reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

Hello
my dzis kolejny aktywny dzien i jutro powtorka ogolnie nawdychalam sie dzis powietrza i zlapalam kilka promykow slonka...
marta
21 tydzien to ja zaraz skoncze jak na suwaczku bedzie 21 t 1 dz to juz jest 22 tydzien czyli jestem juz w 6 m-cu:D

martusia niech Jej ziemia lekka bedzie
[*]
super z tymi ruchami tez juz bym sobie popatrzyla na harce Maleenkiej:)

Beacia udanego, rodzinnego weekendu:)

polisia widze ze masz zupelnie inny harmonogram m-cy niz marta, co ksiazka to inna teoria;)

anmika nie martw sie ja mam 64 kg teraz przy wzroscie 164:p damy rade:D

PAjka ciesze sie ze dobrze znosil lezakowanie:*

monaliza a na moje nieszczescie ja jutro bede w tesco a ze wyczytalam Twojego posta bede poszukiwala owych lodow moze dadza na znizke na dzwig:-D

fasolka, marta,doti piekne a kto je napisal??

misiaczek &&& zeby wszytsko sie pozytywnie rozwiazalo:*
 
reklama
Jaaaaaaaaaaaaa! cały ten czas tak ucieka.... Nie mogę coś nadrobić.
Dzisiaj mam chyba niskie ciśnienie, wczoraj też miałam i przedwczoraj też.... Zasypiam na siedząco, stojąco, o leżącym nie wspomnę.
Dobranoc
 
Witam dziewczynki :-) ja wstałam z okropnym bolem głowy:dry:.Wczoraj zjadłam kawałek czekolady(nie pamietam kiedy ostatnio jadłam:-p) i moje dzidzi zwariowało;-) tak kopało ze cały brzuch mi skakał moj m sie ciaszył bo wkoncu poczuł pod reka kopniaczki ,raz tak mnie kopneło ze az jeknełam:szok::-D juz zapomniałam jakie bolesne moga byc kopniaczki;-).
Nerwa mam bo sprwdzałam konto i wypłaty jeszcze nie ma ,zaczekam do południa jak nie bedzie to zadzwonie do ksiegowej bo jak dzis mi nie przeleja to dopiero w poniedziałek bedzie a to juz 14 bedzie bez przesady:no:.
 
Witam sie po przerwie, wrocilismy w koncu do domu, ale pewnie Was nadrobie jak troche ogarne, pranie pranie i jeszcze raz pranie. milego dnia! ;-D
 
lotka wiem o czym mowisz, my po 3 dniach w gorzach (i maz sam w domu) mielismy prania na tydzien. a pozniej moj po 6 dniowym wypadzie na ukraine dorzucil do prania, i kolejny prawie tydzien. szok. dobrze, ze to schnie chociaż. bo ładnie jest.
ale co z tego, ze ladnie, jak mi się oczy zamykają, nie wiem co jest grane.....
 
witam dziewczynki ja na chwilke bo sis i mama jest;):) bede później :*

Marta czuje sie lepiej, czasami brzuch boli, ale po bokach wiec stawiam, ze wsio sie tam rozciąga:)
 
ciezki czas mam od wczoraj w dodatku mala na poprawe humoru wstala mi dzis o 3 w nocy i stwierdzila, ze ona sie juz wyspala, a zasnela wczoraj o 21 taaa ciekawe jak ona wytrzyma do wieczora, no, ale do rzeczy, w sb jedziemy na wesele, jedziemy z kims zeby taniej dojazd wyszedl bo to daleko, mialam zalatwiona nianie za drobna kwote do Oliwki, bo ona nie jedzie, no i w wyniku nie dogadania spraw okazlo sie, ze niania moze byc tylko do 9 w nd a ja do tego czasu nie dam rady wrocic no i d..., zalatwilam m Chrzestna, ze moge mala do niej przywiezc, a ze to w odwrotnym kierunku niz miejsce z ktorego wyruszamy na wesele to jeszcze rano bedzie trzeba ja tam wiesc, a to 20km w jedna strone, w dodatku ta Chrzetsna idzie w nd na przyjeciny wiec Oliwka tez je zaliczy, na szczescie jak dowiedzialam sie o tym weselu to rozwazalam opcje tej Chrzestnej takze bylismy tam z mala na Wielkanoc i tlumaczylam jej ze bedzie tam spala jedna noc nie dlugo, ale i tak nie mam pojecia jak Oliwka przez to przejdzie bo my tam srednio 5 razy w roku jestesmy, po weselu mamy spac w domku w osrodku nad jeziorem bo wesele tez jest nad jeziorem, takze dzis musze spakowac nas, Oliwke, posprzatac chalupe i przygotowac mala psychicznie na jutro, bo dopiero dzis nad ranem jej powiedzialam, ze jutro tam jedzie, takze kupa roboty, a jutro o 11.30 wyjazd najpierw zawiezc mala, a potem o 13tej wyjazd na wesele ehh
a i jeszcze wczoraj u gina bylam lekarz sie przestraszyl tym zatrzymaniem moczu ale stwierdzil ze jak sie unormowalo to ok, ale dostalam skierowanie na serie badan moczu i na glukoze

monazlia heh dobre z tym dźiwgiem, po mnie tez przyjedzie heh
marta to ewidentnie bylo zatrzymanie moczu, bo jak zaczelam cisnac tak jak przy zaparciu to bardzo duzo wylecialo
gorgusia glowka do gory, bedzie ok musi
 
Gorgusia nie martw się kasą choć wiem, że to trudne. Pamiętam czasy gdy zaczynaliśmy z 800zł, ja nie pracowałam, nikt nam finansowo nie pomagał i daliśmy radę. Będzie dobrze tylko dziubasie nie martw się.

Asiu hmmm... ja??? :D

Palemko a mi się wydawało, że odpowiadałam :D Bogucice city ;)

Fasolka nie nerwuj się... Złość piękności szkodzi, a my przecież takie piękne jesteśmy :) Ale Cię kopie te dzieciątko :)
Idę dziś do lekarza. No i dziś pierwszy raz na szkołę rodzenia.

Kupiłam trochę ubranek na allegro i mnie babka zrobiła w bambuko. Będę wyjaśniać choć mnie bardzo denerwują takie sytuacje.

Miłego i mimo zapowiadanego ochłodzenia - ciepłego i słonecznego weekendu.
 
reklama
martusia, a zostawała już kiedyś Twoja Oliwka gdzieś na noc, bez mamy? Jeśli tak, to myślę, że nie będzie problemu. Trochę Wam z tą niania nie wyszło, ale dobrze, że jest chrzestna, a myślę, że 20km, to nie jest znów taki kawał. A na to wesele to mocno daleko jedziecie?
Mój Starszak jedzie dziś po przedszkolu do babci na nockę. Już nie może się doczekać - uwielbia tam jeździć, szkoda tylko, że pogoda jutro mam być kiepska, bo nie powariuje na dworze. Mój Synuś w ogóle taki trochę podróżnik, który nie lubi siedzieć w domu. Z jednej strony dobrze, nie muszę się martwić, jak muszę go gdzieś zostawić.
W związku z "wolnym" wieczorem wybieram się dziś z mamą do kina na film "Nad życie" (o ile dobrze pamiętam) - to ten co opowiada historię Agaty Mróz. Już się widzę, jak będę ryczeć. Film chyba typowo babski, dlatego nie brałam męża. A jutro czeka mnie sprzątanko i jeszcze o 11 pogrzeb tego Dyrektora. Oj smutaśny będę miała weekend.
 
Do góry