reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

Lecą te niedzielne godziny bez opamiętania a ja się plątam...
Z tym wiesiołkiem to coś może być prawdy, bo ja zażywałam przed ciążą - że on niby pomaga w poprawie jakości śluzu i takie tam, ale tylko do owulacji można go była zażywać, bo właśnie gdyby udało się zajść w ciążę to on mógłby spowodować poronienie...
Ja skończyłam 36 tydzień i zaczynam na nowo pić tą herbatę z liści malin, ale na razie 1 raz dziennie, a od 38 (o ile dotrwam) to 2 razy. Jutro idę na wizytę i jestem bardzo ciekawa co lekarz powie - ile jeszcze w dwupaku pochodzimy, bo ja wczoraj sprawdzałam szyjkę (niestety mam tylko porównanie sprzed ciąży), to wydaje mi się bardzo miękka i raczej nie za długa...
 
reklama
Kurcze dziewczyny wszystkie przed terminem i juz porody wywoluja :) A co bedzie za kilka tygodni! Ale rozumiem rozumiem sama bym juz chciala byc po. No tylkko ze u mnie wywolywanie i przyspieszanie poki co nie wchodzi w gre bo tuptus musi tluszczyku nabrac i plucka musza dojrzec. Jednak jestem daleko za wami i musze to zrozumiec, ze Wy macie inne dolegliwosci i problemy a ja inne... No coz poczekam na swoja kolej marudzenia jeszcze jakies 2 tygodnie.
Wrocilam z dzialki od tesciow, przytuptalam za moim szwagrem ktory mial za zadanie mnie odprowadzic (nagle wszyscy sie mna nadmiernie opiekuja i pilnuja) tylko ze ja chodze z predkoscia 5 krokow na minute a ten mnie przegonil prawie sprintem :p
U nas upal, jak jutro bedzie ladnie to pojade z mezem nad jeziorko troche poodpoczywac bo ma 1 dzien wolnego.
Milej niedzieli dziewczyny!
 
My już po grillu :-) objadłam się , myślałam że pęknę, a zjadłam tylko niewielki kawałek karkówki :-p

Dziuba myślałam że jak dziecko jest ułożone pośladkowo to od razu lekarz wysyła na cc a nie każe się męczyć matce !?

Dziewczyny ze sprzątaniem mam tak samo , myślę że ja zrobię to najlepiej, chociaż na T. nie mogę narzekać pozmywa , odkurzy, ale okien czy łazienki nie dałabym mu posprzątać bo na bank zabarałabym się za poprawianie :-p

Ja jeszcze troszkę poczekam, dam szansę dzidziolowi ale jak nie wykluje do 12 września to może się skuszę na tą herabatkę czy wiesiołka :-)

Idę poleżeć ...
 
Z tego co napisali, to najlepszy jest seks, a ja jakoś nie mam na to siły :/ Czuje sie taka nieatrakcyjna, do tego bóle brzucha, pachwin i charce małego w brzuchu. Tez tak macie, czy raczej nie czujecie różnicy?


hmmm.... z tych rad to tylko pisze sie na herbatke z lisci malin :))

sex - super sprawa ale skad wziąć siły.... ???
jak sie ulożyc by bylo wygodnie... bo brzuch wielki, a Mala sie burzy jak jej niewygodnie.

ehhh za bardzo to skomplikowane,:-( do tego ten upał, czuje sie jak wieloryb, wiec pozostane przy opcju herbatki hihi :cool2:

ehh biedni Ci nasi partnerzy :szok:


u nas dzis upalny dzien, niedzielny czas spedzony w parku w Pszczynie okazał sie dobrym pomyslem - w cieniu temperat. bardzo przyjemna :))

ludzi cala masa bo sa Dni Pszczyny i dzis koncert Kayah, ale na to sie nie pisze, bardzo dobre naglośnienie - Mała by miala za duzo wrażen, a ja bym w tłumie nie wystala.

Bardzo udany dzionek, teraz czas na lenistwo z ksiazka i lapkiem, z przerwa na jedzonko - apetyt dopisuje, Mala wyciaga co najlpsze z mamy.

milego wieczorku dla Was :))
 
Ostatnia edycja:
Witajcie :) chcialam napisac wrazenia z porodowki,ale poprostu nie mam czasu...... 2 maluchow w domu to ogromna dawka radosci ale i moc roboty :) Ania jak dotad bardzo ladnie przesypia nocki budzi sie 2 razy na karmienie,jest wyjatkowo spokojna ( i mam nadzieje ze tak zostanie :) Z pokarmem jest tak jak poprzednio tzn.jest ale musze odciagac :)

Dziewczyny ktore beda mialy cesarke - NIE BOJCIE SIE !!!!!!!!!!!!! to moja druga i jezeli jeszcze uda nam sie kiedys ;) to trzeci raz tez zdecyduje sie na cesarke ! w srode rano mnie cieli ,po poludniu wstalam,nastepnego dnia poszlam pod prysznic i w zasadzie od tamtego czasu caly czas chodze :) Jedyne czego sie troche balam to bol obkurczajacej sie macicy,przy pierwszym dziecku nie czulam nic ,ale wszyscy mnie "straszyli" ze przy drugim dziecku to sa dopiero bole a tu DOOOOOOOOOOPA ;) nie boli nic a nic :)
Kochane musze leciec bo mi sie stereo wlaczylo :) Sciskam Was wszystkie mocno !!!! i badzcie dobrej mysli jezeli nawet porod jest bolesny to i tak za chwile sie o tym zapomina majac kruszynke przy sobie !
 
Witam się niedzielnie :-)
Oj kobietki ja nie pamiętam jeszcze takiego "weekendowego ruchu" na naszym wrześniowym forum :-)Kurcze nadgonić Was to jest wyczyn. Wczoraj miałam troszkę pracy więc o BB nawet nie myślałam. Dziś rano przeczytałam 3 strony i byłam pewna że już nie wiele mi zostało no bo przecież niedziela a Wy jeszcze napisałyście 4 strony i to na wątku głównym :-) Nie wiem kiedy nad gonie inne.
Wczoraj nie udało mi się wszystkiego zrobić, męża cały dzionek nie było, Krzysiem się musiałam zająć, zrobić obiad 2 prania. Upiekłam szarlotkę i chciałam zabrać się za pulpety ale mój synek był tak śpiący że chciał się tylko przytulać więc mój czas był jego czasem. Później zasnął więc coś tam zrobiłam, ale po 40 min obudził się cały mokry i płakał 20 min i nie mogłam go uspokoić. Chyba mu się coś śniło bo nawet oczu nie chciał otworzyć. Płakał i płakał zmęczony był strasznie bo codziennie wstaje o 5:30 a ja razem z nim. Nie chce włączać bajek bo to bez sensu więc wymyślam jakieś zabawy. O 20 zasnął ponownie i tak spał do świtu. Ja pulpety zrobiłam więc jestem z siebie mega zadowolona.
Wczoraj po całym dniu pracy i po noszeniu synka 20 min (ok 16 kg) bardzo bolał mnie brzuch i miałam kilka skurczy. Niestety nie mogłam go nikomu przekazać bo byłam sama :-( Serce mi pękało :-(
Wrześniowa super że miałaś szybki poród i Wojtuś już po drugiej stronie brzucha :-)
Trixi super że jesteście w domku i że czujesz się dobrze po CC, a poród opiszesz w wolnej chwili :-p
Dziuba Magda pedantki jesteście jeśli chodzi o sprzątanie, ale kto zrobi to dokładniej ;-)
Miki trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę :-)
Dziuba trzymam && za wizytę i jesteś moim następnym typem jeśli chodzi o rozpakowanie albo jeszcze Paula :-)
Przepraszam ale nie pamiętam więcej co chciałam napisać.
Tym które już chcą życzę porodów a reszcie miłego niedzielnego wieczorku :-)
 
Uffff - przebrnęłam przez moje zaległości od piątku...Aleście naskrobały - jakiś taki "płodny" weekend w pisanie jest;-)
Ale nie pamiętam już której co odpisać...za dużo na raz mi się nazbierało..
Ja dzisiaj odpoczywam po weselisku...Tak nie chciałam iść, a było super...I nawet przesadziłam z zabawą, bo jak już usiadłam i odsapnęłam, to mnie dopadły 2 mega skurcze, że aż mnie na krześle przegięło i wyprostowało...Ale były jednorazowe, więc potem już grzecznie siedziałam za stołem i zabawiałam się rozmową do wyjścia...
Dzisiaj poprawiny - musiałam iść, bo Para Młoda się po mnie pofatygowała autem - więc nie mogłam odmówić, wypiłam herbatkę, pogadaliśmy i po godzinie się zbierałam do domciu...
Znowu mi się brzuch obniżył, teraz to już mam go normalnie między nogami ehhh - cosik mi się zdaje, że nie dotrwamy do końca września i dobrze:-D Byle skończyć 36 tydzień i do dzieła;-)
Miłego wieczoru
 
Wszedł do domu i pierwsze co to oglądał moje włosy i mówi: "wiedziałem!bo pytałem o wizytę u fryzjera 3 razy i mnie olałaś nie odpowiadając, to byłem pewny, że są zmiany!" Trochę miał kwaśną minę na długość włosów, ale ostatecznie stwierdził, że ładnie mi tak - lepiej niż w tych długich;-)
 
reklama
Mnie nadal dobijają bóle rąk. Czytałam, żeby sobie zwiesić je podczas snu z łóżka. Albo zamontować na nadgarstkach szyny (usztywniacz). Dziś w nocy tak zrobiłam, i poczułam ulgę, lekko mi drętwiały ale już nie bolały. Więc może dotrwam do końca.

Ale że co zrobiłaś ? usztywniłas ? napisz co zrobiłas ? bo ja dziś aż się rozpłakałam w nocy. Maż mi masował ale po chwli było to samo.
 
Do góry