Bry kobitki :-)
Ufff, przebrnelam przez Wasza weekendowa pisanine
Ja od dzisiaj do czwartku wlacznie samotna zona bo mi moj M do Dublina polecial
Strasznie nie chcial i wczoraj chodzil jak struty bo jak to on mnie teraz zostawi na caly tydzien i ze nie chce jechac i takie tam... wiec mu powiedzialam zeby lepiej korzystal i sie nie zamartwial bo jak sie dziecko urodzi, to dopiero przy kazdym wyjezdzie bedzie sie martwil za dwoje
Dla mnie to oznacza niestety puste cztery sciany, na to strasznie reaguje, wiec przygotujcie sie psychicznie do tego ze bede tutaj siedziala do pozniego wieczora
Mam nadzieje ze szybko minal te dni bo w piatek jedziemy w koncu na urlop :-) Nie wiem co prawda jak dam rade 800km w samochodzie ale bedziemy robic przerwy co 2 godziny wiec powinno byc ok. Wazne ze juz mnie tak nie mdli podczas jazdy bo to byla by tragedia
Jak narazie czuje sie super. Oprocz bolu macicy nic mi nie dolega. Na szczescie magnez na ten bol swietnie dziala i nawet dzisiaj po 6 godzinach siedzenia przy biurku nie czuje zeby mnie cos bolalo. Oby tak dalej a drugi trymester zapowiada sie u mnie niezle
Bafinka, a jakie masz objawy ? Dzwonilas do swojego ginia w tej sprawie i pytalas co robic?
u nas jest tak że to ja mam według obserwatorów trudny charakter i to Sławek ma ze mną przekichane... znajomi twierdzą że go tresuję ale tak jak już napisałam już się w życiu nacierpiałam i powiedziałam dosyć!!! oczywiście relacja nie jest jedno strona liczę się z jego zdaniem ale potrafię twardo postawić na swoim... powiem wam tak Sławka poznałam w styczniu 2010 i do sierpnia testowałam go o on robił wszystko żebym się z nim związała... już w styczniu wiedziałam że on się we mnie zakochał (nie ukrywam że ja w nim też) ale aż do września on walczył o to żeby być ze mną i udowadniał że mogę mu zaufać i że mnie nie zawiedzie!!!!!! i wierzcie mi że w pełni zasłużył na moją miłość to najcudowniejszy facet na świecie i bardzo go kocham!!!!!
miniaaaa, super, ja dokladnie tak samo uwazam. Pomimo tego ze nie mialam takich przykrych doswiadczen jak ty, chociaz to moje drugie malzenstwo, to moj M tez sie musial sporo nastarac zebysmy w koncu stworzyli prawdziwy zwiazek i do dzisiaj nie zaluje tej decyzji tak jak Ty.
Hej dziewczyny!!! Wczoraj byłam na wizycie u lekarza, powiedział że wszystko jest dobrze ale od początku maleństwo wolniej rośnie. Martwię się czy to normalne. Czy spotkałyście się z wolniejszym wzrostem?? w poniedziałek jadę na badania prenatalne strasznie się boję!!
sylkabecia, chociaz dziecko w brzuchu to jeszcze taki maly szkrabek to natura dziala dokladnie tak samo i w jego przypadku. Tak samo jak kazdy czlowiek, nawet blizniaki rozwijaja sie indywidualnie i nie ma na to reguly, dokladnie w ten sam sposob malenstwo w Twoim brzuchu rosnie. Tak jak pisza dziewczyny, dopoki lekarz mowi ze jest wszystko w porzadku to sie nie zamartwiaj na zapas. Moze byc po prostu ze Twoje dziecko dopiero pozniej zacznie rosnac lub bedzie drobnym dzieckiem ale to nie oznacza od razu ze bedzie chore czy cos jest nie tak.
Witam i ja,
Dziś mamy kiespki dzień. Moja babcia się przewróciła, gdy szła do mojego brata i bidulka ma złamaną miednicę i rękę. Porażka. Rodzice ją wzieli do siebie i wychodzi na to,że już zostanie z nimi na zawsze. Póki co 2tyg ma zabronione wstawanie z łóżka i może tylko leżeć.
Oglądałam dziś reklamę z Lidla i bedą w tym tyg rzeczy dzieciowe i ciążowe. Mama kazała mi jechać by kupić śpiworek do spania bo jest za 29,90 i reczniczek z kapturkiem za 19,90. Do tego chyba zakupię sobie pas ciążowy to moze sobie przyszyje do jakis spodni
nanusia, przykro mi z powodu babci. My mamy podobna sytuacje. Za kazdym razem gdy sie przewroci boimy sie ze juz nie wstanie... niestety taka jest kolej rzeczy...kazdy kiedys bedzie stary i niedolezny. Niestety ona nie chce mieszkac z rodzina, wiec utrudnia nam to jeszcze sytuacje ale musimy uszanowac jej decyzje i postarac sie opiekowac nia troche jakby na odleglosc.
U mnie obecnie w Lidlu oprocz tych rzeczy ciazowych jest fajna zabawka ktora chyba kupie, a niech tam
Normalnie kosztuje duzo wiecej a uwazam ze jest super dla malucha, ktory poznaje swiat. Tutal link:
Google-Ergebnis für http://src.discounto.de/pics/Angebote/2011-04/117228/140725_Aktiv-Wuerfel_xxl.jpg
Motyl 12 - no to super!
ja wieczorkiem miałam jakąś nadprogramową energię. Posprzątałam, wyprasowałam zaległości ( nie wkładam do szafy niewyprasowanych ubrań - takie tam zboczenie ) przygotowałam produkty na sałtake jutro tylko sosik i gotowe.
Męczy mnie od kilku dni myś... a mianowicie:
Jak to jest w czasie porodu jak się chce " dwójkę " kurde jak się nie zrobi przed porodem, bo się niezechce a później jak najdzie ? jejku pewnie głupie pytanie... może mamuśki rodzące zechcą się wypowiedziec na ten temat jak było u nich ?
bebzonik, co do ubran to tez nie wkladam do szafy nieuprasowanych, jakos nie potrafie
Odnosnie "dwojki" ;-) to jesli bardzo cie to bedzie stresowac to popros o lewatywe. Robia bez problemu a przynajmniej o tym nie bedziesz myslala w tak waznej chwili :-)
witam wszystkie wrześniowe mamusie.jestem tu nowa.mieszkam w Poznaniu.termin porodu mam na 11 września.ja równiez od samego poczatku ciąży muszę leżec.w zeszłym roku poroniłam w 11 tyg,teraz tez trochę kłopotow z tą ciąża niestety.pozdrawiam wszystkie mamusie-miłego popołudnia.
Annarom, witaj. Jesli uda Ci sie przejsc przez kilkadziesiat stron tego watku czyli jakies 10 ostatnich dni
to zobaczysz ze tutaj kazda jest po jakis przejsciach i z przeroznymi dolegliwosciami wiec witaj w klubie.
Witam wieczorną porą.
Ja mam pierwsze zmartwienie związane z ciążą. Puchną mi stopy
dziś pierwszy raz. Mam nadzieję ze to chwilowe. Wiem ze to żle i dlatego bardzo się martwię. Moja siostra przez takie dolegliwości lezała w szpitalu bbbuuuuu
bebzonik, wspolczuje spuchnietych stop. To chyba troche za wczesnie? Mowilas o tym lekarzowi? Moze to jest znak ze masz czegos niedobor. Witamin czy mineralow...Ja bym sie zapytala
Milego dzionka zycze !