reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

cyniczna no to Cie rozumiem i to nawet w 200% ja tez mam autko bez klimy...ehh... no i alergikiem tez jestem ale juz kilkanascie lat, przed ciąża byłam odczulana zostało mi jeszcze 2 lata i dupaaa na czas ciąży musialam zrezygnowac... no i sie mecze jeszcze nie najgorzej bo bywalo gorzej ale juz odczuwam, z nosa non toper, ja ogolnie mialam alergie na "tle dusznosci" no i czasem jak mnie wezmie to masakra chociaz nie powiem, mimo tego,że odczulalam sie 3 lata to efekty sa.
No nic koniec narzekania taka ładna pogoda :) zaraz jedziemy po cos na grilla i zrobimy sobie dzis wieczorkiem :) dobrze,że męzus prowadzi :-D
 
reklama
witam sie

wlasnie wcięłam 10 pierogów ze śmietaną 30% :D z truskawkami :D:D oj jak mi dobrze:D:D

Marudka nie martw się moje dziecko czasami opiera sie na moj brzuch... gadąlam nt temat z lekarzem i mowiła, ze spokojnie nie ma sie czym martwić tylko uderzenie w brzuch moze spowodować niebezpieczeńsywo dla dzidzi :) także kochana spokojnie:)
 
nie zamartwiaj sie! przeciez mlotkiem tam nie stuknelas :) nic maluszkowi nie bedzie. ucisk Ty czulas w warstwach skory a zanim dojdzie do dziecka jeszcze musialo by owodnie pokonac.
u nas tez cieplo ale poki co znosnie za to zawsze w lipcu lub sierpniu sa fale upalow po 35 stopni w cieniu, w nocy spada do 25 i oddychac nie ma czym - tego sie troche boje, bo w lipcu i sierpniu to juz bede wielkoludem. m sie smieje, ze w razie czego wynajmie mi pokoj w hotelu obok, zebym w klimatyzacji siedziala. normalnie to sobie radze tak, ze rowerem wodnym na srodek jeziora i tam chlup do zimnej wody, poza tym na jeziorze wieje ale w tym roku raczej nie dam rady dopedalowac tak daleko i sie jeszcze smazyc na tym rowerze :)


dziewczyny a czy ktoras ma problem z bolami jelit. ja na poczatku myslalam, ze mam takie bolesne skurcze macicy (zawsze w nocy) ale zawsze rano jak sie wybekam i, za przeproszeniem, wybakuje to przechodzi. Bol jest koszmarny, nie jestem w stanie sie ruszac jak nachodzi i brzuch przy tym twardnieje i zawsze boli z boku po lewej lub prawej stronie. skurcze swoja droga tez lekkie mam czasem i sie zastanawiam czy nie zaczac magnezu bac bez konsultacji z ginem :sorry2: ale czy ktoras ma problem z bolami brzucha?


ja ma podobny problem, ale nie wiem, czy to jelita, bardziej żołądek .... taki ucisk nieprzyjemny poniżej mostka, gdzieś między mostkiem a pępkiem. Pojawia się nagle, jak jakiś balonik powietrza w brzuchu, i nie chce pęknąć, męczę się, bo nie mogę wziąć głębokiego oddechu, bo mnie to boli. po jakimś czasie samo przechodzi, żeby znowu się pojawić. dziewczyny, wiecie co to może być? :-(
 
witam sie wieczornie, pogoda jak latem, upal doslownie, mala byla caly dzien na dworzu z dziecmi sasiadow a ja lezalam na lezaku na balkonie i czytalam, teraz czeka mnie kopa prasowania, tyle chyba jeszcze nigdy na raz nie mialam, a jutro jade z moimi rodzicami i z Oliwka do zoo

dziewczyny co do upalu to ja wyszlam dzis dopiero na dwor jak slonce juz przestawalo swiecic na moj taras a malej na dworzu pilnowali sasiedzi
 
To masz fajnych sąsiadów, ja dzisiaj cały dzień z córka na słońcu bo nie chciała wysiedzieć ani chwili w domu a mąz pracował wokół domu bo przygotowuje podłoze pod kostkę brukową więc nie bardzo mógl jej pilnować a ona w miejscu nie usiedzi. Jestem padnięta
 
Kasieq a na opakowaniu pokrzywy pisać, że nie stosować u kobiet w ciąży :(

Fasolka a no korzystam póki się da i nogi nie odmawiają mi posłuszeństwa :)

Martusia to zakupy super, byle dobrze się nosiło. Co do sukienki to niech biust chwilowo zaprzestanie rozrostu :) abyś mogła swobodnie pokicać w tej kiecce. A co do zabawki z carfura - niby nic a cieszy.

Pajka no niestety, przykro mi. Okropne zarazki. Życzę zdrówka Wam wszystkim, a szczególnie synusiowi i oby się wszystko potoczyło po Twojej myśli.
A zdradź sekret gdzie mieliście jechać.
Pierożki mniam - jak to mało człowiekowi do szczęścia potrzeba.
Mantezowa uważaj na te upały, czapeczka na głowę i w cieniu.

Asiu baw się dobrze :)

Jumabe zdrówka dla Synusia.

Nagapalma a ciekawe te ćwiczenia chociaż??? Studiujesz coś? Ja idę na Markiefki :D bo tam moja lekarka ;)

Cyniczna pilnujesz suplementacji??? Możesz jaśniej, bo dziś chyba byłam za długo na słońcu :D. Magnez biorę, a od dziś cyklo3forte narazie 1x1, a poza tym witaminki, żelazo :/ ech a tak chciałabym nie łykać nic...

Marudka nic się nie stanie maluszkowi przez takie coś, nie martw się, bo się zamartwisz, ono tam w Twoim brzuszku ma dobrą ochronę - a swoją drogą nigdy tak nie wkładałam stanika ;)
Ja się nie mieszczę w większość swoich butów. W niedzielę jadę na komunię i jak tak dalej pójdzie to do sukienki będę musiała ubrać rozwiązane sznurówki.

Pok ja tak samo obawiam się upałów tego,że będę zamknięta w czterech ścianach, bo nie zniosę upałów. Ech blokowisko i bez auta to koszmar. Dobrze, że słońce mam tylko do 13, a potem zimnica. Kupię chyba basen dmuchany, a M będzie tylko donosił wiaderka lodu :)
Co do Twoich problemów to pewnie Twoja dzidza leży Ci tam gdzie nie trzeba, ja tak miałam ostatnio i czułam jakbym miała skurcze pochwy, a mała sobie tam usiadła i jeszcze smyrała mnie ;) Ale jak masz takie silne bóle to idź do lekarza i nie bierz nic bez konsultacji.

Gorgusia baw się, baw - życzę miłej zabawy. CHyba wszystkie mamy obawy co do upałów, ale będziemy jękać, stękać, marudzić, wspierać się i dotrwamy baby!!! nie ma innej rady ;)

Lotka urlopuj się, wypoczywaj... ale Ci dobrze :)



Ja uwielbiam horrory, ale przyjaciółka zakazała mi oglądania horrorów i wizyty w Oświęcimiu (czego się nie robi dla przyjaźni) - a chcieliśmy zabrać tam naszego małego przyjaciela z domu dziecka.


Mój nie chce mnie nawet w długi weekend gdzieś zabrać, gdzie trzebaby dojechać pociągiem lub pksem, bo boi się, że jest za gorąco. Ja oszaleję. Jak teraz nie wyjedziemy to w wakacje w ogóle :(
 
witam i ja :)

mi ta pogoda nie służy, wyszliśmy po 19 na spacer a ja dyszę jak po maratonie, w dodatku małe się nie odzywa od prawie 3 dni i mnie to martwi a mój doktorek wziął urlop. słodyczy staram się nie jeść (ze względu na cholesterol podwyższony), leżenie na lewym boku nie pomaga... nie wiem co się dzieje. :-(
 
mantezowa to nie tylko sasiedzi ale tez wlasciciele mieszkania ktore od nich wynajmujemy, maja 3l etniego syna,i ch podworko graniczy z naszym a maja tam full wypas dla dzieci, drabinki, hustawki, zjezdzalnie, a nad nia taki domek, wielka trampoline, piaskownice i kupe zabawek, tylko musi ich stale ktos dorosly pilnowac bo nie ma plotu i czasem mogliby sobie pojsc do lasu heh
a ja sobie ogarnelam mieszkanko i dopiero jak juz slonce powoli zachodzilo znad mojego tarasu to wyszlam na taras na lezaczek z ktorego widze pol tego placu zabaw

dzisiaj doszlam do wniosku ze mam juz w domu samodzielna prawie 4 latke, sama sobie dzisiaj radzila z kolezanka i kolega na podworku oczywiscie caly czas ktos byl dorosly na podworku ale ja nie i mala doskonale umiala sobie poradzic, tylko jak wrocila to myslalam ze cale mydlo na nia zuzyje
shocked.gif
pod spodniami dlugimi miala nawet czarne kolana
shocked.gif
laugh.gif
ale brudne dziecko to szczesliwe dziecko ot co
laugh.gif
 
jasminum82 To najprawdopodobniej refluks żołądkowy - schorzenie, polegające na nieprawidłowym cofaniu się kwaśnej treści żołądkowej do przełyku, z powodu niesprawności zwieracza dolnego przełyku. Bardzo popularny u kobiet w ciąży, gdyż przemieszczające się w górną część jamy brzusznej narządy wewnętrzne uciskają na zołądek. Mnie dopadl przed ciążą jakoś w październiku. Byłam dwa tygodnie na tabletkach. To coś podobnego do zgagi ale trochę bardziej skomplikowane. Jego objawem jest wlaśnie to co opisałaś - ból w części mostkowej, powodujący ciężkie oddychanie. Aby uniknąć refluksu, nalezy unikać *napoi gazowanych, gdyż gaz powoduje odbijanie się, a w związku z tym że dolny zwieracz przełyku jest niesprawny, powoduje to cofanie sie treści żołądkowej do przełyku. *kofeiny zawartej w Coli i kawie *fast-foodów *pikantnego jedzenia.
 
reklama
w
pok ja tez mam problemy z jelitami zwlaszcza jak dziec lezy w tamtym rejonie

ja az tak malucha nie czuje, nie mam pojecia gdzie lezy ;/ zazdroszcze wam wzystkim strasznie, ze tak juz wyraznie czujecie gdzie jest i co robi szkrab.

ja ma podobny problem, ale nie wiem, czy to jelita, bardziej żołądek .... taki ucisk nieprzyjemny poniżej mostka, gdzieś między mostkiem a pępkiem. Pojawia się nagle, jak jakiś balonik powietrza w brzuchu, i nie chce pęknąć, męczę się, bo nie mogę wziąć głębokiego oddechu, bo mnie to boli. po jakimś czasie samo przechodzi, żeby znowu się pojawić. dziewczyny, wiecie co to może być? :-(

brzmi dziwnie. nie mam niestety pojecia ;/ a pytalas lekarza czy moze od niedawna dopiero masz cos takiego?

Cyniczna pilnujesz suplementacji??? Możesz jaśniej, bo dziś chyba byłam za długo na słońcu :D. Magnez biorę, a od dziś cyklo3forte narazie 1x1, a poza tym witaminki, żelazo :/ ech a tak chciałabym nie łykać nic...

Pok ja tak samo obawiam się upałów tego,że będę zamknięta w czterech ścianach, bo nie zniosę upałów. Ech blokowisko i bez auta to koszmar. Dobrze, że słońce mam tylko do 13, a potem zimnica. Kupię chyba basen dmuchany, a M będzie tylko donosił wiaderka lodu :)
Co do Twoich problemów to pewnie Twoja dzidza leży Ci tam gdzie nie trzeba, ja tak miałam ostatnio i czułam jakbym miała skurcze pochwy, a mała sobie tam usiadła i jeszcze smyrała mnie ;) Ale jak masz takie silne bóle to idź do lekarza i nie bierz nic bez konsultacji.

tez mnie o pilnowanie suplementacji cynicznej zianteresowalo. ja biore raz dziennie jedna tabletke witamin ciazowych na II trymestr. jest tam chyba wszystko. od nastepnej wizyty pod koniec maja pewnie dopisze mi magnez i tyle ;/


dzis caly dzien biegalam, chodzilam,s talam robilam i sie skapnelam kolo 22, ze ani razu nie czulam nawet najslabszych ruchow mojego pimpusia sadelko. i tak caly czas nic... zaczynam sie mocno denerwowac :( pewnie zupelnie niepotrzebnie, bo jak wszedzie czytam na tym etapie mozna jednego dnia czuc a drugiego nie.
 
Do góry