Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
cos jest nie tak z tym postem edytowalam i nic, dalam niwy z nowym zdjeciem i ok
Ayni a widzisz, to ta grypa co mnie zaatakowała
Napiszę tu, bo mało czas, mało czas M kupił ten katarek do odkurzacza. Kobity BOSKIE to jest!!! Sekunda i po temacie, nawet ryknąć młoda nie zdążyła, a Kaci to w szoku był, że tak szybko nosek wyczyszczony
nie trzeba bylo dlugo czekać 
od dzieci hahah 
no jak dla mnie kolejna wrzesniowa mama moze byc w ciazy hihi na pocieszenie powiem,ze zawsze czułam,ze idzie @ a teraz nic a nic a jak dostalam to umieralam naprawde tak mnie bolal brzuch i plecy...Witajcie;-)
Ja chodzę półprzytomna. Powoli chyba zaczynają mnie dopadać "dolegliwości" mego stanuChodzę na rzęsach. Z Arturem tak nie miałam. A teraz szok! Wczoraj to pół dnia przespałam a i tak jak wstałam to czułam się jakby mnie kto młotkiem po głowie puknął. Prócz tego wreszcie mogę się w pełni zajmować moim dzieckiem :-) Rana po operacji już praktycznie wygojona tak ze już mi w niczym nie przeszkadza :-)
heh Mafu ja w sumie caly I trymestr przespalam a potem totalna bezsennosc nocna. przed porodem tez duzo spalam ale co innego moglam w szpitalu robic?
Oliwier się totalnie przestawil, wstaje 7-7:30, budzi sie raz w nocy na am... nie tak sie umawialismy
meldowalas nam tu na bb hehe. A jaw szpitalu w dzien w ogole nie spalam w nocy zalezy. Mialam fajne kolezanki udalo mi sie. Ja to w dzien w dzien spacery zaliczalam ostatnie kilka dni to czlapalam stawalam co kawalekschody byly moje no ale jakos porodu to nie przyspieszylo itd..ehhno hej,.
mi już lepiej
bylam w miescie polatałam trochę i wróciłam normalnie wypoczęta jak po urlopie. ale w zasadzie tobył jakby urlop
dobrze mi to zrobiło.
Babcia okej, okazało się że nie ma złamania biodra, robili jej jeszcze rentgen miednicy i czaszki, bo ma pol twarzy fioletowej, tak się rypnęła. ale wszystko w normie. dali jej tylko kroplówke na wzmocnienie, i jakieś zastrzyki p bólowe, leki z apteki i do domu. miała odpoczywać, ale ona z Guciem wolli na macie siedzieć. nosz...z tymi babciami.
Ide do wanny, może się uda wcześniej polożyć
! super! A ostatnio jak miał katar to nawet zauważyłam że lubi jak się mu go ściąga - dźwięk odkurzacza go intryguje
