reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

reklama
Motyl 12 - no to super!
ja wieczorkiem miałam jakąś nadprogramową energię. Posprzątałam, wyprasowałam zaległości ( nie wkładam do szafy niewyprasowanych ubrań - takie tam zboczenie ) przygotowałam produkty na sałtake jutro tylko sosik i gotowe.

Męczy mnie od kilku dni myś... a mianowicie:
Jak to jest w czasie porodu jak się chce " dwójkę " kurde jak się nie zrobi przed porodem, bo się niezechce a później jak najdzie ? jejku pewnie głupie pytanie... może mamuśki rodzące zechcą się wypowiedziec na ten temat jak było u nich ? :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Dobrej nocki życzę !


Je«eli nawet zrobisz kupe podzczas porodu to bedziesz sie mało tym przejmowała bo własciwe sie tego nie czuje:-D.Pozatym zobaczysz ze jakis czas przed porodem organizm zacznie sie oczyszczac i czasami dochodzi nawet do rozwolnien.

witam wszystkie wrześniowe mamusie.jestem tu nowa.mieszkam w Poznaniu.termin porodu mam na 11 września.ja równiez od samego poczatku ciąży muszę leżec.w zeszłym roku poroniłam w 11 tyg,teraz tez trochę kłopotow z tą ciąża niestety.pozdrawiam wszystkie mamusie-miłego popołudnia.

Witam nowa Mame i mam nadzieje ze zostaniesz z Nami.Kilka dziewczyn tez jest po poronieniu wiec jakbs sie za bardzo czym stresowala pisz postaramy sie pomoc.
 
Witam wszystkie mamusie w ten niedzielny poranek:)

pogoda dzis u nas piękna wiec napewno gdzies wyskoczymy z Niki :) moj m to od rana mowi ze na tor saneczkowy mozemy jechac wiec pewno tak juz bedzie:)

wczoraj szybko mi dzionek zleciał...:)

milego dnia wszystkim odezwę sie później:):)buziaki
 
:-)witam sie popoludniowym sloneczkiem .u mnie ok jakos leci jeszcze chyba nic nie czuje prawdopodobnie dlatego ze mam tuszcz na brzuchu nie wiem a moze nie wiem ze to to? jak to jest dziewczyny?no ale czuje ze twardy mam ,witam rowniez nowe mamuski przyszle.
 
:szok: tyko trzy posty dziś, nie wierzę :-D
Ja czuje coraz częściej takie puknięcia w dole brzuszka.Coś jakby bąbelek pekał .I sa coraz cześciej.Chyba maluszek zrozumiał że mamusia zaczyna się troszke martwic że go nie czułam ;)
Palissawiesz ja zaczełam coraz cześciej jak leżę kłaść ręke na brzuszek i zdarzyło sie że poczyłam kopniaczka.A dziś juz wyraźnie jak siedziałam poczuam kilka takich delikatnych puknięć w dole brzucha
 
witam wszystkie wrześniowe mamusie.jestem tu nowa.mieszkam w Poznaniu.termin porodu mam na 11 września.ja równiez od samego poczatku ciąży muszę leżec.w zeszłym roku poroniłam w 11 tyg,teraz tez trochę kłopotow z tą ciąża niestety.pozdrawiam wszystkie mamusie-miłego popołudnia.

Witaj, damy rade, musimy. Nasze aniołki nam w tym pomogą :) Musimy być dobrej mysli ze tym razem sie uda!

Hej dziewczyny!!! Wczoraj byłam na wizycie u lekarza, powiedział że wszystko jest dobrze ale od początku maleństwo wolniej rośnie. Martwię się czy to normalne. Czy spotkałyście się z wolniejszym wzrostem?? w poniedziałek jadę na badania prenatalne strasznie się boję!!

U mnie tez tak jest. Nawet waga mi spadła, ale lekarz powiedzial ze mam sie zrelaksować, bo to mi nie pomoże ten moj stres i zamartwianie. Jest czynnosc serca, wiec jest juz dobrze, lepiej niz bywało wczesniej
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam wieczorną porą.
Ja mam pierwsze zmartwienie związane z ciążą. Puchną mi stopy :( dziś pierwszy raz. Mam nadzieję ze to chwilowe. Wiem ze to żle i dlatego bardzo się martwię. Moja siostra przez takie dolegliwości lezała w szpitalu bbbuuuuu
 
Witam się wieczorkiem.
Dziś taka ładna pogoda,że pewnie wszystkie mamusie poza domem:-p

Co do ruchów to czuję już jakiś czas ale to były raczej takie przesunięcia, "pękające pęcherzyki" czy delikatne puknięcia. Ale dziś po raz pierwszy poczułam takiego dość mocnego kopniaka, aż się wystraszyłam :-p Także maluszek chyba zaczyna pokazywać charakterek:-D

bebzonik co do puchnięcia stóp to u mnie zaczęło się gdzieś w 7 miesiącu i tak było do końca ciąży (był to okres letni) Może musisz się troszkę bardziej oszczędzać:confused:
 
reklama
Witam się poniedziałkowo!
Weekend pracujący miałam - zrobiłam "międzysprzątanie" w tym remoncie bo kurz zakrywał już wszystko co możliwe...teraz jeszcze czeka mnie gipsowanie ścian i potem szlifowanie więc następne kilogramy kurzu się szykują:( Ale potem będzie już coraz bliżej do końca i już będzie widać efekty pracy;)
Mi się krótki tydzień zapowiada dziś, jutro, środa wolna bo wizyta u lekarza - w końcu - bo już na głowę dostaję, czy wszystko w porządku, czy nic się nie dzieje, miesiąc to za długa przerwa w wizytach! A im bliżej środy, tym bardziej się denerwuję...
No a od czwartku nie wiem może już L4? Chociaż jeszcze nie bardzo bym chciała - wszystko jest uzależnione od środowej wizyty..
Ja ruchów jeszcze nie czuję, bo to wcześnie i pewnie stąd też moje nerwy, bo nie wiem co się dzieje tam w środku, a waga jakoś też nie wskazuje na to, żebym była w ciąży, genralnie po mnie w ogóle nie widać - komu nie powiedziałam, sam się niczego nie domyśla...Oszaleję do środy południa!!!
Miłego dnia Wam życzę i przepraszam, że smucę od samiutkiego rana
 
Do góry