reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

Hallo Kochane!!
Ansure witaj! Zaglądaj częściej! Moja mała też do tłuściochów nie należy, ostatnio miała gdzieś 5800 na wadze łazienkowej więc nie jestem pewna, wyjściowa ze szpitala 3250. Wzrostu ma 62, a miała 50, więc tu ładnie poszła, wszystkie ciuchy nosi na 3-6 miesięcy. Teraz 15 idę do lekarza to mi ją porządnie zważą. Ona na MM, ale mało je tak 100-130, ale ostatnio w nocy 160 wciąga, a to sukces. Moja siostra ma miesiąc starszą córkę, i ona wypija 200, no ale waży 7900, Adi przy niej to taki okruszek:-) Mój Kaci jak miał rok to ważył 8 kg, później na 1,5 roku przytył na 11 i tak później ważył, przez 3 lata. Badania miał robione, i wszystko w porządku, w zwyż rósł normalnie. Teraz waży (niejad skończony!!!) 18 kg, i ma 112cm.
Kasieczek, pleśniawki to grzybek, i na cycku pięknie się zadomawia, no a wiadomo cycusia ciężko wyparzyć, więc dzieci częściej mają pleśniawki, takie moje zdanie. Jak dzieci większe, i pchają do paszczy co popadnie, to już obojętnie jak karmione, pleśniawki po równo mogą zaatakować:-)
Patrysia, byli na dolnym poziomie, to do ziemi z 20cm jest, ja bym im dała pójść z małą na górę!! Ja uwielbiam szpinak. Spapugowałam spagetti z Pizza Hat , makaron rurki ugotować, na masełku wrzucić 2 ząbki czosnku, szpinak najlepiej w liściach i pokrojonego w kawałki łososia, i wtedy ewentualnie do smaku dosolić (ja wędzonego łososia daje, a on słony) zalać 200 śmietanki, najlepiej kremówki, a w( Almie jest taka specjalna śmietana do makaronów słodka rewelacja), wrzucić w to rurki, i włala! Identyczne spagetti jak z Pizza Hat:-)
Stokrotka, no malutki do do Ciebie podobny jak nic:-)

Martuś 5 zdjęcie rewelacja, jaką ma fajną minę pt " no i co mi Mamo robisz te zdjęcia, i tak wiem, że jestem piękny":-)
Kasieq no nareszcie doczekałam się zdjęć Lenki! Cudna malutka!!!
Verita malutka śliczna, a jaki ma zadarty noseczek, uwielbiam zadarte noseczki! A zdjęcia synka nie widziałam jeszcze!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, niedawno toczyła się dyskusja na temat nawilżaczy powietrza...My używamy bo te ręczniki na kaloryferach (ale nie pranie bo to też nie zdrowe), woda na parapecie nie dawały rady...W każdym razie tak sobie pomyślałam, że możnaby do tej wody w nawilżaczu dodać trochę soku z cytryny to grzyba nie będzie...Myślicie, że to może zadziałać? Tylko nie śmiać się ze mnie jak głupotę walnęłam:-D a tą dyskusją mnie trochę nastraszyłyście no ale jak nawilżacz nie włączony to Młoda gorzej śpi...
 
Cześć kobity :)
ale wy gaduły jesteście! HIHI nawet bywając tu raz dziennie ciężko na wszystko odpisać :) :)

U nas juz dobrze - małej gorączka spadła, juz nie jest marudna :) Teraz czekam czy ją wysypie jak przy trzydniówce bywa.



cloudynka
- mogłabys napisac, co pani doktor dała za wskazówki w sprawie jedzonka, moja mała ostatnio je mniej, ale juz wiem, ze przez to uszko, pić wcale nie pije (pani doktor powiedziała, ze nie musi ), a słoiczków też jeść nie chce. Czy Twoja niunia aby czasem też nie przestałą jeść mniej od tego uszka ? Pamiętam, ze tez coś z ucholkiem miałyście ?

No jasne, mogę napisać, ale nie wiem na ile się to wam przyda, bo moja zołza odrzuciła mleko (na trzeźwo musiałaby być nieziemsko głodna, żeby pochłonąć 90, a tak to 20-30 maaax 50 i robi awanturę...) na dodatek ma anemię, więc to tak specjalnie pod nią ustalone i nijak się ma do oficjalnych schematów żywienia :) Ogólnie moja intuicja szła w dobrym kierunku: trzeb zaakceptować to, ze ona nie lubi mleka i szybciej rozszerzać dietę (wiadomo - trzymać się zasady, że każdy produkt pojedynczo, obserwować reakcję dziecka itp.). Zalecenia lekarki:
- kaszka Sinlac na śniadanko bo ma właściwości mleka więc dostarczy tego co potrzebne
- przemycać mleko do posiłków (nawet do zupki jarzynowej z mięskiem)
- powoli wprowadzać już królika, gołębia i żółtko ze względu na zawartość żelaza
- podawać szpinak i buraki, bo dobre na anemię
- podawać czerwone owoce do kaszki, samodzielnie oraz w postaci soku
wychodzi więc ok 2 posiłki niemleczne (zupka, przecier), do tego 2x kaszka, a mleko jeśli nie przemycone w kaszce to te pare ml króre zje plus to co da się na śpiocha w nocy powinno wystarczyć. To tak w skrócie... głowne zadanie na najbliższy czas to zwlczyć anemię (po wyjściu ze szpitala mała miała hemoglobinę 18,6 a teraz zaledwi 9 :baffled:) stąd tyle produktów bogatych w żelazo. No i ogólnie więcej tych posiłków stalych niż normalnie. Lekarka powiedziała jednak, że jeśli mała juz ma rozszerzaną dietę i bardzo dobrze to toleruje to można iść dalej tym torem.

Uszko owszem szwankowało, ale problem mieliśmy już wcześniej. Niestety po wyleczeniu uszka problem pozostał... A jak rozszerzyłam dietę to się okazało nagle że moja córa wcale nie narzeka na brak apetytu bo wszystko co nie jest mlekiem pałaszuje z ochotą.


a moj zenek do siadania się szykuje. sam probuje, a zmoimi rękami to już siada. no paranoja jaki on szybki.
no i namiętnie łapy do buzi, aż się dławi. szok.

faktycznie Szybki Bill z niego :) moja też już chce wyłącznie w pionie sie nosić. Leżeć na rękach nienawidzi i tylko by chciała żeby ją sadzać :/ Ja ją co najwyżej na półleżąco na swoim brzuchu opieram, a wtedy ona sobie sama siada, albo się wkurza :p

Nom Marcelek też w kłębek się zwija i do góry rwie hehe a i też już z brzuszka na plecki obrót był i z boczku na brzuszek(z plecków tylko na boczek jedynie)...cieszy mnie to bardzo bo do nie dawna tyle co przesuwał w wokół swojej osi a główkę podnieść w nosie miał...

często dłuuugo dlugo nic, po czym nagle pewnego dnia bez zapowiedzi siup! i już maluch umie klka nowych rzeczy :D:D Powoli trzeba będzie mieć oczy dookoła głowy :p

Future- mi znowu Pielęgniarka inaczej mówiła niż Ryba pisze. Mianowicie, że zawsze można np. z 5w1 przejsc na 6w1 czy ze zwykłych na 5w1 albo i 6w1 ale nie mozna jak się szczepilo na początku 6w1 zejść na 5w1 czy na te zwykłe

dziwne, mi znowu mówili, że jak już się zdecyduję na jakąś szczepionkę to muszę się tego trzymać: jak bezplatne to bezpłatne, a jak skojarzone, to skojarzone. :confused:

Axa te mebeli z ikei granatowe co wstawiałaś były boskie jak dla mnie...

A ja takie mam głupie pytanie bo po 2godzinnej sesji z żelazkiem jestem...Prasujecie wszystkie ciuszki dzieciaczkom? Bo ja mam serdecznie dość, tym bardziej, że ona czasem 10 min jest w jednym ubranku bo zasika albo jej się uleje...

ja nie prasuję (bo nienawidzę:p). Na szczęście mała nie ma żadnych wysypek. :) Nastawiam najniższe obroty wirowania po czym przed powieszeniem dokładnie strzepuję i formuję. Tylko dżinsowe spódniczki wymagają żelazka, ale to na wyjście :)


Ja prasuje ubranka bo lubie. Siedze za deska do prasowania , wlaczam tv i oddaje dziecko pod opieke ojca czy syna. I mam spokoj :-Dgodzinke, nieraz 2... bo im nie powiem ze lubie prasowac,a jak dziecko zaczyna plakac to tylko pytam chcesz skonczyc prasowanie i juz mam spokoj...taki moj maly relaks:-).
Co do kapieli to ja sie z mala kapie tylko jak jest moj m. Bo wole miec asekuracje a i tak musze szybko wychodzic i mokra leciec.
No patrz... jeśli z tej strony na to spojrzeć... :D to może by się dało polubić prasowanko? :D:D Spryciulo Ty! :)

AXARAI tu jest parę ciekawych informacji nt. kolorów, a pod spodem parę pomysłów na pokoje :) Może coś się sposoba? Pokój dla dziecka: kolory - Wizaz.pl
 
cloudynka - a długo to uch się ciągnie , bo Nati je juz Bactrim drugi dzien, a juz prawie wcale mnleka nie je,od 6 .30 zjadła 60 ml MM o godz 12 , mało śpi, dużo płacze ..... kurrrrrrrrrrrr zapiał no !!!!!!!!!!!
 
witam sie
jestem zombie...
chodzą spać o 1 wstaję o 7 oczywiscie w nocy pobudki jak nie Sebuś to Adus... nie ma to jak dwójka ząbkujacych maluchów...

Naga Bactrim działa z opóźnieniem, ale jeżeli to wirus to bactrim nie pomoże... robili jej wymaz z ucha?
 
Adi chyba chora nie jest, raczej na pewno, a w dzień i tak cyrki z jedzeniem odstawia! Mi też się dziecko popsuło! Wczoraj poszła o 19:30 spać, zjadła z 80ml, obudziła się o 23 i zjadła 160ml, naiwna matka myślał, że pośpi do 8 chociaż, a ona o 4 130ml wciągnęła, później o 8-100ml. Teraz przed spaniem, ale tylko dlatego, że śpiąca 90 w nią wlałam:szok: A kiedyś szła spać o 19-20, budziła się o 5-6 na mleko, i spała dalej do 8-9, ależ to były piękne czasy. Teraz nie dość, że jeść chce w nocy, to jakoś tak nie spokojnie śpi, muszę co chwilę wstawać i dydem zakorkować!
Bebe w kwestii nawilżacza nie pomogę, bo nigdy takiego ustrojstwa nie posiadałam. U nas w domu, to raczej wilgotno jest, bo rano mam tak szyby zaparowane, że aż woda po parapecie się leje! I już mnie to zaczyna denerwować! Wiecie co na to poradzić?
 
axarai a może powinniscie lciutko okna rozszczelnić?
bebe85 my tez mamy nawilzacz, lejemy do niego wode destylowana, myjemy go, więc myslę, że nic złego nam nie grozi z jego strony :)

Zaczęłam sie rozgladac za orajel baby na zabkowanie, ktos tutaj go polecał, w internecie tez ma opinie skutecznego. Ale... został wycofany z polskiego rynku, gdyz substancja czynną jest benzokaina, a ta podobno dla maluszków jest niebezpieczna: Benzokaina w lekach na ząbkowanie :: RadosneZabkownaie.pl
Z drugiej strony w innych krajach jest, wiec juz sama nie wiem co o tym myslec. Co o tym sadzicie? Może na poczatek kupie coś na bazie lidokainy, a jak bedzie naprawde źle przechodził mały te zabki to może pomyslę o orajel baby.
 
reklama
Ryba, no właśnie, ale mój M się awanturuje, że mu zimno jest, młotek jeden! Zaraz pootwieram te okna, chociaż tu nie ma takich typowych rozszczelniaczy jak w PL. A u Adi w pokoju, to jakieś w w ogóle dziwne te okna. Niby nowe, ale jakoś źle wstawione, bo tam ciągle czuć jak wieje:crazy:
 
Do góry