ja generalnie jestem za codziennymi spacerami chyba ze leje albo wieje bardzo a tak codziennie wychodzimy..
Ja tez jestem za codziennymi spacerami, ale wstyd sie przyznac, czasem wstepuje we mnie leniwiec...
Ja młodej nie przewijam w nocy chyba ze poczuje grubsza sprawe:-) i rano pampek do kolan
Wiesz, ja robie tak samo. Na poczatku to przebieralam za kazdym malym siuskiem, a teraz juz mam to w nosie. Maly ani razu nie mial odparzonej pupy i nie musze go niepotrzebnie wybudzac.
Musze sie pochwalic Moje dziecko śpi już 2h (ostatni raz w ciagu dnia tyle spala chyba miesiac temu) nie dość że tyle śpi to w swoim łóżeczku (co jest BARDZO rzadkie) a żeby było mało to śpi 2h w swoim łóżeczku i SAMA zasnęła.... takie Mikołajki poproszę codziennie
Super, nie? Chyba czujesz dzis to samo co ja, az chce sie zyc. Ja zaraz zabieram smerfa na spacer z teo szczescie . I nie, nie po to zeby sie wyspal, tylko zeby pooddychal swiezym powietrzem.
Swietne te nasze dzieciaki sa, zrobily nam niespodzianke!
Ayni ja mam taki fajny termos TT którego można używać jak podgrzewacz do mleka też Travel Bottle and Food Warmer | tommee tippee
Ooooo ale super ! Dzieki, nie wiedzialam, ze jest cos takiego. Bede sie za tym rozgladac! Szukalam niegdys jakiegos solidnego termoopakowania, ale niestety nic rewelacyjnego nie znalazlam...
Ja Natalce daje od dwoch dni danonka waniliowego raz dziennie :-) bo po mleku tak rzyga ze masakra a po danonku jej nic nie ma
)
Rozumiem, ze wymioty dziecka to nic przyjemnego , ale nie zrozum mnie zle. Danonek to nie jest odpowiedni posilek dla takiego dziecka. Czy zastanawialas sie w ogole jaki jest sklad takiego danonka? Ile tam jest cukru? W ogole to produkty mleczne fermentowane polecane sa od 3 roku zycia (na zachodzie poleca sie troche wczesniej),ale nie od 3 miesiaca! Moim zdaniem to niepotrzebnie zapychasz dziecko i powinnas sie udac do pediatry z problemem wymiotow.Byc moze dziecko ma reflux czy inny problem, ktoremu potrzebne jest rozwiazanie inne niz zapychanie? Nie zrozum mnie zle, nie chce Cie krytykowac, ale mysle, ze najlepiej by bylo skonsutowac to z lekarzem zanim podamy niemowlaczkowi np schaboszczaka Dziecko to moze i zjadlo by duzo rzeczy, nawet sloik nutelli, ale niekoniecznie jest to dla niego dobre...
Tygrysico! Li lof ju! Wszystkiego najlepszego, pociechy z najblizszych i radosci z samorealizacji w roli matki :*