reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

Witajcie Dziewczyny!!!
Mnie też sporo czasu tu nie było, nadrobiłam już troszkę zaległości. No wiele sie wydarzyło u Was... u mnie można powiedziec bez większych zmian :) Oprócz brzuszka , który rosnie - co mnie oczywiście cieszy :) Dzis zrobiłam remament w szafce i wszystkie rzeczy w które się juz nie mieszcze zapakowałam w worek i schowałam na czas po porodzie :) Mam nadzieje, że jeszcze je kiedys wloze. Na ich miejsce wlozylam rzeczy, ktore zostawilam sobie jak wazylam jakies 7 kilo wiecej i teraz beda bardzo przydatne.

Na wakacje w tym roku rowniez sie nie wybieramy - wieszkosc oszczednosci idzie na wykanczanie naszego domku. Chcemy wprowadzic sie do niego na swięta w grudniu. Przy dobrych wiatrach moze sie uda....wtedy to juz bedzie taki prawdziwy nasz dom - ja , maz i nasze malenstwo :)

Tez odczuwam pewnego rodzaju ukłocia w brzuszku , mam nadzieje ze to ruchy maluszka... czekam na kolejna wizyte u gina ktora mam 2 kwietnia - wtedy okaze sie , czy dobrze myslalam. Dalej nie wiem , czy to chlopczyk , czy dziewczynka - a juz bardzo chcialabym wiedziec.

Trzymajcie sie cieplo dziewczyny ! Pozdrawiam i udanego weekendu zycze!
 
reklama
Mycha:) ja się na tym usg tak bardzo nie znam ale z tego co wiem to to 3 d to są zdjęcia w czasie rzeczywistym a 4 d obraz... 3 d to trójwymiar a 4 d czterowymiarowy... dzieciaczki podczas tego badania wyglądają jak bałwanki michelina hehehehe:-) nie wiem czy to ma sens dla kogoś
 
Ja raz byłam pod namiotem i chyba więcej nie pojadę a w ciąży to już w ogóle sobie tego nie mogę wyobrazić :) heheh:D

Ja też chciałabym znać już płeć dziecka:D
A ma któraś z Was przeczucia że np będzie mieć synka albo córeczkę :-)?
Bo ja od początku ciąży myślę że to będzie chłopczyk:-p :-) okaże się przy następnej wizycie.
Chyba sobie włączę kolejny odcinek Usta usta z nudów a wieczorkiem dziś wybieramy się do znajomych na urodziny,przynajmniej będę mieć rozrywkę a nie ciągle w domku siedzę ;-)
 
Hej:-)

Ja dzis byłam u fryzjera. Obcielam włoski duzo krócej, bo miałam za ramiona a teraz mam do brody. Farbowanie tez wyszło super aż bylysmy z fryzjerka w szoku ze tak szybko chwycila i ładnie rozjasnila. Humor od razu lepszy i spokój na jakis czas.

Odebrałam tez Majci wyniki z alergenow. Jestem bardzo zaskoczona bo największe uczulenie ma na jablko:szok: brzoskwinia, sierść królika, maka razowa i soja. Zobaczymy co na to alergolog powie. Bo na razie to moja interpretacja wyników. Ja tez chyba sobie zrobię bo oczy mnie pieka strasznie, a dzis obudzilam sie z całymi poklejonymi powiekami. Wcześniej nie miałam takich problemów. Ide tez we wtorek do mojego gina. Mam nadzieje ze uspokoi mnie troche z tym nisko ulozonym lozyskiem. Sorki ze tylko o sobie ale nie mam juz dzis weny.
Miłego dnia:-)

Fajnie wyjść od fryzjera zadowoloną :-)
Nie miałam nigdy doczyniania z badaniami na alergeny ( no oprócz mojego pieska któremu robiliśmy ) i nie wiedziałam że można tak dokładnie sprawdzić na co ma się uczulenie ? z tym np jabłkiem to szok! ale fajnie ze teraz bedziesz wiedzieć co wyeliminować z jadłospisu. A macie królika ?

Od wczoraj czuję delikatne ruchy Maluszka. Tydzień wcześniej niz w poprzedniej ciąży :-)

Właśnie dzisiaj dowiedziałam się, że musze pracować do końca lipca - żeby dostać macierzyńskie :( No nie wiem czy dam radę.
Martwię się trochę - bo bardzo na to liczyłam - do pracy tak szybko nie będę mogła pójść - bo jeszcze szkoła jest codziennie i nie będę w stanie zorganizować opieki - tak prawdę mówiąc tylko Brata mam tutaj - a on też pracuje...
Zobaczymy jak to będzie. Zaczynam troszkę się bać... Czy dam radę...

Gratuluję ruchów dzieciątka :tak::tak:
natomiast jeśli chodzi o Twoją pracę to do końca lipca to bardzo długo :-( gorąco, duży brzuszek. A zwolnienie? niemożesz poprosić lekarza ? powinien to zrozumieć.
Tak czy siak to napewno wszysko dobrze się ułoży ! Powodzenia !
 
Ostatnia edycja:
Ja na początku miałam silne przeczucie że to będzie chłopiec i tak o bobo ciągle myślałam, a teraz jakoś mi przeszło...i przeczuć brak, to nasze pierwsze dziecko więc nam obojętne czy będzie synuś czy córeczka, tym bardziej że chcemy mieć niespodziankę i płci dziecka nie poznawać.
 
ja bardzo chciałabym dziewczynkę i na podstawie mojego zachowania tzn wstręt do mięsa pogorszenie cery mogłabym przypuszczać że to dziewczynka ale mój m wolał by chłopca i cały czas mi wmawia że to chłopiec tak że moja pewność zmalała...
 
Bebzonik nie mamy królika. Wogole żadnych zwierząt, oprócz rybki.
Najbardziej mnie corcia rozbawila jak powiedziałam jej na co jest uczulona, a ona na to "to nie moge jeść mięska z królika"?:-D takie współczucie dla małych futrzakow. Od razu prostuje ze takich małych zwierzatek nie jemy;-)

Igocencja podziwiam za cierpliwość. Ja jestem ciekawska i chce wiedzieć kto tam. Jest mi to obojętne byle było zdrowe:-)

Ewelinka nie martw sie juz tyle znioslas. Do lipca jest troche czasu i jeszcze wiele sie moze zdarzyć. Dasz rade i tylko tak myśl:-)
Fajnie ze czujesz ruchy ja to uwielbialam. Nigdy nie zdarzyły mi sie kopniaki w bok czy jakieś nieprzyjemne kuksance. Corcia była bardzo wyrozumiała;-)

Karola ja na początku czułam ze bedzie chłopiec, a teraz juz sama nie wiem;-)
 
Kostuska byłaś tylko raz pod namiotem???? O rany, dla mnie to straszne dziwne, ja byłam niezliczoną ilość razy i jakoś nie widzę problemu namiotować w ciąży :-), ale może to zależy od pokolenia, ja z tych włóczęgowo-ogniskowych jestem :-D:-D, poza tym pochodzę z Mazur, a tam to raczej normalka :-)
Kurde, ale u nas pogoda beznadziejna, deszcz ze śniegiem, ale moja mała ze spaceru wracać nie chciała, bo przecież po kałużach tak fajnie skakać i co z tego, że spodnie całe mokre, eehhhh
 
reklama
miniaaa wpadaj do mnie do Krakowa, a najlepiej z mężem, bo właśnie jestem na etapie poszukiwania stolarza, który mi zrobi śliczną szafę w sypialni
u mnie właśnie mały remont sie rozkręca, miało być póxniej ale w sumie nie ma na co czekać

ellancz ja tez z tych co za "starych dobrych czasów" nie zamieniły by namiotu na żadnego Hiltona, ehhh... przynajmniej co wspominac teraz jest


co do wakacji, to mam nadzieję gdzies wyskoczyć w czerwcu lub lipcu, ale w miarę blisko Tatry lub Bieszczady ( moje ulubione), cieszę się tez na weekend majowy, bo ma mnie odwiedzić grupka znajomych i napewno bedzie wesoło:-)
 
Do góry