FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
awersja, tylko mi przyniosł małego, pokąpałam się a potgem doniósł Heśkę posiedzieli razem, a potem zabrał malego. ale jak bylam z Hesią sama jeszcze jak byla malutka, to przygotowałam sobie zawsze wszystko na pralce i wychodziłam i mala odkładałam, zarzucałam sobie tylko ręcnzik. dla chcącego nic trudnego. tylko...wychodzić się nie chce ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
powodzenia,
powodzenia,