Ja muszę zjeść, bo mnie boli żołądek na pusto... Antybiotyki??? Przedtem musiałam zjeść, żeby mnie nie mdliło, a teraz jem, bo jak nie zjem, to się zwijam z bólu. Właściwie to się zastanawiam, czy jakichś wrzodów nie mam (jak przystało na nerwicowca)
Pocieszenie czy nie... Juz dawno udowodniono, ze wrzody zoladka nie biora sie z nerwow tylko sa wywolywane przez bakterie. Moj tata dlugo sie na wrzody leczyl stad pamietam
Cześć dziewczyny, znowu się pojawiam po wizycie u lekarza. W sumie to już 3 odkąd jestem w ciąży, ale na pierwszej to jeszcze nie wiedziałam, że jestem, lekarz też nie widział i przepisał mi globulki na grzybicę ..., dobrze, że nie brałam bo samo przeszło... Z drugiej wizyty, jak już wiedziałam, to mnie lekarz pogonił, że za wcześnie przyszłam, bo mi nawet nie powie, czy już serduszko bije. No a na trzeciej wizycie potwierdziło się, że jest wszystko ok, tzn. serduszko pika a fasolka ma 70 mm Dostałam od razu skierowanie na pierwsze badania, w tym glukoza.
Nie wiecie czy ta glukoza to będzie z piciem tego świństwa czy to jeszcze nie na tym etapie?
Mam tylko jedno zmartwienie. Nie wiecie czy w ciąży można robić kolonoskopię?
Lepiej zbadaj czy ta grzybica na pewno przeszla. Moze to wcale nie byla grzybica? Bo watpie, zeby tak sama z siebie sie wyleczyla. A dla kropka czasem grozniejsze sa choroby niz leki.
70 mm to raczej nie ma moze 7?
Glukoza bedzie we krwi, do picia swinstwa jeszcze wiele tygodni nam zostalo
z kolonoskopia nie pomoge, pogadaj z lekarzem.
witam sie
witam nowe mamusie
co do tragedii z Sosnowca to ja mam swoje zdanie od początku, wg mnie ta matka zabila córkę... gdyby mnie dziecko spadlo od razu dzwoniłabym na pogotowie i starala ratować a nie szukać miejsca do zakopania zwłok... ja jakbym dorwala tą matkę to bym jej po tej falszywej mordzie wystrzelala...nerwa mam bo tyle kobiet się stara o dziecko i nic a taka,.. ech.... pewnie zadbają o nia w kiciu odpowiednio jeżeli się okaże, ze faktycznie zabiła...
ja ostatnio nie w hummorku/... mam jakieś czarne myśli... boję się kolejnej wizyty :/
Pajka opanuj sie wzgledem tej sprawy i nie oceniaj ludzi, ktorych nie znasz. Wiesz o sprawie tylko tyle ile media ci powiedza. Nie wiesz co tam sie wydrzylo i dlaczego. Jestes okrutna.
ja tej matce, mimo wszystko, niezaleznie co tam sie stalo, bardzo wspczuje i szczerze brzydze sie ludzmi, ktorzy z taka latwoscia, tak jednoznacznie i w taki zwierzecy sposob z ta kobieta sie odnosza, nie majac bladego pojecia co tam sie stalo, i co do tego doprowadzilo.