reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wrzesień 2012 ;)

reklama
Cześć kochane ciężaróweczki :-D:-D:-D

Muszę Wam powiedzieć , że od jakichs dwóch, trzech dni mdłości po mału zaczęly mijać, są jeszcze , ale mniejsze, ale bardziej mnie martwi, że piersi jakby sie zmniejszyly i prawie wcale juz nie bolą, od dziś rana znów zacęłam swirować :zawstydzona/y: Rety jeszcze dwa tygodnie do Usg ja chyba osiwieje :-(
Jak u Was z piersiami ??????????????????????????????????????? :rofl2:
Mam dzis egzamin o 12 i wiecie co - on jest ustny a ja się jeszcze nie zaczęłam uczyć :rofl2::eek: ale wstyd będzie :sorry:
 
Czuję się fatalnie... FATALNIE!!!!

Pocieszające jest to, że mam studia dawno za sobą :) I przynajmniej o to się martwić nie muszę. Aczkolwiek jestem maniakiem e-szkoleń hahahahahahaha

A Luby jest ignorantem w każdej dziedzinie poza prowadzoną przez siebie działalnością. Jego w zasadzie ani ja, ani dzieci nie interesują (przynajmniej nie w takim zakresie, jaki by mi się marzył). Moje dolegliwości są banalne, za to Jego ból zęba urasta do rangi katastrofy ogólnoświatowej.
 
Ostatnia edycja:
Cyniczna z moim M. jest tak samo. Jak jego coś boli albo on coś chce to już teraz natychmiast - problem wagi państwowej. A jak ja się żalę, że coś mi jest nie tak, to nawet nie przytuli...

Na moje szczęście wszelkie dolegliwości ciążowe zaczęły mijać... się wzajemnie hahaha Nudności przeszły robiąc miejsce na zgagę, senność zamieniła się z bólami głowy :) Ale nie jest źle :) Cycki mnie nie bolą od kilku tygodni już ale są powiększone mniej więcej o rozmiar.
 
Bubuś, cyniczna - ja akurat tego problemu nie mam, mój mąż to czuk czuk - :-D tak go nazywam, jego nigdy nic nie boli i on nigdy nie choruje, do tego jest pracoholikiem, ale do tego tez się nie przyznaje ;) CZUK CZUK 100 %:-D:-D Jak miał dzirę w no dze, to tez go nie bolało, chodzil tak do pracy, oczywiscie jak go zmusiłam po dwóch tygodniach ropienia rany, żeby pojechal na dyzur do szpitala, to lekarz jak to zobaczył, to się złapał za glowę:eek: ... Natomiast jesli chodzi o "niewidzialnośc" - to ja ostatnio tak właśnie sie czuję, juz nawet nie mwóei, że mi jest zle ,albo coś boli, bo żadnego współczucia ze strony mojego lubego nie ma .... wiec siedzę cicho .... klade się spać o 19 i ...a szkoda gadac, wogole mało ze sobą gadamy. Mój mąż wychodzi o godzinie 10.30 rano a wraca o 20.30 , pracuje większosc sobót i niedziele od 13 - 22 , w tym roku przepracowła juz wszystkie .... brak słów !!!!!!!!!!!!!!!! no i się wkurzyłam :angry::angry: hahahahhahah:-D:-D
 
Niestety ja się czuję coraz gorzej. Było już dobrze, ale teraz jest kiepsko. Nudności wróciły ze zdwojoną siłą. Nie jestem w stanie nic zjeść, nie mogę wypić nawet wody mineralnej, o ile nie jest lekko gazowana. Żyję o chlebie i herbacie. Mam zawroty głowy i czuję się bardzo słaba. Mam problem z ustaniem pod prysznicem. Dziś rano zafajdałam poduszkę krwią z nosa... Gin kazała mi zrobić wyniki na cito jutro...

Luby ma to w dupie, więc Tycia łazi za mną od rana prosząc się o uwagę i zajęcie... A ja po prostu nie mam sił.

Nagapalma, Luby pracuje 24/48h + działalność w tych 48h od 7ej do 17ej. Wraca do domu, podrzucam Mu czasami Tycią (jak się uda, bo ona szczerze mówiąc nie bardzo się do niego garnie... on się z nią nie bawi, tylko jej bajki włącza)... i koniec naszego kontaktu.
 
Ostatnia edycja:
Niestety ja się czuję coraz gorzej. Było już dobrze, ale teraz jest kiepsko. Nudności wróciły ze zdwojoną siłą. Nie jestem w stanie nic zjeść, nie mogę wypić nawet wody mineralnej, o ile nie jest lekko gazowana. Żyję o chlebie i herbacie. Mam zawroty głowy i czuję się bardzo słaba. Mam problem z ustaniem pod prysznicem. Dziś rano zafajdałam poduszkę krwią z nosa... Gin kazała mi zrobić wyniki na cito jutro...

Luby ma to w dupie, więc Tycia łazi za mną od rana prosząc się o uwagę i zajęcie... A ja po prostu nie mam sił.

Nagapalma, Luby pracuje 24/48h + działalność w tych 48h od 7ej do 17ej. Wraca do domu, podrzucam Mu czasami Tycią (jak się uda, bo ona szczerze mówiąc nie bardzo się do niego garnie... on się z nią nie bawi, tylko jej bajki włącza)... i koniec naszego kontaktu.

hm.... to milutko ....

kurde to przechlapane, że Ci objawy teraz wróciły i to jeszcze tak na ostro, a krewka, pewnie z osłabienia.
Bidulko, postaraj sie troche poleżec , poodpoczywac. Tatuś musi się dziś zajać Tycią, nie ma wyjscia ;)
 
Moj maz tez ma lajtowystosunek dzis dostal plaskacza w twarz bo lekko oparl sie na moim brzuchu, moze torche nawet mocniej niz lekko. Spanikowalam bo troche przesadzil i ciut ugniotl mi brzuch ale czytalam w necie ze dzidzius jest dobrze chroniony wiec lekkie naciski, maly upadek nie jest az taki grozny. (Domyslam sie ze wiekszosc z Was tez tak mialo i to pewnie nie raz skoro macie male pociechy a tu winny byl moj maz-dziecko.)

Jesli chodzi o piersi to mnie bola raz bardziej raz mniej, ale jeszcze bol nie ustapil i moze nie ustapi zobaczymy...
Nudnosci raz sa raz nie...w zasadzie to chyba przechodza, tylko ta sennosc nie chce przejsc i zmeczenie (nawet gdy nic nie robie):)

W szoku jestem ze ta Myrisini sie okazala trollem. Ja to chyba zbyt latwowierna w zyciu nie pomyslalabym. Wiec ta medycyna itp. wszystko bylo zmyslone. eh...szkoda slow...
 
Hej dziewczynki witam was wszystkie. Troszkę mnie nie było ale niestety nie zawsze mogę. Też pracuję i mam nadzieję że będę dała radę pracować do samego końca.Ja usg mam 22 lutego i nie mogę się już doczekać. A powiedzcie mi jeszcze o co chodzi z tymi testami z sody i kapuchy i jak się je robi?
 
reklama
Witojcie dziolchy!
a ja myslalam, ze tylko ja mam problem z plcia brzydka a tu prrosze. Brak wspolczucia, a i owszem, brak zrozumienia, a i owszem, brak pomocy z Alicja, a i owszem, tak wiec o nauce to ja moge poki co zapomniec! Wczoraaj sie tak wkurzylam, ze szok. Jako, ze walentynki wypadaja w felerny wtorek, wiec oczywistym bylo, ze nie bedziemy ich mogli razem spedzil z moim lubym(jeszcze wtedy nim byl-poczatek soboty...) ze wzgledu na arbeit, tak wiec samiec alfa (ktoremu tylko sie wydaje, ze nim jest, bo wiadomo , ze rzadze ja, ale nie czas wyprowadzac go z bledu...) przedstawia propozycjje, by w niedziele po wystepach Alicji pojsc na wspolna romantyczna kolacje do restauracji, na propozycje ktora oczywiscie przystalam. Poszlismy wiec wczoraj rano na zakupki, po powrocie zjedlismy sowity obiadek i.... wtedy zaczely sie schody. Stwierdzilam, ze walentynki nie musza ograniczac sie tylko do niedzieli wiec wyskoczylam z moim pomyslem. Oto i on: Sluchajcie, w kinie wlasnie graja Muppety, moze przejdziemy sie do kina i spedzimy wspolnie mily wieczor? Ta.... Oto co uslyszalam od neandertalczyka slepo wpatrujacego sie tepym wzrokiem w zielony ekran po ktorym biegalo 22 chlopczykow probujacych trafic w bialy punkcik-tzw pilke by ta trafila w biale siatki znajdujace sie po wschodniej i zachodniej czesci ekranu: A moze pojdziecie same? GRRRRRRR No szlag mnie wtedy trafil!!!!|||||||||Krew jasna zalala!!!! Krzyknelam tylko, by jutrzejszza kolacje sobie w dupe wsadzil, a skoro mamy osobno spedzac czas to nastepnym razem jak bedzie mial ochotke na male co nie co, to niech sam sobie ulzy bo ja mu w tym nie pomoge! Wieczor skonczylismy u znajomych, w ogole sie do siebie nie odzywajac, on sie oczywiscie musial schlac, no bo popisowke trzeba bylo zrobic of course! Spalismy w dwoch roznych pokojach bo go oczywiscie wyrzucilam ze wzgledu na odor i chrapanie trola. Teraz jeszcze spi a ja postanowilam wiec dzisiejszy dzien spedze z moja coreczka, najpierw pojdziemy razem na wwystepy a potem do kina na Muppety, bo Muppety tez moga byc romantyczne!!!!! A jego tego sapiens ale napewno nie homo niech kac gigant wykonczy!!!!!!!!!!!!!Amen
 
Do góry