reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

Madelaine dorabiam sobie w zakładzie krawieckim u rodziców. Wychodzę do i z pracy kiedy chcę tak naprawdę a wszystko zależy od tego ile mam mobilizacji do pracy. Poza tym jeżdżę wtedy kiedy mam z kim Młodego zostawić. L4 nie wezmę, bo jestem na wychowaczym ;) Poza tym teraz mojego Tatę dorwała rwa kulszowa i nie może się ruszać i mama została sama z zakładem na głowie, więc tym bardziej jej nie zostawię. Pewnie, że staram się oszczędzać i na pewno dbam i będę dbała o siebie :)
Tylko ta ciąża jest jakaś taka... męcząca strasznie. Nie dość że praktycznie nie mogę jeść to wzdęcia mam jak nie wiem po czym, brzuch mi wydyma jak w 5 miesiącu i cały czas jestem zmęczona :/
Poza tym ten mój rozciągnięty po poprzedniej ciąży wzdęty brzuch zaczął się domagać podłożenia poduszki jak leżę na boku :/

A to jak u rodziców to inna piłka zupełnie. Mam doświadczenie w tej materii, bo Przedszkole moje ukochane prowadzę razem z Mamuśką moją.
Ja Ci powiem, że ani wzdęć ani zaparć - przemiana materii lepsza niż przed ciążą.
Mnie wykańczają (poza obecnym stanem chorobowym :-p)tylko pryszcze i w ogóle wyglądam jakoś tak bleeee :tak:;-)
 
reklama
Witam się sobotnie!
Wczorajszy dzień nie był najlepszy, wymioty i biegunka od samego rana, potem skurcze i wizyta w szpitalu. Na usg wszystko dobrze wyszło... wszystko oprócz kamicy nerkowej (zawsze miałam z tym problem i mam... ale dlaczego gorzej jest w ciąży? z Tycią dzięki nereczkom spędziłam niemal 2 ostatnie miesiące w szpitalu). Dostałam spasmalgon w kroplówce i wróciłam do domu... Oj, dobrze, że to tylko tyle... Bo strasznie się bałam. Recepta do wybrania, zalecenie picia wody w dużej ilości (e, takie znane wszystkim nerkowcom zalecenia). Nie wiem, skąd tylko te skurcze (nerki jednak inaczej bolą i kto jak kto, ale ja to wiem na pewno)... Najważniejsze, że przeszło, a usg nie wykazało nic niepokojącego, ale luteinę dopochwowo mi dali. We wtorek wizyta u mojej gin...

Bubuś, znam ten ból - wzdyma mnie ciągle, wyglądam jakbym była co najmniej w czwartym, piątym miesiącu:dry: Nie ma znaczenia co zjem. Zaparcia... A o poduszce już chyba pisałam... W ogóle ciężka się czuję. Pewnie przez kamicę - znów zatrzymuję wodę w organizmie i szybko mnie wagowo przybędzie.
 
Witam się sobotnie!
Wczorajszy dzień nie był najlepszy, wymioty i biegunka od samego rana, potem skurcze i wizyta w szpitalu. Na usg wszystko dobrze wyszło... wszystko oprócz kamicy nerkowej (zawsze miałam z tym problem i mam... ale dlaczego gorzej jest w ciąży? z Tycią dzięki nereczkom spędziłam niemal 2 ostatnie miesiące w szpitalu). Dostałam spasmalgon w kroplówce i wróciłam do domu... Oj, dobrze, że to tylko tyle... Bo strasznie się bałam. Recepta do wybrania, zalecenie picia wody w dużej ilości (e, takie znane wszystkim nerkowcom zalecenia). Nie wiem, skąd tylko te skurcze (nerki jednak inaczej bolą i kto jak kto, ale ja to wiem na pewno)... Najważniejsze, że przeszło, a usg nie wykazało nic niepokojącego, ale luteinę dopochwowo mi dali. We wtorek wizyta u mojej gin...

Bubuś, znam ten ból - wzdyma mnie ciągle, wyglądam jakbym była co najmniej w czwartym, piątym miesiącu:dry: Nie ma znaczenia co zjem. Zaparcia... A o poduszce już chyba pisałam... W ogóle ciężka się czuję. Pewnie przez kamicę - znów zatrzymuję wodę w organizmie i szybko mnie wagowo przybędzie.
tak jak piszesz, najważniejsze, że przeszło.... dużo zdrówka zyczę!!
 
cyniczna, się martwiłam się!! Dobrze, że tylko tyle, źle że w ogóle coś! Ja się właśnie zastanawiam (wiem, że duuuuuuuuuuużo za wcześnie), czy moje problemy z kręgosłupem nie będą wskazaniem do cc...
 
Witajcie kobitki
Już raz do was pisałam podczytuje was cały czas bo mam nadzieje że dołącze do wrześniowej brygady:tak:

Cyniczna ciesze się że się odezwałaś i że naszczęście z fasolka wszystko ok trzymałam kciuki za was super że jest ok

Kobitki mam kilka pytan do was
Pierwszy dzień ostatniej @ miałam 19.12 cylk trwa 29-30 bardzo bym chciała żeby to bylo to niby mam jakieś obiawy ale nie wiem czy sama sobie tego nie wmawiam.
- mam wrazenie że cycochy sa większe
- podolewa mnie podbrzusze albo jajniki
- wczoraj teściowa zrobiła karkówe na obiad którą uwielbiam a nie mogłam tego zjeść tak mi nie podchodzilo:zawstydzona/y:
- drażnią mnie malutkie rzeczy np ( synek ma straszny katar od 3 tyg i wczoraj jak pociągał nosem ty myślałam że mu zaraz zatkam ten nosek tak mnie to denerwowało a wcześniej nie zwracalam na to uwagi)

Powiedzcie mi co myślicie zwariowałam :-) czy coś jest na rzeczy?
Kiedy zrobić test ?
 
Mnie wykańczają (poza obecnym stanem chorobowym :-p)tylko pryszcze i w ogóle wyglądam jakoś tak bleeee :tak:;-)
Ja o dziwo mam buzię lepszą niż przed ciążą, a pokazywałam Wam zdjęcie z poprzedniej ciąży.....

Cyniczna martwiam się Babo o Ciebie! Współczuję przejść i strachu :*
Dobrze, że możesz jeść ;) Bo ja to niespecjalnie. Dziś wymiotowałam po szklance herbaty :( Chyba przerzucę się na suchary hahaha

Patrycja ja myślę, że z testem możesz poczekać do dnia następnej miesiączki. Teoretycznie są testy wykrywające ciążę 7 dni po zapłodnieniu (wg informacji na opakowaniu) ale niestety nie zawsze się udaje wykryć tak wczesną ciążę. Objawy (piersi, podbrzusze i rozdrażnienie) równie dobrze mogą świadczyć o zbliżającym się okresie, ale ja trzymam kciuki za fasolcię :D Buziaki i dużo zdrówka!

Mąż zabrał właśnie Młodego do kąpieli. Wcześnie co prawda, ale wrócił od koni i zobaczył jaka jestem zmarnowana i chce żebym odpoczęła...
 
Ostatnia edycja:
Witajcie kobitki
Już raz do was pisałam podczytuje was cały czas bo mam nadzieje że dołącze do wrześniowej brygady:tak:

Cyniczna ciesze się że się odezwałaś i że naszczęście z fasolka wszystko ok trzymałam kciuki za was super że jest ok

Kobitki mam kilka pytan do was
Pierwszy dzień ostatniej @ miałam 19.12 cylk trwa 29-30 bardzo bym chciała żeby to bylo to niby mam jakieś obiawy ale nie wiem czy sama sobie tego nie wmawiam.
- mam wrazenie że cycochy sa większe
- podolewa mnie podbrzusze albo jajniki
- wczoraj teściowa zrobiła karkówe na obiad którą uwielbiam a nie mogłam tego zjeść tak mi nie podchodzilo:zawstydzona/y:
- drażnią mnie malutkie rzeczy np ( synek ma straszny katar od 3 tyg i wczoraj jak pociągał nosem ty myślałam że mu zaraz zatkam ten nosek tak mnie to denerwowało a wcześniej nie zwracalam na to uwagi)

Powiedzcie mi co myślicie zwariowałam :-) czy coś jest na rzeczy?
Kiedy zrobić test ?

Test najlepiej robić w dniu spodziewanej @. Wtedy jest najpewniejszy. Sama robiłam test chyba tydzień przed spodziewaną @ i wyszedł negatywny (test ciążowy to zdecydowanie nie jest wynalazek dla cierpliwych :-p)
Co do objawów to ja osobiście miałam podobne, z tym że jak wszystkie wiemy objawy zwiastujące @ i te ciążowe są niemal identyczne.
Chociaż u Ciebie jest chyba trochę za wcześnie jak na PMSa...
Pozostaje niestety, ale cierpliwie czekać...

Z opisu Twojego cyklu po moich liczeniach wychodzi, że najbardziej prawdopodobnym terminem poczęcia byłby 3.01.2012... było coś wtedy? :cool2:
 
madelaine- no pewnie że było :-D od skończonej @ morduje starego codziennie :szok:
a co do obiawów zwiastujących @ to ja ich nie mam dwa dni przed pobolewa mnie brzuch i nic więcej
No wlaśnie najgorsze jest to czekanie :zawstydzona/y:
 
Dzięki za wszystkie kciuki! :tak::-)
Echhh, się wystraszyłam.........

Patrycja, poczekaj spokojnie do terminu @, bo raczej Ci test negatywny wyjdzie w tym momencie.

Chyba sobie espumisan łyknę... a myślałam, że pierogi ze szpinakiem przejdą bezboleśnie...
 
reklama
Bardzo bym chciala poczekać SPOKOJNIE ale nie wiem czy mi sie to uda :cool2:
no nic cierpliwość :tak: aczkolwiek bardzo, bardzo bym chciał a synek minimum raz w tyg. pyta kiedy " Mamo kiedy mi dziećko ulodziś bo mi się nudzi i nie mam sie z kim bawić":sorry:
 
Do góry