reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

Perell - Bidulek. Tak ,jak piszesz...tylko duzo wody mu dawaj,by sie nie odwodnil... zapewne za kilka dni wirus zniknie tak szybko jak sie pojawil...

Kalendarz mowi dobrze... moje imie z literka E na przodzie...za dwa tygodnie? kiedy? kiedy? ja za 13 dni urodzinki mam :-D

No wlasnie zawsze wydawalo mi sie wrzesniowki tyle pisza,ze nie nadaze z czytaniem, a tym czasem czytam i czytam i juz widze koniec... :baffled:

na naszej grupie na fejsie wiecej sie dzieje ;) - zapraszam
 
reklama
Ja jestem rowniez, ale niestety wymeczona, nawet nie mam sily myslec... Adam mi zasnal o 22.30, do tego budzi sie w nocy, w dzien malo spi, martwi mnie ta choroba.
Bylismy dzis znow u lekarza i skierowal do pediatry do polikliniki, narazie mam czekac na telefon bo sprawdzaja ktory lekarz najszybciej bedzie mogl nas przyjac...

Nie pamietam kiedy bylam tak zmeczona :baffled:
 
Witam z ranca :-)

Ayni bidulko zdrowka dla Adaska zycze i tobie sił kochana :-)

No u nas dzis noc bez pobudek ale jak myłysmy zabki to widze ze 9 zabek sie nam szykuje ;-):-D młoda od wczoraj wszystkim o podłoge rzuca i mowi bam:cool2: łobuziak jeden :-D

Miłego dzionka mamuski :-)
 
Ostatnia edycja:
Lotka powiedz co ty tam szyjesz hmm?

Martusia BB ma swój urok! Pisz częściej co tam u Oliwiera ;-)

Taycia bardzo ładne imię! ja mam 15 lipca urodziny ;-) Mój wody pić nie chce, więc cycek jest częściej w użyciu, herbatki też z chęcią pije. Za to sok wczoraj cały 'oddał' ;-( i o 22 mojego małego chorutkiego musiałam myć... od razu przypomniały mi się czasy gdy był maleńki i płakał podczas kąpieli, tak samo było wczoraj.

Ayni zdrówka dla Adama!

Fasolka a powiedz mi o której Ty wstajesz??
 
Martusia - dziekuje za zaproszenie,ale jakos do BB mam sentyment ;-)

Perell -coz za zbieg okolicznosci..ja mam 14 :-D Ty 15, dzieci urodzone w tym samym dniu :-):-)

Ayni - duzo zdroweczka dla Adasia!

Ja cala wczorajsza noc z Mikusiem. Znowu tak sie masakrycznie rzucal i budzil co sekundke... przeciez codziennie nie bede mu dawala przeciwbolowego zeby lepiej spal... :-(

Milego dnia Mamusie!
 
Lotka powiedz co ty tam szyjesz hmm?

Martusia BB ma swój urok! Pisz częściej co tam u Oliwiera ;-)

Taycia bardzo ładne imię! ja mam 15 lipca urodziny ;-) Mój wody pić nie chce, więc cycek jest częściej w użyciu, herbatki też z chęcią pije. Za to sok wczoraj cały 'oddał' ;-( i o 22 mojego małego chorutkiego musiałam myć... od razu przypomniały mi się czasy gdy był maleńki i płakał podczas kąpieli, tak samo było wczoraj.

Ayni zdrówka dla Adama!

Fasolka a powiedz mi o której Ty wstajesz??
a generalnie wszystko co mi wpadnie na mysl ;) zaczelam standardowo od wszelkich domowych poprawek, wczoraj skonczylam nowe rzeczy, ale jeszcze fotki musze zrobic i wstawic na bloga. jak cos to mozna mnie znalezc na fb albo blogu, o tutaj: W Wolnym Czasie.
i tutaj: https://www.facebook.com/pages/Lotka-Online/187219781442003?fref=ts
 
Jestem, ale po bardzo intensywnych dniach. :cool2:

W sobotę wywiozłam dziewczyny do dziadków na działkę, wróciłam i zabraliśmy się z A. za sprzątanie chaty, ale takie sprzątanie, że wszystkie szafy odsunęliśmy i kurz zza nich odkurzaliśmy. Po drodze zdecydowaliśmy się wywalić z kuchni narożnik-siedzisko, poleciało przez okno, w zamian stoi tam póki co stół i rozkładane krzesła, ale docelowo ma być komplet stół z 6 krzesłami, ale to jeszcze trochę, wtedy wyleci też kredens, mamy taki sprzed wieków, mało praktyczny, bo gabarytowy, ale w środku bardzo mało miejsca.

Jeden komplet foteli poleciał piętro wyżej. Dziewczynom opróżniłam jeszcze jedną szafę na zabawki, co by tego nie było w salonie widać jak się ogarnie, większe zabawki poleciały na górę do ich pokoju zabaw, a tutaj dla Adrianny zostały puzzle, kolorowanki i klocki lego, a dla Weroniki pchacz-lew, biedroneczka, żółw z kulkami sensorycznymi i jakieś tam klocki. Reszta u góry i jak się bawić na całego to do góry, a tutaj tyle, żeby było kiedy obiad zrobić, na bb popisać i mieć święty spokój. Choć właśnie w tej chwili bawią się magnesem dzwonkiem z lodówki. :-p Także one sobie zawsze zabawki znajdą. :confused2:

Wyszorowałam też wanienkę i oficjalnie zaniosłam do pawlacza w oczekiwaniu na kolejny mały cud, a dziewczyny w wannie, więc wczoraj był szał ciał.

Niedzielę spędziłam leniwie na działce u rodziców, a potem zostawiłam dziewczynki z dziadkami i poszłam na koncert Alicii Keys, było bosko, dała świetny koncert, bardzo wyraźnie ją było słychać, jeden minus to ludzie, którzy podczas koncertu nagrywali filmiki, na których i tak nic nie widać, i łazili po jakieś żarcie typu hot-dogi, rozpraszało to. No, ale takie życie, słoma z papci zawsze wyjdzie. :confused2:

Wysłałam do wywołania 1000 zdjęć jestem ciekawa jak ja to ogarnę jak to przyjdzie. :confused2:


Ok, ładna pogoda lecimy obiad zjeść i do ogrodu dalej wojować.


Martusia BB ma swój urok! Pisz częściej co tam u Oliwiera ;-)
Amen. :tak:

Ayni - zdrówka dla Adasia.
Fasolka35 - cieszcie się tym spokojem.
 
Hallo Kobity!
Na FB życie towarzyskie wrześniówek się przeniosło :)
Rosną te nasze małe bąki jak na drożdżach, i o matulu już nie długo roczek! A niedawno zdjęcia brzuszków oglądałyśmy :)
Adi śmiga po domu i jest przeszczęśliwa, że może iść tam gdzie chce. Wstaje na wyprostowanych kolankach, ale na nogi jeszcze się nie odważyła ani razu.
Lilijanna no to labę macie, rodzina się powiększy?;-)
Ayni co tam się dzieje z moim zięciem? Zdróweczka!!!
 
reklama
Perell ja w porywach 5.30-6.00 wstaje :-p;-)
Lilijanna widze ze porzadki ostre były :-)

Lotka zaraz lece oblukac co tam szyjesz moja maszyna ostatnio kurz tylko zbiera :cool2:

No ja dzis od rana zas na turbo :cool2: pogoda to posciel poprałam i nie tylko zaległe prasowanie machłam ,byłam na działce oberwałam pozeczki zaliczyłam kawe z psiapsiułką a teraz odpoczywam i mroze zas pozeczki a wieczorkiem z młoda na plac zabaw jeszcze skocze :-p Moj małz wpad na obiad własnie i poleciał na fuche i tyle go widziałam :eek:
 
Do góry