R
RiSiA
Gość
Maja ja dupka brałam do 20 tc... ale odstawialam powolutku brałam 3x2 tabl teraz biore 2x1 ale nie rozmawialam jeszcze z lekarka o odstawieniu. A nie plamisz?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to się będzie działo, ja na szczęście z samego rańca, to nie będę cały dzień główkować ;-)Liljanna tez mam we wtorek wizyte
Szczęściara, ja to mogę pomarzyć, grunt, że 7h póki co jeszcze pracuję, więc jakoś leci.Lilijanna ja też cały czas w robocie. Dobrze tylko że mam osobistą czerwoną kanapkę w pokoju, na której bez obciachu zaliczam regeneracyjne drzemki kiedy tylko nikt nie patrzy
Odpoczywaj ile się da, choć pewnie wyzwanie nie ladaHej. Leże dziś w łóżku i niewiele zaglądam. Czuję się dużo lepiej, żołądek odpuścił a po nocnym zastrzyku podbrzusze też przestało boleć. Piszecie o takich pysznościach a ja suchary i woda (herbata nie przechodzi)....
Identycznie jak u mnie, od poniedziałku ide na L4 na tydzień co najmniej.Hej dziewczynki:-). Umnie dziś troszke lepiej byłam dziś u mojej rodzinnej lekarki oskszela to nie sa paskudne przeziębienie i tyle (choc dalej mam wrazenie ze jak bede tak kaszlec to dzieciątko wytrzęse)
Jako pomagającą, ale przewijasz mi się też na giełdzie, jakoś mi Twój nick rzuca się w oczy. Pozytywnie oczywiście.Lilijanna milo mi,a pamietasz mnie z watku pomocowego jako pomagajaca, czy potrzebujaca pomocy, bo nie pamietam przy okazji kogo, sie spotkalysmy niestety
No pewnie, że będzie dobrze, musi być.Liliana no ja zeschizowana na maxa , qrcze boję się o tą Fasolinke że naprawdę można zwariować:-( w sierpniu starcilismy Fasolinke a poxneij lekarze nei dawali szans na zafasolkowanei naturalne ,no i te 2lata starania dało się we znaki i pewno dlatego tak sie boje o Nią!:-(ale bedzie wszystko dobrze !!! po tym jak wczoraj poruszył pupka to wiemy że musi byc dobrze
Do momentu aż łożysko samo ładnie nie będzie wytwarzało progesteronu. Dawkę zmniejsza się stopniowo w przeciągu tygodnia, aczkolwiek jak łożysko przejmie już funkcję w 100% to odstawienie nagle też nie zaszkodzi. Z doświadczenia wiem, że dziewczyny jednak sobie zmniejszają stopniowo i jest to raczej psychiczne wsparcie niż potrzeba organizmu.dziewczyny bo prawię wszystkei z nas są na dupku i lutce ,pytałyscie ginków jak długo trzeba sie wspomagac?? bo mi wczoraj gin mowi ze jak mi sie skoncza te tabsy to juz starczy !!! ze mam tak poprstu odstawic !!! dla mnie mega dziwne bo z tego co kojarze to zmniejsza sie dawki a nei tak odrazu odstawia ! i to jeszce dawke 400mg!!!
Ha ja też na podyplomówce jeszcze. Także jedziemy na tym samym wózku. ;-)Lilianna- ja tez niestety biedna wciaz pracuje. Bylam co prawda 3 tyg na zwolnieniu przez ta laparoskopie ale niestety juz musialam wrocic do pracy... A do tego musze sie jeszcze uczyc, zeby skonczyc w koncu te studia podyplomowe zanim jeszcze urodze. Teraz to mi jest duzo ciezej, nie dosc , ze uczyc mi sie zupelnie nie chce to jeszcze do tego utudnienie bo robie to w jezyku angielskim...Obym w koncu mogla znalezc prace w zawodzie w tej cholernej Irlandii bo na dluzsza mete w tej fabryce medycznej, pracujac na dwie zmiany dlugo nie pociagne...