reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

Kurcze nie było mnie chwilę (prysznic) i już dwie strony nasmarowałyście. Nie mam teraz czasu czytać ale aż boję się wyjść bo co będzie jak wieczorem wrócę. :szok:
 
reklama
Witam

Dzionek jak narazie zapowiada się spokojnie, ładna pogoda za oknem, chyba wybiorę się na "spacerek" w pogodni za jakimiś rybaczkami na lato, dziś przejrzałam szafę z letnimi rzeczami i niestety w żadne rybaczki, oprócz krótkich leginsów się nie mieszczę więc trzeba kupić jedne dyżurne :-p

Widzę że temat porodu nadal w toku :-) My z mężem juz powoli zapowiadamy rodzince i znajomym że żadnych pielgrzymek na początku sobie nie życzymy, co innego rodzice, pomoc mamy myślę że na początku się przyda. W szpitalu w którym zamierzam rodzić o tyle jest dobrze że nie ma odwiedzin tzn nie ma wstępu na oddział, wychodzi się na korytarz.

Co do porodu to mam zamiar od czerwca iść do szkoły rodzenia, mam nadzieję że to coś pomoże i się z wieloma tematami oswoję :-)

Mam pytanko do mam które już rodziły, trochę o tym czytałam ale różne są wypowiedzi, czy po nacięciu krocza w czasie szycia dają znieczulenie?? Już raz byłam zszywana na
"żywca" niby tylko 2 szwy ale do przyjemnych momentów to nie należało.

Witam nowe mamusie :-)

Bebzonik wszytskiego najlepszego, spełnienia marzeń !!

nanusia powodzenia !!

Magda mam pytanko w którym szpitalu w Łodzi planujesz rodzić ??

Lecę pochodzić po sklepach, miłego dnia !!
 
Witajcie. Piszecie o porodach ja miałam cc ale jak rozmawiałam ze swoim gin to mi powiedział że jak nie będzie przeciwwskazań mogę rodzić naturalnie i bardzo bym chciała. Syn śpi a ja mam naczynia w zlewie do mycia i jakoś same nie chcą się umyć :-D zapewne na mnie czekają, dobrze że mój W i mój brat myją po sobie bo pewnie bym miała stertę w zlewie.

bebzonik: Wszystkiego najlepszego.
 
witam wrześniowe mamusie :) !!!!! ja również mam terminek porodu na wrzesień a co lepsze że sama jestem z września :) również hehehe pozdrawiam

Witam, Ja też jestem z września :-) ale z 06.09. więc na pewno niespodzianki nie będę miała bo termin mam 22.09. więc raczej aż o tyle wcześniej nie urodzę żeby akurat na Moje urodzinki ....

No i widzę, że temat porodów nadal drążony ;-) Ja już nawet boję się czytać co Wy piszecie - masakra.
Ale poczytałam poczytałam ale już komentować nie będę bo na samą myśl słabo Mi, mam duży próg wytrzymałości bólu ale mimo to boję się niemiłosiernie przed pierwszym się tak nie bałam (no bo w sumie nie wiedziałam co Mnie tak naprawdę czeka) a teraz szok, a i dodatkowo tutaj się naczytam, tam się gdzieś nasłucham i głowa wielka ....

My już po wypadzie na miasto, załatwiłam co miałam do załatwienia teraz młody śpi a Ja odpoczywam, ale zaraz muszę troszkę mieszkanko ogarną a nie chce Mi się hehe ... Na dworze ciepło, choć też bardzo duszno ledwo z miasta doczłapałam się do domku ... :szok:
 
Witajcie. Piszecie o porodach ja miałam cc ale jak rozmawiałam ze swoim gin to mi powiedział że jak nie będzie przeciwwskazań mogę rodzić naturalnie i bardzo bym chciała. Syn śpi a ja mam naczynia w zlewie do mycia i jakoś same nie chcą się umyć :-D zapewne na mnie czekają, dobrze że mój W i mój brat myją po sobie bo pewnie bym miała stertę w zlewie.

niech sobie stoją, zapewnie Ci nie uciekną :) :) :)
 
Witam serdecznie wszystkie wrześniówki, po bardzo długiej nieobecności.
pozwólcie że usprawiedliwię swoją nieobecność.
Cały czas pracuję, po południu mąż, dziecko, domowe obowiązki. Bywalo że dłużej w pracy, albo robota zaniesiona do domu. Ale podczytuję was czasmi, tylko niestarczyło mi już sił lub weny na odpisywanie. Barzdo przepraszam i obicuję pisać już regularnie.

Dzidzia ładnie rośnie, byłam wczoraj na USG, wazy 490g wszysko jest w najlepszym porządku. Ja również rosną i to sporo, ale mam niepohamowany apetyt na słodkie.
ysz.gif
W 15 tyg lekarz pokazywał na monitorze maly ogone, a na pytanie czy to siusiak, powiedział że nie wie, bo wygląda jak siusiak, ale może być i pępowina i dlatego nie potwierdzi płci. Niezły szok przeżyłam, bo tak naprawdę czułam się na córę. A mąż
upup.gif
miesiąc temu powiedział że nie może stwierdzić płci bo tak pupę schowało. A wczoraj sam lekarz mówi że siusiaka nie znalazł, a pipkę mówi że raczej widział przez chwilę. Więc mam wymarzoną druga córkę.
clap.gif
Choc niepotwierdzną na 100%. A mąż w sumie tez się cieszy z babińca. Ale wiem że skrycie marzy o synku.
 
Witam
Mam pytanko do mam które już rodziły, trochę o tym czytałam ale różne są wypowiedzi, czy po nacięciu krocza w czasie szycia dają znieczulenie??[/U] Już raz byłam zszywana na
"żywca" niby tylko 2 szwy ale do przyjemnych momentów to nie należało.

Lecę pochodzić po sklepach, miłego dnia !!

owszem, chyba dają jakieś znieczulenie, tzn. przykładają w to miejsce nacięte, ja tam nic nie czułam jak mnie szył.

Megi - jeszcze ma małżonek szanowny szansę, zawsze możecie się postarać jeszcze raz :)
 
reklama
Megi - jeszcze ma małżonek szanowny szansę, zawsze możecie się postarać jeszcze raz :)[/QUOTE]


Hehe, myslę że dwa nam starczą, a poza tym to chyba by nie chcił ryzykowa trzeciej. A najbardziej zawiedziony będzie tesć. Ma 3 synów (żadnej córy) i od nich 5 wnuczka w drodze. Hehehe. żaden synka jeszcze nie zrobił. Heheh. Niech sie dziadek przyzwyczaja do lalek. A co tam :D
 
Do góry