reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

reklama
A ja czytałam o takim znieczuleniu na blogach o porodzie, które nie paralizuje od pasa w dół. Właśnie dlatego pytam. Wiem, że dziewczyny miały jakaś rurkę w kręgosłupie i przez nią dostawały znieczulenie - chodziły przy tym, normalnie się czuły - tylko bólu nie czuły.
Dlatego pytam.
Na takie bym sie skusiła. Słyszałyście coś o tym?
Postaram się jeszcze poszperać w necie - może coś znajdę.

Bebzonik



WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE
CIEPŁA, MIŁOŚCI I RADOŚCI
SPEŁNIENIA MARZEŃ
 
bebzonik Sto lat! Sto lat! :-)

sylwia jednak mi się wydaje że matka może zrobić krzywdę dziecku, ale może tylko taka która bardzo tego chce (są różne wariatki). Jednak przy normalnej opiece to chyba damy sobie jakoś radę. Ja osobiście to mam lęk przed małymi dziećmi. Mogłam obserwować jak dziecko od koleżanki rosło i dopiero w jak zaczęło podnosić główkę to je wzięłam na ręce. Koleżanka sama mówiła że inne dzieci to też by się bała ale jakoś przy swoim tego nie czuje. Mam nadzieję że instynkt macierzyński mnie nie zawiedzie.

Dziewczyny oddychajcie głęboko. Jeszcze trochę czasu do porodów. Tak jak ktoś wspomniał myślę że wysyp wrześniówek rozpocznie się pod koniec sierpnia. Jestem ciekawa która nasz sezon zainguruje. Od sierpnia przyjmuje zakłady :-D

Noc nie była najlepsza. Zasnęłam po 2 godzinie. Znowu uczulenie się odezwało. Normalnie oddychać nie mogłam. Zastanawiałam się czy nie wziąć tabletki na uczulenie - chociaż połowy - ale dałam radę (chociaż naprawdę było ciężko). Zastanawiam się czy to jest naprawdę dobre bez tych tabletek (nie mówię cały czas) ale ja się czuję niedotleniona a co dopiero maleństwo :wściekła/y: Ale lekarz rzecz święta - czyli nie chcę znów zgarnąć opr. (poprzednim razem za nospę). Muszę sobie calcium namieszać.

Dzisiaj grzecznie jadę w teren (trzeba popracować). Wczoraj byłam na wagarach i szukałam gignger ale - niestety bezowocnie :wściekła/y:

Ps. Zna się może ktoś z naszego forum na sprawach L4 umowa zlecenie, umowa o prace, zasiłki, koszty pracodawcy. Wiem że jest osobny dział ale może ktoś tutaj ma jakieś rozeznanie.
 
Cześć,
bebzonik sto lat, duużżo zdrówka, szczęścia i szybkiego porodu:-)i witaj w nowym kodzie kreskowym;-)

ellsi mi się wydaje, że wysyp zacznie się już od sierpnia..na koniec sierpnia będzie już kilka maluchów:-) ja będe miała cc, więc od 37tyg ciąża jest donoszona..u mnie jest to już 12 sierpień..także spokojnie od połowy mogę smigać..
dziuba u nas w Ustce za znieczulenie się nie płaciło..takze to chyba zależy od szpitala.
tofilesia to rzeczywiscie jesteś "masochistką";-) ja jak tylko wchodze do dentysty to już krzyczę, że chcę znieczulenie..nie dam sobie dotknąć zęba bez..zreszta ja taki panikara jestem, jak przy porodzie, tzn przed wbili mi wenflon, to zaraz otwierali okno, bo ja prawie odjechałam...nie wiem czy to bolało, to bardziej w mojej głowie siedzi
dora nie martw się, dasz radę..teraz ci się wydaje, ze nie potrafisz, ze nie bedziesz wiedziałą co robić. Będziesz wiedziała..to się jakoś wie..taki instynkt. Ja wcześniej też raczej nie byłam entuzjastką jeśli chodzi o dzieci, obcych nie lubiłam i do tej pory srednio lubię:sorry2: no przedszkolanką nie mogłabym być...ale swoje to całkiem co innego. zobczysz sama, ja już mądrzejsza, bo jedno mam, ale przed pierwszym tez się bałam..
haniamm nigdy nie slyszałam o negatywnym wpływie znieczulenia na dziecko..bo jeśli takie by było to nie stosowaliby znieczulenia właściwie na porządku dziennym.
Pewnie jakieś kwity się podpiduje, ze w razie co...ale chyba nie ma co panikować..

U nas wkońcu dzisiaj trochę słonka wyszło, ale jeszcze chłodnawo. Jutro ma być już cieplej no i weekend całkiem przyjemny.
Nasza Ada tak kopie, ze już nawet nie przeszkadza, że tatuś kładzie rękę na brzuchu..na poczatku się uspokajała i nic..a teraz wbija, wali ostro..zero respektu przed starym;-)Iga pamietam, ze jak P kładł rękę to momentalnie ciiisza...a ta gadzina urzęduje, że hej..
 
Hej
Co do porodu to ja szczuplutka a dwa porodu dosyć szybkie i łatwe i każdy mi mówi że tylko rodzic dzieci mogę.Więc chyba nie trzeba mieć szerokiej figury ;-)
Ja wczoraj byłam na koncercie Shakiry i było nie ziemsko.Jestem zachwycona jak ona wspaniale sie porusza i ile ma w sobie energii i pogody ducha.Cały kocert w niesamowitym tempie,pełen tańca podskoków i seksownych ruchów pupami.Baaaardzo jestem zadowolona a starsza od rana boli głowa po tych wrazeniach.Jescze udało nam sie dostać na sektor pomimo że miałysmy bilet na płytę.Ale mąż dogadał się z jednym ochroniarzem i weszliśmy na sektor s boku sceny więc widoczność mieliśmy bardzo dobrą.Żałuje że nie wzięłam naszego aparatu ale bałam się że nas nie wpuszczą z takim dużym a okazało sie że bez problemu ludzie mieli dużo większe ,ech!
A i dzidzia w brzuszku też sie dobrze bawiła bo nieźle czasem fikała ;-)
BEBZONIK WSZYTSKIEGO NAJLPESZEGO!!!
 
Ostatnia edycja:
Bry dziewczyny,

Nawet nie zaczynam Was czytac bo nie mam czasu. Chcialam sie tylko przywitac i na watku o wizytach napisac co nie co :-)
Jestem w pracy i zaraz lece na spotkanie i mam nadzieje wyjsc ok.13 do domu i wtedy bede miala czas zeby sobie spokojnie poczytac co od wczoraj tutaj natworzylyscie :-D
Milego dnia i na razie!
 
Cześć!!!
Dzisiaj zajrzałam od rana, żeby po południu nie mieć znowu taaaakich zaległości w czytaniu:) Teraz nadrobiłam i pójdę robić obiad, więc znowu mi się nazbiera!:)
Bebzonik - WSZYSTKIEGO Naj, Naj!! Pogody ducha i radosnego oczekiwania na Maleństwo! No a we wrześniu gładkiego "chlup" i dzidzia przy Tobie!!
 
reklama
witam wrześniowe mamusie :) !!!!! ja również mam terminek porodu na wrzesień a co lepsze że sama jestem z września :) również hehehe pozdrawiam
 
Do góry