reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

Ja odstawiłam tabletki 11.11.11 i bez stresu zaczęliśmy starania. Lekarze mówili,że nie będę mogła mieć dzieci,a my podeszlismy do tematu uda się super,nie uda to coś kiedyś wymyslimy. 26.12 zechciało mi się ogórków konserwowych i M zażartował żebym test zrobiła,a ja zrobiłam i jak po chwili zobaczyłam lekką drugą kreskę to myślałam,ze spadne z kibla,na którym czekałam na wynik. M stwierdził,że taka marna kreska się nie liczy i to pewnie pomyłka. W sylwestra była wizyta u gina i potwierdzenie ciąży :-) a 13.01 w piątek usłyszałam nasze małe serduszko. Czyli jakoś na przełomie listopada i grudnia powstał Kacperek :-)

Kacper coraz lepiej śpi w nocy. Tej nocy jedzonko o 3,a później na spiocha o 6 i spał do 8. Czuje się wyspana:tak:

Malenstwo-dobrze,że to nic poważnego.
 
reklama
jejku jejku chyba se pług podczepię pod wózek :szok: no raz sie z Krzysztofem dziś zakopaliśmy albo saperkę zacznę z sobą wozić co by woza odkopywać :tak:
Tygrysek1985 ja to sie przyznam ze juz nie ogarniam kiedy to sie stało ostatnią miesiączkę miałam 12.12 :zawstydzona/y:sama dowiedziałam sie w męża urodziny i powiedziałam mu o tym ze jestem w ciąży w kinie na The Muppet Show :tak:
Marleństwo nie pomogę, sama miałam podejrzenie i po dokładnym badaniu okazało się że powiększony węzeł chłonny mam - trzymam kciuki aby i u Ciebie było wszystko ok
 
Witam mamusie
Moja mala zostala poczeta 19 stycznia ;-) tak bo powinna sie urodzic 11 pazdziernika niestety lekarze po swojemu pozmieniali daty, najpierw z usg im wyszlo ze tydzien starsza czyli dali na 4 paz. potem ze chcilam cesarke to tez tydzien szybciej i tak urodzila sie 2 tyg szybciej we wrzesniu.
Mi tez lekarze powiedzieli ze ni moge miec dzieci, leczylam sie w klinice plodnosci tutaj w UK, ale na swieta pojechalam do pl do mojego starego ginekologa i powiedzialam co i jak, tez dawal male szansze ale przepisal odpowiednie tabletki ( w uk nie daja luteiny ani dupastonu jak sie nie poroilo iles tam razy) i w pierwszym miesiacu brania tabletek :-D jest niunia.
Testow zrobilam 7 :szok:, pierwsze 3 negatywne:no: potem mnie tknela wysoka temeratura i nastepne juz pozytywne :-).
Tabletki przekazalam dalej bo raczej juz nie planuje dzieci.
 
heh, wzielo Was na wspominki ;-)
u nas o Macka staralismy sie cos ze 3 mce ;-) "powstal" na pocz grudnia ;-) @ mialam miec w 2gi dzien Swiat, w pierwszy nie wytrzymalam i zrobilam test, byl bardzo blady, ale byl. Potem zrobilam jeszczeze dwa i juz bylam pewna :-)
 
Dziewczyny poryczalam sie jak tak czytam jak poczely sie wasze dzieci. Szczegolnie u megan , gorgusi i verity... Takie dlugo wyczekiwane , ach , dalej mi lzy leca....

Nasz maluszek powstal z wielkiej milosci w przerwie swiatecznej, jakos pomiedzy swietami a sylwestrem.
Nie planowalismy jakos szczegolnie szybko potomstwa, ale tez sie przed nim nie bronilismy (nie zabezpieczalismy sie). Pozostawilismy wszystko w rekach Najwyzszego i stwierdzilismy, ze niech on zadecyduje kiedy nam zesle maluszka. Mozna generalnie powiedziec, ze w pierwszym miesiacu nie bronienia sie przed ciaza.

Test robilam niemal ze 100 % pewnoscia ze bedzie ciaza i zamowilam test clear blue wczesny i zrobilam w przeddzien spodziewanej @. Wynik w okienku : zwanger 2-3 , co wskazywalo na okolo 2-3 tydzien ciazy :tak:

Oczywiscie tez chcialam zrobic ladny prezent i niespodzianke, ale nie moglam sie doczekac i po prostu jak M przylazl z pracy to zapakowalam test w niebieska serwetke i powiedzialam , ze tam cos jest.

M otwiera (on nawet nie wiedzial co to jest, dopoki nie przeczytal co tam jest napisane.) Byl w takim szoku, ze nawet mnie nie przytulil, musialam sie upominac! :-D Po czym zerwal sie i stwierdzil, ze on MUSI DO SKLEPU. :confused: Mysle sobie, nie wroci juz czy co... :-D a ten przylazl z siatka jogurtow, soczkow, serkow, owockow i powiedzial , ze musi o mnie teraz szczegolnie dbac. Biedak musial sie chyba dotlenic i zapalic z tego szoku.

Potem juz byla wielka radosc, rozmowa z rodzina w Tunezji na skypie, tesciowa krzyczala, spiewala, zlezli sie wszyscy gratulowac :tak:

Od tamtej pory zaczela sie nasza wielka przygoda, ktora trwa do dzis i bedzie trwac do konca zycia i jeden dzien dluzej.
 
Ostatnia edycja:
Super sie to czyta:)
My zesmy stworzyli maluszke nasza 1 grudnia:) czyli juz ponad rok:) a dowiedzialam sie o tym robiac test w wigilie:) wyszlam z toalety z testem dalam Mezowi i mowie z łzami w oczach "Wesołego Alleluja!!!" hahahaha swieta mi sie z wrazenia pomylily..ale nasza niunia nie byla w 100% planowana..odstawilam tabletki w pazdzierniku czyli zapomnialam kupic i stwierdzilismy ,ze a jak juz dwa dni ich nie bralam to je odstawmy( skubany wykorzystal sytuacje) i jak ma byc to bedzie..ALE TAK SZYBKO?!?!? :D:D:D mezowi bardziej zalezalo na dziecku, ja twierdzilam,ze mamy jeszcze czas ..no ale maz 6 lat starszy i twierdzil,ze juz czas na niego:D:D ale jak juz sie dowiedzialam to se ucieszylam no a jak serduszko uslyszalam to zakochana po uszy:)
 
My się staraliśmy od grudnia 2010 roku a w grudniu 2011 miałam mieć owulację 10 grudnia więc oczywiście wzięliśmy się do roboty, no i wychodziło na to że 24 grudnia albo dostanę okres albo będę w ciąży, ale nie wytrzymałam i 23 grudnia kupiłam dwa testy i na wszelki wypadek małe buciki. Pierwszy test zrobiłam już w sklepowej toalecie (ach ileż to ja testów tam już zrobiłam) bo bardzo niecierpliwa byłam. Wyszedł negatywny, ale jak wróciłam do domu i wyjęłam go z torebki żeby wyrzucić, to były dwie kreski. Poczekałam więc do następnego dnia, obudziłam się o 5 rano i pobiegłam do kibelka testować, no i wyszła blada druga kreska. Więc poleciałam na dół po te buciki i dalam je mężowi który oczywiście się obudził i pytał co się dzieje. Otworzył prezent i bardzo się ucieszył. Buciki stały przez całą ciążę na jego stoliku nocnym przy łóźku :) Był 24 grudnia i to był nasz najlepszy prezent w życiu.
 
Moje dziecko dopadl ten skok rozwojowy albo odczuwa idace zabki normalnie dwie ostatnie noce sa straszne:/ wisi i wisi na cycu a jak mu wypadnie z buzki to placz !! ryk nawet i tak potrafi cycka 40 min albo chwile i obudzi sie znow za jakis czas w najlepszym wypadku za godzinke... gorzej mi sie go zasypia... musialam go polulac opatulic kocykiem poprzytulac i wtedy pomalu zaczal odlatywac. W dzien ogolnie ok troche marudzi ale do zniesienia


RiSia moj kazal przestac mi czytac neta bo mowi,że zaraz wszystko widze w najgorszych scenariuszach i zaraz widze to u naszego synka. No ale jak mu przeczytalam Twoja kolejna rade to mowił,że mam czytac tylko co Ty piszesz:-Dmowi,że odrazu nie zakladasz najgorszego i co mi nie poradzisz to pomaga:-) bynajmniej mam nadzieje,że u nas to faktycznie odparzenia w tych miejscach bo np. szyjka juz jest idealna zgiecia pod kolankami ten jeszcze zostaly nam paszki ale codziennie pudrujemy:-)

Dawidek tez wczoraj dostal paczke slodyczy odemnie z pracy:-D szkoda,że mamusia tez nie zje:-D no ale przydadza sie do paczek na swieta:-p ale byl szok jak zadzwonili nie wiedzialam o co im chodzi jaka paczka i dla kogo:-D zapomnialam chyba,że juz mam dziecko...

Pojechalam po ta paczke i jezusie jakie to falszywe... dobrze,że tam juz nie wracam...

Dziewczyny a Wy do kiedy macie Urlop macierzynski? te maja od polowy wrzesnia? bo ja dostalam pismo,że do 31.12 z mojej firmy wiec nie wiem czy u nich bo wtedy mi sie umowa konczy potem dostane jakis papier z zusu,że mam jeszcze iles tego urlopu ? jak tam u Was?... a tym co konczy sie umowa tez w grudniu to potem wybieracie sie do urzedu pracy po kuronia? czy jak:-p BEDE WDZIECZNA ZA ODPOWIEDZI:-)

Ja własnie dzis dzwoniłam do pracy bo mi sie na dniach umowa o prace konczy i kadrowa powiedziała mi ze machinalnie umowa przedłuza sie do konca macierzynskiego czyli do ktoregos tam lutego u mnie ,a potem ide sie zarejestrowac do posredniaka (choc do pracy sie nie wybieram:-p) kuroniowka sie nalezy zawsze cos kasy wpadnie no chyba ze odrazu oferte mi jakas daja to dupa:-p



My staralismy sie od sierpnia bo w maju miałam zabieg i miałam 2-3 miesiace odczekac okres miałam 14 grudnia podejrzewam ze miedzy swietami zaskoczyłam:-p bo młodziez u babci była kilka dni i intensywnie sie staralismy:-ptyle ze w styczniu młyn taki był ze mineł termin @ a ja sie nie kapłam dopiero 30 stycznia rano jechalismy cos załatwic ale jakos mnie muliło i w centrum chandlowym zrobiłam test i wyszły dwie mocne krechy:szok: :-D wyszłam z toalety i odrazu mezowi ze udało sie:-) :-) :-)


Ja padam na pyszczek umyłam okno poukładałam w komodach i wysprzatałam salon rozmroziłam lodowke wysprzatałam i umyłam szafki w kuchni....:szok::sorry2: na dzis juz dosc:-p
 
reklama
Ja to tak w 100% nie jestem pewna kiedy się udało wcześniej 1.11.2011 straciłam aniołka i potem doszliśmy do wniosku z m że co ma być to będzie ostatni @ miałam 8 grudnia więc mogę tylko gdybać pierwszy test zrobiłam 5.01.2012 . Ale Anastazję udało się nam "zaplanować" co do dnia od razu wiedziałam że się udało :-) test to była tylko kwestia czasu
 
Do góry