę zapomnieć, że mu córunię tak będę gniotła:-)
Pajeczko śliczne nowe suwaczki!!!!
O 17 wyjeżdżamy, więc proszę o kciuki co byśmy szczęśliwie dojechali:tak:
 
reklama
Hej Dziewczynki! Dzięki za wczorajsze słowa otuchy, ja dzisiaj lepiej się czuję, głowa przestała mnie boleć, w piątek będę u ginekologa to zapytam się co to mogło być, ale myślę że jakieś zatrucie. Dziś delikatnie bułki suche z lekką herbatą jem i zaczynam gotować zupę kalafiorową.
Ja chustę chcę mieć :)
buziole
 
Do góry