Witam sie:-)
Pajeczka ciasto zrobione:-)z truskawkami:-) i pysznosci. Mam nadzieje,że lepsze samopoczucie powroci raz dwa
Martusia masakra wspolczuje Ci. Odpoczywaj bo sama luteina nic nie da jak napisala Pajka. Nie ma co sie przemeczac i dzwigac pamietaj
Do-ti tulam Cie:* niezle zaczelas dzien, mam nadzieje,że nie boli i jest ok
Patrysia jak tam imprezka? minela juz? teraz odsypia? hihi
A ja dzis pilnowalam mojej chrzesnicy. Niby 6 godzin w tym godzinke spala, zrobilam obiadek i ciachoo wlasnie pojechala a ja leze tak mnie plecy bola na dole z lewej strony a mi zaraz idzie w dupke i ciezko mi sie chodzi:-

-( niestety teraz mam coraz czesciej tak, a dzis to nie daje rady az sie poryczalam:-( jak pracowalam to wiecznie mialam z tym problem teraz mialam spokoj 5 miesiecy az no ale juz chyba brzus robi swoje...
Dzis przyjechal moj braciszek z zonka z zagranicy tylko na 1 dzien bo musial egzamin zaliczyc wiec musieli przyjechac ale sie nie moge doczekac spotkania z nimi

spotkamy sie u rodzicow bo nie maja czasu zeby jezdzic i wszystkich odwiedzac alez ja sie za nimi stesknilammmmm a minal dopiero miesiac
A mi tez jakos sie smutno zrobilo moj mezulek ciagle cos grzebie, naszczescie juz jestesmy przy koncu panele polozone itd teraz same dokonczeniowki zostaly no i szkoda mi go,że nie dosc,że robi to jeszcze potem sprzata tak jak teraz odkurzyl bo cial drzwi wiec sie nakurzylo myje podlogi a ja leze jak ta krolewna i mu nie pomagam :-

-( a ja tak nie nauczona a teraz to sie jednak oszczedzam po poronieniu wiec w tej ciazy uwazam dzis akurat nie pomoge bo przez te plecy to czuje sie jak polamana:-( a tak to zawsze cos porobie pomoge ehhh wyzalilam sie