reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

U nas na szcęscie rodzinka kulturalna i nie ma problemów że za duzo by sobie za kołnierz wlali.Wiedzą że to uroczystośc dziecka i trzymaja fason.Zresztą to obiad i alkohol bedzie tak symbolicznie do toastu pewnie.
7 ja też nie alkoholowa jednego małego drinka potrafie pic kilka godzin.Wódki nie znosze (pewnie z dzieciństwa uraz)ale winko słodkie i wermuty uwielbiam tyle że ja butelke to bym miała na pół roku chyba hehehehe.
Mój mały miał wczoraj taki kupkowy dzień i pewnie teraz dwa dni spokoju bedzie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Madzik – masz racje BB chyba uzależnia hi hi mam to samo ;P Napisz jak tam wizyta u chirurga i co powiedział…
Wrześniowa słonko – kurcze mam to samo – dzisiaj Kamisiowaty jakiś markotny wrr … do tego od jakiegoś miesiąca ma kolki a miał niby z nich „wyrosnąć” … jest niezbyt – a miało być lepiej. Może to znowu jakiś skok? Ech sama nie wiem… Wcale więc Ci się nie dziwię że masz czasem dośc i tracisz cierpliwość i siły… Łączę się z Tobą w „bólu”…
Klementynko – nawilżacz na bank będzie superancki… polecam bo suche powietrze to jednak męka jak widać… Ależ fajnie że masz te ciuszki. Kurcze chyba też bym musiała skoczyć na allegro i cosik przydybać… może uda się za przyzwoitą cenę ;)
Dziuba – mam to samo bo ciągle cosik podjadam ;) heh Żyrafka super ;)
Gosieńko – super że wszystko wraca do normy i dzidzia lepiej sypia ;)
78… - mnie wózeczek się podoba ale nie wiem czy gondolka jest duża… pamiętaj musimy przechodzić z naszymi wózkami do wiosny a często gondolki robią się później za małe… sprawdź to…
Tofilesia –rewelacja ależ się cieszę razem z Tobą… jakoś było mi Ciebie i wrześniowej bardzo szkoda z tym zasypianiem… Tak więc oby do przodu… będzie dobrze!

Ja dopinam się w część spodni –niektóre były na styk ;) Zostały mi nadal 2 kg do zrzucenia …
Kamiś ma dzisiaj niezbyt dzień, choć właśnie zasnął… Zobaczymy jak długo pośpi. Byłam w końcu dzisiaj na spacerku bo leń mi się do czterech liter przyczepił ;) heh Jutro nieco dłużej niż godzinka ;)
Cmokaski for all ;)
 
Witam się i ja po masakrycznej nocy i masakrycznym dniu... teraz już Pawełek wykąpany i teraz mój K go usypia.
wrześniowa - wiesz jak czytam Twoje posty to mam wrażenie, ze sama mogłabym je napisać. Nasz synek te ciągle cierpi na brzuszek, przynajmniej tak uważamy, ze na brzuszek, ale to już prawie 3 miesiące i dalej jest ciężko. Właściwie to dziś w nocy spaliśmy po jakieś 2 godziny w sumie, a teraz ciągniemy cały dzień, a Pawełek ciągle płacze. Karmię go tylko piersią, dalej jadę na rygorystycznej diecie - nie jem prawie nic, a on ciągle cierpi, rz mi się serce kraje z bólu nad nim, a raz szlak trafia z niemocy bo nie potrafię mu pomóc...
Anisen - dziękuję za Twojego posta - aż się popłakałam, jak go czytałam, postanowiliśmy od dziś spać z maleństwem. W ciągu dnia jak śpi to tylko na rekach albo na spacerze, może on rzeczywiście potrzebuje tej bliskości więcej niż inne dzieciaczki... nie wiem.
Brakuje mi już sił, wydałam dziś w aptece kolejne 2 stówy na różne kropelki, które każą mu podawać pediatrzy, ale to nie przynosi większych efektów. Jak dzisiejsza noc też będzie ciężka, to od jutra zacznęjeść suchy chleb i co 2 dni dodawać coś nowego, aż ustalę od czego boli go brzuszek,... Może to szalony pomysł, ale przestaję wierzyć w te wszystkie medykamenty.
no to się wyżaliłam, dobrze, że mam dobrego męża, który zajmuje się dzieckiem praktycznie tyle co ja, bo sama nie dałabym rady na pewno...
 
Moje Królewny już śpią, więc mam czas dla siebie.

U chirurga bylismy może z 5 minut, nic narazie z tym pępkiem nie robimy, mozna zaklejać, kłaść dużo na brzuszku, i do kontroli za 2-3 miesiące.

Anisen
masz rację w tym co piszesz, mądra babka z Ciebie:-)
Dora a próbowaliście stosować Debridat???
Wrzesniowa współczuję Kochana, my mieliśmy podobnie z Majką, ale uwierz że później te wszystkie złe rzeczy idą w niepamięć i będziesz w pełni szczęśliwą mamusią
 
Doruś - serce mi się kroi...jejku...nie wiem co powiedzieć... Mocno Cię tulę - będzie lepiej zobaczysz słonko- dobrze że mąż Ci pomaga - to ogromna ulga...
Ciężaróweczka -tak znamy sab simplex... większość go stosuje...
 
Klementynko – nawilżacz na bank będzie superancki… polecam bo suche powietrze to jednak męka jak widać… Ależ fajnie że masz te ciuszki. Kurcze chyba też bym musiała skoczyć na allegro i cosik przydybać… może uda się za przyzwoitą cenę ;)

nawilżacz będzie dla nas zbawienny wręcz a w pracy dalej gdybają nad prezentem dla Alutka /tak gdybają ze już sama wszystko kupiłam :-D/ wiec rzucę pomysł zakupu nawilżacza i już.

Co do ciuszków to na all są naprawdę super zestawy, ciuszków mnóstwo. Jak przeliczyłam ten mój zestaw to mi wyszło 3,50 za sztukę w tym jest także kombinezon z naturalnym wypełnieniem z puchu :tak:


Kolki? z znacie saab simplex kropelki na kolki? rewelacja tylko dość drogie bo 43zł

oj niektórzy narzekają, że zamiast pomagać jeszcze bardziej nasilają kolki

Witam się i ja po masakrycznej nocy i masakrycznym dniu... teraz już Pawełek wykąpany i teraz mój K go usypia.

Brakuje mi już sił, wydałam dziś w aptece kolejne 2 stówy na różne kropelki, które każą mu podawać pediatrzy, ale to nie przynosi większych efektów. Jak dzisiejsza noc też będzie ciężka, to od jutra zacznęjeść suchy chleb i co 2 dni dodawać coś nowego, aż ustalę od czego boli go brzuszek,... Może to szalony pomysł, ale przestaję wierzyć w te wszystkie medykamenty.
no to się wyżaliłam, dobrze, że mam dobrego męża, który zajmuje się dzieckiem praktycznie tyle co ja, bo sama nie dałabym rady na pewno...

spróbuj nic nie podawać z kropli na kolkę przez 1 -2 dni. Na forum październikowym dziewczyny poodstawiały krople sab simplex i inne, herbatki na laktację itp i dzieciątka przestały cierpieć na bóle brzuszka. Starszy synek mój od specyfików na kolkę - bo rzekomo też miał, dostał biegunki i skończyło się na pogotowiu - tak go załatwiły kropelki i herbatka z kopru.
Kup lepiej krople Biogaia - probiotyki i podawaj na dobra pracę jelit i odporność. A ze specyfikami na kolkę spróbuj przystopować bądź podpytaj dziewczyn na październikowym to Ci powiedzą - one tam teraz nie podają nic i wszystko jest ok.
 
madzik - przerabialiśmy lub nadal przerabiamy colinox delicol, espumisan, sab simplex, debridad, dodatkowo jeszcze wapno witaminy B1 B6 i kwas foliowy no i K+D... poza tym rurki antykolkowe i czasem czopki uspokajające jak już nie dajemy rdy go uspokoić...

klementynka
- odsawiłam raz wszystko na 2 dni - to już była totalna masaaaakra, nie da się opisać co się działo w domu...

Jutro dzwonię do innego pediatry na prywatną wizytę - taki emerytowany dziadziuś, podobno jest bardzo dobry i dokładny, robi też u siebie usg brzuszka, zobaczymy na kiedy się dostaniemy... nie mogę już patrzeć jak Pawełek cierpi, a póki co to słodko spi u taty na rękach :)
 
Dora ale te leki to chyba nie wszystkie jednego dnia? co do wit. k to tez lubi narozrabiać z bólem brzucha. Podawaj samą D i zobacz czy nie bedzie lepiej.
 
reklama
Do góry