reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

kiedyś bardzo wierzyłam w horoskopy i całe życie szukałam faceta spod Lwa bo to niby w 100% do Barana pasuje....i lipa, mąż to Bliźniak, ale nie zamieniłabym go na inny egzemplarz :tak:
znam pare Wag i to bardzo sympatyczni, radośni ludzie, towarzyscy; a Panna to moja mama i skoro ja się z nią nie dogaduję to nie chcę tego samego dla mojego baby ;-) choć jest jeden plus, Panny sa bardzo porządnickie :-D
 
reklama
ja chyba w to nie wierze, chociaz sie mowi, ze np dany znak jest uparty itd, tak samo jak sie mowi, ze dziecko wdalo sie w chrzestnych, lub, ze dane imie ma zwiazek z tym jaki czlowiek jest, cos zawsze w tym jest ale ja jakos szczegolnie w to nie wierze
 
kasieq no ja dlatego tez zeszlym razem oddelegowalam do tego meza bo tez dla mnie to ciezka robota ale go prawie non stop nie ma wiec musze sobie radzic sama

dobra uciekam robic obiadek i czytac, wpadne po poludniu buziaki
 
stokrotka Wiem coś o Pannach moja mama też z pod tego znaku, ja jestem Waga (25 września). Kłótnie były w okręcie mojego dojrzewania i raczej wynikające z różnic charakterów. Teraz świetnie się dogadujemy. Nie jestem przekonana do tego że akurat znak zodiaku ma wpływ na relacje z dzieckiem, bo to zależy bardziej od ciebie.
 
Hej dziewczyny, ja dzisiaj pochłonęłam pizzę, więc pewnie będę cierpieć w nocy...I całe dnie piszę teraz pracę magisterską, a później już mam mojego A ze sobą i z innymi sprawami rodzinnymi tak rzadko mam chwilkę na napisanie coś tutaj...
Ale pochwalę się, że pięknie małe kopie :-D
Zdrówka kochane:-)
 
Witajcie :)
Monaliza- witamy w domu :)
Palemko- ja uwielbiam pierś z kuraka z mrożoną mieszanką chińską, a do tego jeszcze sosik ze słoiczka, kukurydza i ryż! Pychota!
Fasolka- dobrze,że plamienie się nie pojawiło. Pilnuj się!

My już po obiedzie. Dziś kurczak po polsku, ziemniaczki i buraczki. Pychota!
Ale przez Was mi się frytek zachciało.
Z syfiastego jedzenia to teraz najczęściej pizza idzie w ruch. Inne rzeczy mi nie pasują. Chipsów nie jadam.
Teraz wcinam na deserek lody śmietankowe :)

Wczoraj cały dzień mnie nie było. Pojechaliśmy z emkiem zareklamować jego spodnie i kupić portki dla mnie. Byłam w tym sklepie happy mum :) i mam przefajne jeansy :) Mój Mąż twierdzi,że jestem niezła laska w tych portkach :) Kupiłam rurki- nie ciemne i nie jasne. W sam raz. Jestem bardzo zadowolona.
U nas pogoda straszna. Co chwila śnieg pada,wieje, zimno jak nie wiem.

Mój Mały jakiś spokojny... czasem coś tyknie, ale bez szału. Ale czuję się bardzo spokojna. Plamienia już drugi dzień nie ma i liczę na to,że już nie będzie.

A i wczoraj usłyszałam od mojego Męża piękny komplement " Ale Ty pięknie tą naszą ciąże znosisz. Nie przytyłaś, dbasz o siebie i wyglądasz ślicznie." Tak po prostu... strasznie to było miłe :)

Spokojnej niedzieli Kochane!
 
no hej. my właśnie po odwiedzinach gości, po placu zabaw, wymęczeni, ale szczęśliwi. jak zgram foty, to cos zamieszcze.
u nas zaczęło lać ech...kwiecień plecień......

jeszcze dziś samochód muszę odstawić do mechanika. ciekawe ile skasuje i kiedy zrobi....eh.
no ale nic. oby zdrowie dopisało.
 
Hej Dziewuszki:)
My juz po niedzielnych objazdach, obiadkach itp. teraz M oglada mecz a ja Was nadrabiam:-D

stokrotka z jednej strony to fajnie ze mialas okazje pomieszkac w Bombaju, a z drugiej pewnie smutno jak przychodzi czas pozegnania, no ale ktos na pampersy musi zarabiac a ze sa coraz drozsze... ;)

FutureMummy czekamy na fotorelacje:)

monaliza witam w ojczyznie:))))
udanych wizyt i zalatwiania spraw koniecznie daj znac jak poszlo no i udanego wypoczynku w PL:)

fasolka super ze juz oki:)

jasminum widze ze mamy podobne smaki i niesmaki za mna od wczoraj chodzi Coca Cola ale emek nie pozwala:(

martusia gratulacje poczucia tych prawdziwych ruchow hihi ja tez chce...

marudka ja tez dzis na obiad mialam pizze hihi gratki kopniaczkow:)

gorgusia ciesze sie ze plamienia ustaly, no i gratulacje takiego emka:)

mykam na murzynka bo mi M nic zaraz nie zostawi milego popoludnia Mamuski:***
 
reklama
hej dziewczyny :))
Ale jestem zła byliśmy na obiedzie u teściowej wszytko super fajnie :) obiad pycha ale jak sie dowiedziała ze chcę mieś pokoj dla malej fioletowo różowy to powiedziałą ze ja oszlalam ze ten kolor odbiera apetyt i ze nawet na fioletowym obrusie nikt nie chce jeść ;/ dziwaczka ;/ wkurzona jestem ja chce fiolet :( czy myslicie ze to prawda ??
 
Do góry