Hej Dziewczyny!
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie? Dawno mnie nie było. Zeszły tydzień minął szybko i przyjemnie na wakacjach nad morzem, a ten niestety przeleżałam w szpitalu. :-( Opiszę na odpowiednim wątku w wolnej chwili.
Wczoraj wróciłam do domu z czego baaaaaaaaardzo się cieszę. Dostałam L4 i muszę teraz więcej odpoczywać i nie męczyć się za bardzo. Mam nadzieję, że przetrwamy z Małym jak najdłużej (najlepiej do końca) bo w sumie to każdy tydzień jest na wagę złota.
NIestety nie wiem co Wam pisać, bo zielonego pojęcia nie mam co się u Was dzieje. Mam tylko nadzieję, że wszystkie jeszcze w dwupaku i Wy i Wasze maleństwa zdrowe. A co z Maybaby i jej synusiem?
Pozdrawiam
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie? Dawno mnie nie było. Zeszły tydzień minął szybko i przyjemnie na wakacjach nad morzem, a ten niestety przeleżałam w szpitalu. :-( Opiszę na odpowiednim wątku w wolnej chwili.
Wczoraj wróciłam do domu z czego baaaaaaaaardzo się cieszę. Dostałam L4 i muszę teraz więcej odpoczywać i nie męczyć się za bardzo. Mam nadzieję, że przetrwamy z Małym jak najdłużej (najlepiej do końca) bo w sumie to każdy tydzień jest na wagę złota.
NIestety nie wiem co Wam pisać, bo zielonego pojęcia nie mam co się u Was dzieje. Mam tylko nadzieję, że wszystkie jeszcze w dwupaku i Wy i Wasze maleństwa zdrowe. A co z Maybaby i jej synusiem?
Pozdrawiam