Mafu no ja tak właśnei na te geny liczyłam z wagą Małego !!! ja malusieńka ,emek malusieńki , i umnie najwiekszy to brat 3300 a u niego siostra 3100 wiec tak mowie a nie bedzi emalusi tak ze 2500 wiecej nei bedzie wazyl i tyle ubranek malusich kupilam zeby nei wisialo na nim jak worki i co??? i 2650 to miał w 32tc!!! lekarz zapowiedzial ze urodzi sie 4.5 jak nic! ehhhh
Oo to faktycznie duży będzie brzdąc! No widzisz tak to jest, my sobie możemy zakładać że będzie tak czy siak, a maluchy i tak psikusa wywiną i po swojemu zrobią. Ja to aż się boję ile mój będzie ważył bo też ciuszków mam małych na 56 przyszykowanych, a do tej pory lekarz mi nie powiedział ile Artur waży ani jaki jest mniej więcej długi;/ I pewnie się dowiem po porodzie..
Najważniejsze pozytywne myślenie, od dzisiaj postanowiłam, że będę miała sama najlepsze wizualizację na temat mojego porodu, co się będę na zapas stresować i tak niczego pewnie nie zmienie, małego na siłę nie odwrócę..ja tam mogę sie nacierpieć ważne żeby jemu nic nie było
Może by już któraś dzisiaj urodziła bo nie ładnie taki przestój robić
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
A w ogóle mój mąż wczoraj pobił wszystko! Przychodzi z pracy i taki przerażony coś zaczyna mówić że takie jaja i w ogóle masakra...ja przerażona co się u niego w pracy dzieje, a on mi na to, że tu nie o prace chodzi a o to że przed wyjściem z niej obejrzał sobie jakiś poród na youtube i jest przerażony bo nie wie jakim cudem Artur ze mnie wyjdzie
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)